Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Henio z "Chłopaków do wzięcia" podpadł Marysi. Musiał się tłumaczyć
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 19.04.2024 12:53

Henio z "Chłopaków do wzięcia" podpadł Marysi. Musiał się tłumaczyć

Henio i Maria
fot. Facebook/Chłopaki do wzięcia

Niemała afera wybuchła w jednym z ostatnich odcinków "Chłopaków do wzięcia". W rolach głównych Maria i Henio. Mężczyzna musiał się solidnie wytłumaczyć, po tym co jego partnerka znalazła w szafie, przy okazji wiosennych porządków. 

"Chłopaki do wzięcia". Henio musiał się tłumaczyć

Niemal wszystkie odcinki "Chłopaków do wzięcia" to dawka ogromnej rozrywki i pozytywnych emocji. Widzowie między innymi właśnie za to pokochali ten program. Na przestrzeni wielu sezonów pojawiło się kilku bohaterów, z którymi fani zżyli się wyjątkowo mocno. Niewątpliwie do tego grona zaliczyć trzeba Marię i Henia.

We fragmentach jednego z nowych odcinków "Chłopaków do wzięcia" stacja Polsat pokazała zabawną sprzeczkę, jaka wynikła właśnie pomiędzy parą seniorów. Henio musiał się wytłumaczyć z tego, co Maria znalazła w jego szafie przy okazji wiosennych porządków. Miał nietęgą minę. 

Conan skomentował rezygnacje Dagmary z "Tańca z gwiazdami". Martwił się o mamę

Maria znalazła u Henia damskie ubrania

Maria wyciągnęła z szafy Henia wiele ubrań damskich, w tym także bieliznę. Nie kryła swojego dużego zaskoczenia. Mężczyzna również wydawał się nieco zdziwiony zaistniałą sytuacją.

Heniu, a po kim to jest? - pytała zaskoczona Maria. - Jakiejś kobity - krótko odparł Henio i przyznał, że jak chce, to wszystko może sobie zabrać. - Nie, po kimś to ja nie chcę, ja to mam swoje -odpowiedziała mu nieco oburzona, ale z uśmiechem na ustach. 

ZOBACZ: Stanisław Górka chciał zostać księdzem. Ostatecznie porzucił kapłaństwo dla aktorstwa

Jak tłumaczył się partnerce Henryk, nie powinien był tego wszystkiego gromadzić. Maria wszystko zapakowała do worka.

Ale tych bab było, matko! Marysiu, ile tutaj mogło tych bab być u mnie, to ja nie wiem - żartował Henio.

"Chłopaki do wzięcia". Internauci uwielbiają perypetię Marysi i Henia

Maria znalazła po chwili u Henia jeszcze damską bieliznę i pończochy. Zarzuciła je seniorowi na szyję, żartując, że go dusi.

Jak ci nie wstyd! - grzmiała.

Jak wyjaśnił ukochanej Henio, kobiety zostawiały rzeczy w jego domu, bo miały wrócić, lecz tak się nigdy nie stało. Jak stwierdził, Marysia jest po prostu zazdrosna. 

ZOBACZ: Maryla Rodowicz szuka młodszego partnera. Zaskakujące wyznanie

Internauci w komentarzach podkreślają, że Henio i Maria to para, której wręcz nie da się nie lubić.

Oj Panie Heniu nagrabił żeś se Pan. Uwielbiam tą parę i życzę zdrowia i szczęścia – czytamy.

 

Uwielbiam pana Henia i Marysie, dużo zdrówka i miłości życzę – dodają kolejni internauci.

 

Heniu Marysia to skarb. Szanuj ją i jej słuchaj. Życzę zdrowia i powodzenia – komentują.