Mężczyzna o pseudonimie Budda to obecnie jeden z najczęściej wymienianych youtuberów na polskim rynku. Mężczyzna zajmuje się nie tylko swoją pasją i dzieli się nią z widzami, ale również chętnie rozdaje swoje ciężko zarobione pieniądze. Z kim prywatnie dzieli życie vloger o złotym sercu?
Jurek Owsiak jako pomysłodawca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prowadzi coroczny Finał WOŚP. Dziennikarz pozwala sobie czasami na żarty lub nawiązanie do polityki w sposób nieco prześmiewczy. Wiadome jest, że Owsiakowi daleko do poglądów prawicowych. Podczas tegorocznej edycji finału wypowiedział słowa, które niektórym kojarzą się z ostatnimi wydarzeniami w polityce. Czy mają one faktycznie nawiązanie do Andrzeja Dudy?
W trakcie 32. Finału WOŚP Owsiak poinformował o darczyńcy, który wrzucił do puszki aż 100 tysięcy złotych. Teraz już wiadomo, kim był tajemniczy starszy mężczyzna. Mimo ogromnej pomocy musiał zmierzyć się z wyzwiskami, jakimi obrzucano go w internecie.
32. edycja WOŚP zakończyła się wczoraj 28 stycznia, a dziś sprawdzamy, co działo się za kulisami w studiu fundacji. Organizację odwiedziło wiele gwiazd, by po część zachęcić do promocji zbiórki. Sami zobaczcie, co celebryci założyli w ten dzień, zwłaszcza Monik Olejnik.
W niedzielę 28 stycznia odbył się 32. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas tego wydarzenia nie obyło się bez zaskakujących scen - jeden z dobroczyńców postanowił wrzucić do puszki aż 100 tysięcy złotych. Choć ucharakteryzowany był na starszego mężczyznę, okazało się, że jest to jeden z popularnych youtuberów, który chętnie angażuje się do akcji charytatywnych. Kim jest Budda?
Dziś 28 stycznia w niedzielę obchodzimy 32. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak wraz z WOŚP od rana dominują wszystkie media w Polsce. Jak co roku próbujemy się czegoś dowiedzieć o prywatnym życiu Owsiaka. Teraz wiemy, ile zarabia on sam, a także jego żona, która zajmuje bardzo wysokie stanowisko w fundacji.
Maciej Orłoś skomentował pokaz żenady TVP względem 31. finału WOŚP. Były prezenter "Teleexpressu" odniósł się do 13-sekundowej relacji na temat trwającej na całym świecie zbiórki pieniędzy na polskie szpitale. Nie zabrakło uszczypliwości i uderzenia w standardy pracy Telewizji Polskiej oraz samych "Wiadomości".
Finał WOŚP 2023. Jurek Owsiak i jego ekipa w tym roku zbierają na sprzęt do walki z sepsą - chorobą, która wciąż zbiera żniwo wśród wielu młodszych i starszych pacjentów. Ile udało się zebrać podczas tegorocznego grania? Artykuł będzie aktualizowany.
Kinga Rusin zasiliła konto fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy sporą kwotą, którą oczywiście pochwaliła się w mediach społecznościowych. Oprócz wyrażenia zdecydowanego wsparcia dla działalności Jurka Owsiaka, była gwiazda "Dzień dobry TVN" nie szczędziła gorzkich słów w stronę partii rządzącej.
1. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbył się aż trzydzieści lat temu. Okazało się, że pogrążeni w odbudowie po komunizmie Polacy już wtedy byli gotowi na to, by wspólnie podjąć się społecznej odpowiedzialności i wesprzeć fundację działającą na rzecz chorych dzieci. Do dziś akcja pod przewodnictwem Jurka Owsiaka jest ewenementem na skalę europejską, a nawet światową. Jak zrodził się sukces WOŚP?
Sławomir, który jeszcze niedawno bawił zakopiańską publiczność podczas Sylwestra Marzeń z Dwójką, postanowił wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Gwiazdor pojawił się w Szydłowcu. Publiczność świetnie przyjęła występ popularnego piosenkarza, o czym świadczą zamieszczone przez niego w mediach społecznościowych zdjęcia. Artysta pokazał się z tłumami fanów. Sławomir gra dla WOŚP W niedzielę odbył się jubileuszowy, 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem Polacy zbierali pieniądze na doposażenie oddziałów okulistyki dziecięcej w szpitalach. Orkiestrze przewodził niezawodny Jurek Owsiak. Do akcji, jak co roku, dołączyło wielu artystów. W sieci pojawiło się mnóstwo aukcji, na których wylicytować można było przekazane przez nich przedmioty i tym samym wesprzeć akcję charytatywną. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Wielu muzyków zdecydowało się na uczestnictwo w koncertach organizowanych przez WOŚP. W większości polskich miast odbyły się wydarzenia, podczas których można było bawić się przy muzyce największych gwiazd rodzimej sceny. W Szydłowcu pojawił się Sławomir, twórca hitowej "Miłości w Zakopanem", bez której nie może się obyć żaden organizowany przez TVP koncert sylwestrowy. Tym razem artysta ponownie porwał tłum, który razem z nim wyśpiewywał tekst dobrze znanego przeboju. Wyjątkowy dzień w Szydłowcu Sławomir zamieścił w mediach społecznościowych fotografie, na których możemy podziwiać go z ukochaną Kajrą, zespołem oraz tłumem rozbawionych fanów. Wpis opatrzył wymowną treścią. - Cześć tu Sławomir. Dziś mój zespół zamienił się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Ogromne gratulacje za cudowną organizację dla całego Sztabu WOŚP i dla wspaniałej publiczności - napisał gwiazdor pod zdjęciem przedstawiającym go w czapce obklejonej serduszkami WOŚP-u. Piosenkarz zamieścił również nagranie przedstawiające Jurka Owsiaka, który pozdrawia Szydłowiec i prosi jego mieszkańców, by uściskali Sławomira. Dowiadujemy się z niego również, że w mieście udało się zebrać 74 320,69 zł. - Uściskali, nakarmili i polali - poinformował prezesa WOŚP wokalista. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Zmarła legenda kina akcji, Bob Wall. Aktor zagrał w kultowych filmachNie żyje Peter Bruce Smith. Gwiazdor "Władcy pierścieni" miał 63 lataNie żyje piosenkarka Norma Waterson. Wiadomości o śmierci przekazała córkaJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
Elwira Mejk i członkowie jej zespołu mieli wypadek drogowy. Auto, którym podróżowali muzycy disco polo, nieomal zostało zgniecione przez połamane drzewo. - Trzy sekundy szybciej i spadłoby na nas - napisała piosenkarka.W niedzielę 30 stycznia na profilu Elwiry Mejk pojawił się wpis zwieńczony budzącą grozę fotografią. Piosenkarka wraz z zespołem jechała zagrać koncert z okazji finału WOŚP w Smętowie Granicznym. Niestety, w drodze doszło do nieoczekiwanego zdarzenia.
Jacek Kawalec zadebiutował jako wokalista Budki Suflera. Zespół pojawił się podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Legnicy. Prowadzący "Randki w ciemno" nie zachwycił słuchaczy talentem muzycznym. Występ grupy wywołał falę krytyki.Wiadomość o powrocie nieaktywnej od 2014 roku Budki Suflera ucieszyła wielu fanów. Nikt nie spodziewał się jednak, że miejsce Krzysztofa Cugowskiego zajmie Jacek Kawalec, były gospodarz "Randki w ciemno" i aktor znany z serialu "Ranczo".
Dziennikarz Patryk Miś podzielił się z internautami historią z pociągu. Opowiedział o tym, że odmówił pomocy mężczyźnie, który zadeklarował, że nie zamierza wspierać Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Zachowanie reportera nie spodobało się komentatorom, którzy wyrazili swoje oburzenie. Głos w sprawie zabrał też dziennikarz TVP Samuel Pereira. Zadziwiająca opowieść W niedzielę w całej Polsce odbywa się jubileuszowy 30. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Tym razem akcja charytatywna Jurka Owsiaka ma na celu zebranie pieniędzy na wyposażenie oddziałów okulistyki dziecięcej. Trwają licytacje przedmiotów przekazanych przez darczyńców, odbywają się koncerty, a na ulicach polskich miast spotkać można wolontariuszy z puszkami. O WOŚP-ie dużo mówi się również w mediach społecznościowych, gdzie dochodzi do starć między zwolennikami i przeciwnikami inicjatywy. Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo Swoją historią postanowił podzielić się również dziennikarz Patryk Miś, który zamieścił na Twitterze wpis opisujący wydarzenie z jego udziałem, które miało miejsce w pociągu. Jak twierdzi, starszy mężczyzna w przedziale poprosił go o umieszczenie torby nad fotelem. Walizka była ciężka, więc reporter zdecydował się na pomoc. Na wyraz wdzięczności starzec postanowił podarować mu symboliczne 10 zł. Dziennikarz odmówił prosząc, by ofiarował je na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Incydent w pociągu Ku zaskoczeniu Patryka Misia mężczyzna stanowczo odmówił jego propozycji tłumacząc, że nie zamierza wspierać Jurka Owsiaka. Komentarz doprowadził najprawdopodobniej do gniewu dziennikarza. Chwycił umieszczoną przed chwilą nad fotelem walizkę starca i zdjął ją z powrotem na ziemię. Historia opisana na Twitterze wzbudziła spore oburzenie wśród internautów, którzy uznają zachowanie za zbyt radykalne. CHCESZ Z NAMI WESPRZEĆ WOŚP? TUTAJ MOŻESZ TO ZROBIĆ- Powód do "dumy" typowe zachowanie WOŚP. Nie pochwalam starszego Pana ale Pan w porównaniu z Nim wypadł jeszcze gorzej - ocenił jeden z komentatorów. Starszy pan w pociągu poprosił, żebym wrzucił jego bardzo ciężką walizkę na górną półkę. Zrobiłem to. Pan wyjął portfel i chciał mi dać aż 10 zł „za fatygę”. Odmówiłem, mówiąc, że ja nie potrzebuje i żeby dał na WOŚP. Powiedział, że na Owsiaka to on nigdy nie da. Zdjąłem walizkę.— Patryk Miś (@PATRYKMIS) January 30, 2022 Głos zabrał również Samuel Pereira z TVP, który potępił zachowanie dziennikarza nazywając je "dziecinnym szantażem". Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Konin: 74-latek popełnił samobójstwo na SOR-ze. Prokuratura bada sprawęPoseł PiS opowiedział, dlaczego wspiera WOŚP i Jurka OwsiakaWOŚP: Trwa licytacja bombki choinkowej z podpisem Lecha KaczyńskiegoJeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]Źródło: Goniec.pl
W sieci pojawiło się nagranie z Dawidem Podsiadło i Grażyną Torbicką w rolach głównych. Gwiazdy w wyjątkowo kreatywny sposób zadrwiły z polskiego rządu, a jednocześnie przekazały wsparcie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Polscy politycy z pewnością nie będą zadowoleni, gdy zobaczą nagranie. W tak dosadny sposób nie podsumował ich jeszcze nikt dotąd.