"Klan" traci widzów. Izabela Trojanowska już zna przyszłość telenoweli
"Klan" to jeden ze sztandarowych seriali TVP, bez którego żadna ramówka nie ma racji bytu. Niestety, najstarsza polska telenowela czasy świetności ma już dawno za sobą. Serialowa Monika Ross, czyli Izabela Trojanowska, już wie, jaka przyszłość czeka sagę o rodzinie Lubiczów. Czy wielbiciele ich losów mogą spać spokojnie? Aktorka rozwiała wątpliwości.
"Klan" był wielkim hitem TVP. Był.
Oglądanie "Klanu" w TVP1 o 17:55 było nieodłącznym elementem dnia, jednak czas przeszły jest tu w zupełności uzasadniony. Przygody o ułożonej Bożence, pielęgniarce Grażynce, dobrotliwej Elżuni i charakternej Monice Ross, niegdyś czarnym charakterze familii z Sadyby, przyciągają przed ekrany coraz mniejszą widownię.
Na tasiemcu TVP wychowało się kilka pokoleń, a niektórzy aktorzy (np. Kaja Paschalisa) zbudowali dzięki produkcji swoje kariery. Czy czas legendy już minął, a wierne grono wielbicieli doszczętnie zmalało? Liczby mówią same za siebie.
"Klan" ma słabą oglądalność
Najnowsze badania wskazują, że premierowe odcinki "Klanu" nie cieszą się dużym zainteresowaniem, a oglądalność serialu z roku na rok maleje. Perypetie Lubiczów od września 2022 roku do maja tego roku oglądało jedynie 990 tysięcy osób, czyli o sto tysięcy mniej, niż wcześniej. Dla porównania - “M jak miłość” ogląda ponad milion, a w porywach nawet kilka milionów widzów.
Czy to oznacza spełnienie się najczarniejszego scenariusza? Izabela Trojanowska, która gra w telenoweli od 1997 roku, rozwiała kłębiące się nad formatem czarne chmury. Dla fanów "Klanu" ma same dobre wiadomości.
Co dalej z "Klanem"? Izabela Trojanowska już wie
Przyszłość "Klanu" nie rysuje się bowiem w tak ciemnych barwach, o jakich od jakiegoś czasu szeptało się na korytarzach przy Woronicza . Izabela Trojanowska jako jedna z głównych bohaterek serialu, dostała propozycję przedłużenia kontraktu.
- Właśnie zaproponowano mi nową umowę. Wszyscy cieszymy się, że przez co najmniej dwa lata nadal będziemy gościć w milionach polskich domów , bo "Klan” nie tylko pozwala wielu widzom osłodzić trudy dnia codziennego, ale też utożsamiać się z bohaterami, którzy nie żyją w jakimś wyimaginowanym, sztucznie wykreowanym świecie. Duża w tym zasługa producenta Pawła Karpińskiego, który wciąż szuka aktualnych i ciekawych tematów - zdradziła w Fakcie Izabela Trojanowska, jednocześnie zapowiadając, że w nowym sezonie serialowa Monika Ross zapewni fanom całą gamę mocnych wrażeń.
- „Moja” Monika Ross z domu Lubicz jest kolorową, niesztampową postacią, zapewniam, że o nudzie nie będzie mowy - obiecuje Izabela Trojanowska. To oznacza, że tradycji stanie się zadość, a "Klan" po wakacjach znów wróci na ekrany TVP. Będziecie oglądać?
Źródło: Wirtualne Media, Nielsen Audience Measurement, Fakt
