Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Zaskakujące sceny na antenie BBC. Z zamku Elżbiety nieoczekiwanie wyjechał tajemniczy Paweł
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 09.09.2022 14:55

Zaskakujące sceny na antenie BBC. Z zamku Elżbiety nieoczekiwanie wyjechał tajemniczy Paweł

Paweł
BBC News - screen z nagrania udostępnionego na Twitter.com/caoimhinof

Internauci zastanawiają się, co na myśli miał operator, który zdecydował się uwiecznić polską ciężarówkę na kilka chwil przed śmiercią królowej Elżbiety.

Królowa Elżbieta zmarła w zamku Balmoral w Szkocji. Jeszcze zanim poinformowano o jej śmierci, media obecne były na miejscu. Choć okoliczności były smutne, stacja BBC wzbudziła uśmiech wśród widzów, podczas relacji nieoczekiwanie kierując zbliżenie obiektywu kamery na... polską ciężarówkę.

"Polski akcent" w relacji BBC

Na kilka godzin przed informacją o śmierci Elżbiety II w mediach pojawiły się doniesienia o tym, że stan królowej jest bardzo krytyczny, a sama monarchini przebywała pod stałą opieką lekarzy w szkockiej posiadłości w Balmoral.

Pod bramami pałacu zebrały się dziesiątki poddanych, którzy pełni goryczy ale i nadziei oczekiwali na jakiekolwiek informacje o stanie swojej monarchini. Wkrótce pod murami zaroiło się od ludzi.

Pod Balmoral obecni byli również przedstawiciele mediów, którzy na bieżąco relacjonowali zajścia z miejsca wydarzeń, filmowali twarze rozżalonych ludzi i przeprowadzali wywiady z zatrwożonymi przybyłymi.

Na miejscu pracowała naturalnie również największa brytyjska stacja telewizyjna BBC, której widzowie mogli obserwować przebieg wydarzeń na żywo, dzięki relacji. Niestety, podczas reporterskiej pracy, nie obyło się bez małej wpadki.

Tajemniczy Paweł wyjeżdża z zamku

Obiektyw kamery BBC skierowany był na wrota zamku w Balmoral, gdzie swoje ostatnie chwile przeżywała Elżbieta II. W pewnym momencie z jednej z bram wyjechał samochód ciężarowy.

Ciężko stwierdzić, co zaroiło się w głowie operatora, który postanowił wykonać zbliżenie na kabinę, w której przebywał kierowca. Dzięki temu jednak, widzowie mogli dowiedzieć się, że... mężczyzna znajdujący się w środku miał na imię Paweł.

Na szybie widniała plakietka z imieniem kierowcy, obecna zwyczajowo w ciężarówkach, a przy górnej części szyby powiewał biało-czerwony proporczyk z napisem "Polska". Fragment nagrania relacji zrobił furorę w sieci.

- Czy oczekiwali, że to sama królowa prowadzić będzie ten samochód? A może Meghan Markle? - kpią internauci w komentarzach pod filmikiem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl