Uwielbiany aktor odszedł na zawsze. Doszło do nagłego zatrzymania akcji serca

Nagła śmierć amerykańskiego aktora

"Łowcy androidów", "Bardzo dziki Zachód", "Imperium", czy "Romeo i Julia" to tylko kilka z dzieł, w których popularny artysta dobitnie zaznaczył swoją obecność. Wprawdzie w większości kinowych przedsięwzięć nie obejmował głównych ról, był jednak charyzmatycznym bohaterem drugiego planu, co na przestrzeni lat stało się jego specjalnością.

Mimo podeszłego wieku do ostatnich chwil nie rezygnował z pracy zawodowej. Jednymi z ostatnich tytułów w jego dorobku są "Na noże", "Co komu pisane" i "Outlaw Posse". Niestety, więcej nie pojawi się na ekranie.

Okoliczności śmierci popularnego aktora. Gdzie zmarł?

Pierwsze wzmianki o śmierci aktora w zagranicznych mediach pojawiły się wieczorem, 20 marca 2024 roku. Poinformowano wówczas, że do zgonu doszło dzień wcześniej.

Gwiazdor filmu "Krzesło reżysera" zmarł w swojej posiadłości w mieście St. Albans w amerykańskim stanie Vermont. Bezpośrednią przyczyną śmierci były problemy kardiologiczne. Jak pożegnali go fani?

Nie żyje M. Emmet Walsh. Fani docenili jego dorobek

Jak informuje The New York Times, M. Emmet Walsh nie doczekał się potomstwa, nie zaznał również związku małżeńskiego. To jednak nie oznacza, że był samotny. Aktor był blisko z kuzynostwem i ich dziećmi, którzy aktualnie pogrążeni są w głębokiej żałobie.

Podobne odczucia towarzyszą także fanom artysty. W mediach społecznościowych wyrazili wsparcie i kondolencje wobec krewnych M. Emmeta Walsha, docenili go także za swoje ulubione kreacje filmowe.

• Smutna wiadomość. To był świetny aktor. Jeden z moich ulubionych. Uwielbiałem go w filmie "Śmiertelnie proste"
• W każdej roli był porażająco wiarygodny. Składam kondolencje jego rodzinie i przyjaciołom
• Zawsze lubiłam jego pracę. Jestem pewna, że bez niego niektóre filmy byłyby mniej interesujące
• Oglądałam niedawno filmy z jego udziałem i byłam szczęśliwa, że nadal pracuje. Teraz mam złamane serce - czytamy na Facebooku.