Joanna Kulig o ludziach odchodzących od wiary. "Nie za bardzo im się ten katolicyzm podoba"

Joanna Kulig ma na swoim koncie ogromne sukcesy

Joanna Kulig to aktorka, która zdobyła sławę i uznanie nie tylko na terenie Polski. Występ w nominowanej do Oscara “Zimnej Wojnie” przyniósł jej międzynarodową rozpoznawalność . Gwiazda wielokrotnie podkreślała jednak, że najważniejszą rolę odgrywa w swoim życiu prywatnym. Na co dzień jest bowiem żoną i matką . Nie ukrywa także swojej silnej wiary i wyjątkowej więzi z Bogiem.

Ostatnio aktorka dopisała do swojej listy kolejne wielkie osiągnięcie. W styczniu bieżącego roku ogłoszono, że dołączyła ona do Amerykańskiej Akademii Filmowej . Jest to wyjątkowo prestiżowe wyróżnienie. Pokazuje to, że jej talent doceniany jest na całym świecie, a przed nią kolejne możliwości rozwoju zawodowego.

Kulig o wierze Polaków

Aktorka wielokrotnie udowadniała, że ma wielkie serce i niej obojętna na cierpienie innych. W przeszłości otrzymała zresztą medal Świętego Brata Alberta za swoją działalność na rzecz osób z niepełnosprawnościami . Jak podkreśla gwiazda, w jej życiu ogromną rolę odgrywa wiara. W jednym z ostatnich wywiadów postanowiła opowiedzieć o swoim podejściu do kościoła i wiary.

Jeśli jestem w Warszawie, lubię chodzić na msze do księdza Wojtka Drozdowicza na Bielany. Ma ciekawe kazania, poruszające koncerty, a wokół kościoła chodzą osiołki. Przychodzi do niego dużo różnych osób - wierzących i takich niekoniecznie - wyznała.

ZOBACZ: Dorota Gardias nie zaprowadziła córki do pierwszej komunii świętej. Modlitwy nazywa wierszykami

Joanna Kulig w swojej wypowiedzi zwróciła uwagę na charakterystykę społeczności chrześcijańskiej. W rozmowie z “Wysokimi Obcasami” podkreśliła, że najbardziej ceni sobie w kościele otwartość jego członków.

To otwarta społeczność, bo potrafi połączyć osoby różne kulturowo i światopoglądowo - tak, że chcesz się tam spotkać i posłuchać. A później można iść na spacer do Lasu Bielańskiego - przyznała.

Aktorka komentuje odchodzenie Polaków od wiary

Gwiazda odniosła się także do tendencji Polaków do odchodzenia od wiary . Kulig zauważyła, że większość mimo odejścia od Kościoła Katolickiego szuka duchowości w innych miejscach. Aktorka stwierdziła, że ma to związek z tęsknotą za wchodzeniem w skład jakiejś wspólnoty.

Spotkałam ostatnio na Fuerteventurze polską parę. Rozmawialiśmy o tym, że odeszli od Kościoła, bo nie za bardzo im się ten katolicyzm podoba, i szukają gdzie indziej duchowości - opowiedziała gwiazda.

ZOBACZ: Przez swoje osobiste wyznanie przestała dostawać propozycje z TVP. Młoda aktorka o dyskryminacji

W swojej wypowiedzi Joanna Kulig nazwała to zjawisko tworzeniem “wiosek wsparcia” . Zwróciła uwagę, że jest to problem, który dotyczyć może głównie osób z dużych miast, którym brakuje poczucia przynależności i społeczności rozumiejącej ich potrzeby.

Mam wrażenie, że dużo ludzi odchodzi teraz od wiary, ale jednocześnie brakuje im wspólnoty. Może to tęsknota ludzi z dużych miast, żeby tworzyć "wioski wsparcia" - zakończyła.