Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Pavlović wypaliła, co myśli o słowach Conana. Nikt by się tego nie spodziewał
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 08.04.2024 13:06

Pavlović wypaliła, co myśli o słowach Conana. Nikt by się tego nie spodziewał

Taniec z Gwiazdami
fot. KAPIF/ Instagram @conanbestia

W minioną niedzielę Dagmara Kaźmierska wraz z Marcinem Hakielem po raz kolejny stanęli na parkiecie “Tańca z Gwiazdami”, by tym razem zaprezentować Paso Doble. Ich wykonanie niestety nie wszystkim przypadło do gustu, w tym Iwonie Pavlović, co sprawiło, że syn celebrytki, Conan, postanowił bronić sławną mamę. “Czarna Mamba” zdecydowała, że odpowie młodemu mężczyźnie.

Dagmara Kaźmierska wzięła udział w "Tańcu z Gwiazdami", jednak nie podbiła serc jurorów

Angaż Dagmary Kaźmierskiej do “Tańca z Gwiazdami” był dużym zaskoczeniem dla wielu widzów. Choć jej fani cieszyli się, że będą mieli okazję po raz kolejny zobaczyć swoją ulubioną celebrytkę na szklanych ekranach, to jednak pojawiły się głosy osób, które sceptycznie patrzyły na ten pomysł. Niektórzy uważali, że nie powinna się znaleźć w programie z racji swojej nieciekawej przeszłości, zakończonej kilkunastomiesięcznym pobytem w więzieniu, a także z powodu problemów zdrowotnych, na które niejednokrotnie żaliła się, jeszcze podczas trwania “Królowych życia”.

Ostatecznie podjęła się ryzyka i stanęła na parkiecie “Tańca z Gwiazdami”, jednak jej wstępy wielokrotnie spotykały się z nieprzyjemnymi opiniami ze strony jury. Taneczny duet zwykle też otrzymywał od nich jedne z najniższych not. Co ciekawe, Dagmara Kaźmierska niejednokrotnie podkreślała, że zdaje sobie sprawę z tego, że jest najsłabszym ogniwem w programie, prosząc jednocześnie widzów o wsparcie okazane głosami.

Poznajecie tego chłopca? Dziś jego przeboje śpiewa niemal cała Polska

"Taniec z Gwiazdami". Conan bronił Dagmarę Kaźmierską przed Iwoną Pavlović

W minioną niedzielę odbyła się szósta już odsłona “Tańca z Gwiazdami”. Pierwszą parą, która zaprezentowała przygotowany wcześniej układ taneczny, stworzyli Dagmara Kaźmierska i Marcin Hakiel. Choć starali się, udało im się zdobyć jedynie 19 punktów do jury. Usłyszeli również kilka uwag z ich ust, w tym od Iwony Pavlović.

Ten program nazywa się taniec z gwiazdami, nie chodzenie z gwiazdami, nie człapanie z gwiazdami. Chociaż jestem trochę rozczarowana, bo miałaś partie chodzone. To jest twój najlepszy taniec, taki człapaniec […] Ale i tak było złe - powiedziała “Czarna Mamba”

W obronie Dagmary Kaźmierskiej stanął jej syn, Conan. Młody mężczyzna zwrócił uwagę na problemy zdrowotne celebrytki, które zapewne nie pomagają jej podczas tańca. 

Ja myślę, że pani Iwonka z takimi nogami nawet kroku by nie zrobiła - wypalił Conan Kaźmierski, broniąc swoją sławną mamę.

ZOBACZ TAKŻE: Syn Kaźmierskiej wparował na scenę i przygadał Pavlović. Od razu odpowiedziała

"Taniec z Gwiazdami". Iwona Pavlović odpowiedziała Conanowi

Słowa wypowiedziane przez Conana, choć argumentowane były chęcią bronienia mamy, nie wszystkim przypadły do gustu. W sieci pojawiły się komentarze, z których wynika, że mężczyzna nie powinien w taki sposób zwracać się do Iwony Pavlović, która wyłącznie oceniała taniec uczestniczki.

  • Conan przesadził. Jak można było profesjonalnej tancerce coś takiego powiedzieć? Chore! Niech wreszcie skończy się ten cyrk i Dagmara odpadnie, bo nie da się na to patrzeć
  • Przegiął bardzo… Tutaj się nie popisał dobrym wychowaniem, tupecik ma
  • Conan dzisiaj przesadził (co za dużo, to niezdrowo), dlaczego się popisuje? Niech zejdzie z ekranu - możemy przeczytać.

A co o tym wszystkim myśli sama jurorka? Podczas rozmowy z “Pomponikiem” zdecydowała się zdradzić, jak odebrała słowa Conana Kaźmierskiego. Okazuje się, że jego wypowiedź nie oburzyła jej, a wręcz przeciwnie - pokazała, jaka silna więź łączy matkę z synem.

Myślę, że tak by było, że nic bym nie zatańczyła, ale kompletnie się nie denerwuję. Proszę pamiętać o tym, że to jest syn. Nawet, nie powiem, że jestem dumna z niego, ale bardzo podobała mi się jego postawa, że bardzo broni swojej mamy. Tak powinno być. Bardziej myślę, że to była taka emocjonalna uwaga, mało tego, bo muszę się z nią zgodzić. Pytanie tylko, czy w takiej sytuacji zgłosiłabym się do „Tańca z gwiazdami” - powiedziała Iwona Pavlović.