Kabaret Skeczów Męczących zadrwił z Kaczyńskiego i Janoszek. Posypały się brawa
Kabaret Skeczów Męczących wraz z gośćmi zaprezentował swój nowy skecz w Kielcach. Na scenie mogliśmy zobaczyć aktora podającego się za gwiazdę Bollywood oraz prezesa. Pojawiły się żarty dotyczące głośnej afery z udziałem Natalii Janoszek, a także oberwało się Jarosławowi Kaczyńskiemu.
Kabaret Skeczów Męczących zaprezentował skecz "Spółdzielnia mieszkaniowa"
Letni Klinika Skeczów Męczących Kielce 2023 r. to zamknięcie kabaretowego sezonu wakacyjnego . W niedzielę 3 sierpnia został wyemitowany program poprowadzony przez Kabaret Skeczów Męczących. Wraz z gośćmi zaprezentowali skecz “Spółdzielnia mieszkaniowa”. Nie zabrakło żartów nawiązujących do Natalii Janoszek i Jarosława Kaczyńskiego . Na scenie najpierw pojawił się słynny aktor z Bollywood, a potem prezes.
Na scenie pojawiła się gwiazda Bollywood
Słynny aktor Bollywood przedstawił się jako Nataniel Janoszek . Członkowie spółdzielni stwierdzili, że go nie znają. - Jestem gwiazdą z Bollywood, w Mumbaju to mnie wszyscy znają, wszyscy - stwierdził Nataniel. - Proszę pana ja jestem z Mombaju! Oglądam wszystkie filmy, wszystkie i pana nie znam! - powiedział bohater skeczu.
Gwiazdor został zapytany, w czym grał i chwilę później wymienił produkcje, w których się pojawił. - W czym ja nie grałem? Byłem we wszystkim. Byłem w “Pytanie na śniadanie”, “Dzień dobry TVN”, byłem, proszę pana w kawie, w herbacie cztery razy. Byłem nawet ten w “Twoja twarz brzmi znajomo”. A nie, to Polsat prosił, żeby nie mówić - wyznał. Chciał udowodnić, że jest gwiazdą i zaczął tańczyć tak, jak w bollywoodzkich filmach . Wszyscy zgromadzeni wkrótce ruszali się jak on. - Nie umiecie się bawić, a w TVN mi uwierzyli! - stwierdził zrezygnowany.
Oberwało się też Kaczyńskiemu
Później na scenie pojawił się prezes . Na jego widok członkowie wspólnoty się ukłonili . - Przed wami Halina Beton, pierwsza tego imienia, matka siedmiu bloków, spłodzona w piwnicy, zrodzona na klatce, władczyni węzła CO, królowa osiedla. Na kolana chamy! - powiedziała.
Mieszkańcy posłusznie wykonali polecenie , a tylko jedna osoba postanowiła zapytać, dlaczego właściwie klękają przed prezesem i długo nie musiała czekać na odpowiedź. - Ale tak się robi w tym kraju - stwierdził członek wspólnoty.
