Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Steczkowską i Lunę łączy więcej, niż Eurowizja. Mają wspólną przeszłość
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 20.02.2024 15:12

Steczkowską i Lunę łączy więcej, niż Eurowizja. Mają wspólną przeszłość

Justyna Steczkowska i Luna
KAPiF;Steczkowską i Lunę łączy więcej, niż Eurowizja

Luna pokonała utalentowanych rywali i będzie reprezentować Polskę na Eurowizji 2024. Młoda wokalistka zaledwie jednym punktem zwyciężyła z Justyną Steczkowską. Mało kto jednak wie, że te dwie artystki łączy coś więcej niż dotychczasowa rywalizacja, a ich wspólne nagranie zelektryzuje niejednego widza.

Luna pokonała Justynę Steczkowską w preselekcjach do Eurowizji 2024

Tegoroczne preselekcje do Eurowizji 2024 były zdecydowanie przesiąknięte emocjami. Spośród dwunastu artystów, którzy postanowili zgłosić się do konkursu, wyraźnie na prowadzenie wysuwały się dwie artystki: Justyna Steczkowska oraz Luna. Ich utwory, choć były magiczne, zdecydowanie różniły się melodyjnością i brzmieniem, a łączyło je jedno - obydwa wykonywane były przez mocne, melodyjne głosy.

Choć wiele osób było przekonanych, że to właśnie Justyna Steczkowska zostanie wybrana na reprezentowanie naszego kraju, ostatecznie jednak okazało się, że przegrała z młodziutką Luną zaledwie jednym głosem.

Luna
fot. KAPIF;Steczkowską i Lunę łączy więcej, niż Eurowizja
Wiemy, kto wybrał Lunę. Steczkowska przegrała jednym głosem

Jak Justyna Steczkowska zareagowała na wygraną Luny?

Choć Justyna Steczkowska była wyraźną faworytką w tegorocznych preselekcjach do Eurowizji, ostatecznie musiała obejść się smakiem, gdyż nasz kraj w tym roku będzie reprezentować Luna. Czy ta przegrana z młodą artystką zabolała divę? Okazało się, że artystka wykazała się ogromną dojrzałością, o którą również poprosiła internautów.

Nie hejtujcie Luny, proszę. Nie jest łatwo nieść na sobie taką odpowiedzialność, a jeżeli już dziś będziecie podcinać jej skrzydła, to trudno będzie się wznieść ponad tak ciężką energię i dać dobre eurowizyjne show. Trzymajcie za nią kciuki, tak jak i ja trzymam - napisała na Instagramie.

Przy okazji Justyna Steczkowska postanowiła podziękować wszystkim, którzy w nią wierzyli. Mało tego - pochwaliła się, że właśnie pracuje nad nową płytą, a utwór “Witch-er Tarohoro” jest pierwszym singlem. Zdradziła, że czeka ją mnóstwo pracy i wyzwań.

Justyna Steczkowska
fot. KAPIF;Steczkowską i Lunę łączy więcej, niż Eurowizja

Justyna Steczkowska i Luna na jednym nagraniu - artystki rozgrzały widzów

Choć w ostatnim czasie Justyna Steczkowska i Luna były rywalkami walczącymi o wyjazd do szwedzkiego Malmö, by tam zmierzyć się z reprezentantami innych krajów, jakiś czas temu miały okazję spotkać się, a nawet pracować nad wspólnym projektem. Okazuje się, że młoda artystka miała okazję zaśpiewać z divą oraz wystąpić w jej jakże magicznym teledysku.

Odsłaniam przed Wami kolejną muzyczną kartę. Pełną tajemnicy. Tym razem więcej o nastroju i muzycznym kolorycie zdradzi Wam utwór “Nie mój sen”, który zaśpiewałam z Luną. Teledysk nagrałyśmy w “krzywym lesie” […] Elfy i dobre wróżki towarzyszyły nam w pracy - napisała Justyna Steczkowska w social mediach.

A tak wyglądają efekty tej magicznej współpracy - wspólna twórczość Justyny Steczkowskiej i Luny przypadła Wam do gustu?