Wielkie zmiany w "Nasz nowy dom". Tego widzowie się nie spodziewali, tajemnicę trzymano do samego końca
Wygląda na to, że telewizyjne zmiany dotknęły nie tylko TVP, ale również Polsat oraz jego flagowy program “Nasz nowy dom”. Władze stacji postawiły na odważny krok. Co z dalszą emisją formatu, którego nową gospodynią została Elżbieta Romanowska?
Ogromne zmiany w "Nasz nowy dom"
Odkąd Edward Miszczak zajął fotel dyrektora programowego Polsatu, zaczął wprowadzać w życie swoje pomysły, które w pewnym momencie zdecydowanie przekroczyły wyobraźnię widzów. Zaczęło się od częściowej zmiany prowadzących “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, jednak w momencie, gdy Katarzyna Dowbor została odsunięta od “Nasz nowy dom”, który prowadziła od samego początku jego trwania przez wiele lat, widzowie nie kryli swojego niezadowolenia.
Miejsce gospodyni zajęła Elżbieta Romanowska . Nowa gospodyni nie ukrywała, że nie zamierza w żaden sposób naśladować swojej poprzedniczki, a jej dzieło zamierza godnie kontynuować, choć, jak łatwo można się domyślić, początkowo miała obawy, czy da sobie radę z tym wyzwaniem.
Wyniki oglądalności "Nasz nowy dom"
Format, na jakim opiera się “Nasz nowy dom” , jest niezwykły. Polega on na ulepszaniu warunków mieszkalnych ludzi, których w życiu spotkało wiele złego, a w konsekwencji musieli zmierzyć się z ogromnymi tragediami i problemami. Dlatego też program niemal od początku spotkał się z pozytywnym odbiorem, a widzowie przez kilka ostatnich lat z chęcią zasiadali przed odbiornikami, by zobaczyć łzy radości i wzruszenia uczestników, którzy po powrocie z krótkich wakacji, mogą zamieszkać w swoich wyremontowanych domach.
A jak wyglądają wyniki oglądalności “Naszego nowego domu”? Według ustaleń “Wirtualnych mediów” jesienny sezon emitowany w 2023 roku z Elżbietą Romanowską w roli gospodyni oglądało średnio 880 tysięcy osób, co w porównaniu do 19. edycji, w której występowała jeszcze Katarzyna Dowbor, widownia produkcji zmniejszyła się o blisko 240 tysięcy widzów.
Wielkie zmiany w "Nasz nowy dom"
Władze Polsatu, być może zaniepokojone obniżeniem oglądalności, postawiły na odważny krok, który prawdopodobnie zainteresuje fanów programu. Choć nie będzie polegał on na powrocie Katarzyny Dowbor, to jednak zapewni on większą ilość remontów domów rodzin, które tego potrzebują. W jaki sposób to się stanie?
Otóż zostanie podwojona emisja programu , który do tej pory na szklanych ekranach pojawiał się podczas trwania sezonu raz w tygodniu. Od 6 marca format będzie emitowany dwa razy w ciągu tygodnia - w środy oraz w czwartki o godzinie 20:05, co sprawi, że widzowie będą mieli okazję obejrzeć aż 24 odcinki “Naszego nowego domu”. Przywrócone zostaną również wizualizacje 3D.
