Spotkała mecenasa Kaszewiaka w saunie. Niebywałe, co stało się potem
Mecenas Piotr Kaszewiak zdobył popularność, występując w "Sprawie dla reportera". Choć nie zawsze rozpoznawalność i skojarzenie z popularnym programem jest mu na rękę, to czasem potrafi pozytywnie zaskoczyć. Pewna kobieta spotkała adwokata... w saunie. Po wszystkim postanowiła do niego napisać.
Mecenas Piotr Kaszewiak pochwalił się w sieci korespondencją z fanką
Nie da się ukryć, że po Elżbiecie Jaworowicz to właśnie mecenas Piotr Kaszewiak jest drugą co do wielkości gwiazdą popularnego programu TVP , "Sprawa dla reportera". Często to właśnie on jest jedyną stroną, która podaje merytoryczną argumentację w omawianych na antenie sprawach. Adwokat nigdy nie waha się wypunktować nieścisłości w historiach przedstawianych przez gości programu. Dla wielu widzów to właśnie wystąpienia mecenasa są głównym punktem programu.
Piotr Kaszewiak, choć uzyskał wykształcenie prawnicze, to największy sukces osiągnął jako gwiazda telewizji. Ekspert z programu " Sprawa dla reportera " właśnie pochwalił się jednym z wielu pozytywów bycia celebrytą i zamieścił w mediach społecznościowych zrzut ekranu ze swojego telefonu. Okazuje się, że w saunie hotelowej natknął się na... fankę.
Adwokat spotkał wielbicielkę w hotelowej saunie
Nieznajoma kobieta była wyraźnie zadowolona ze spotkania mecenasa Piotra Kaszewiaka i postanowiła wyrazić swoją radość, wysyłając mu SMS. Co ciekawe, gwiazdor nie wyjaśnił, skąd kobieta miała jego numer.
Jak wynika z wiadomości, mecenas spotkał fankę w hotelowej saunie. Mecenas w odpowiedzi na wiadomości SMS zaprosił ją do oglądania kolejnego programu TVP ze swoim udziałem. Wymianę wiadomości udostępnił na swoim profilu na Instagramie.
Mecenas Piotr Kaszewiak ukradkiem zareklamował program ze swoim udziałem
Wyjątkowo mecenas Piotr Kaszewiak pojawi się w programie Tomasz Kammela "Wiesz, czy nie wiesz". Emisję odcinka z jego udziałem zaplanowano na 2 kwietnia o 21:20. Taka reklama sprawiła, że internauci z wypiekami czekają na odcinek z udziałem ulubionego adwokata. Niektórzy komentujący stwierdzili, że pierwszy raz od dawna obejrzą coś w TVP. Jedna z internautek z kolei napisała, że da dzięki temu programowi jeszcze jedną szansę.
- Pierwszy odcinek głęboko mnie zażenował, ale mam przeczucie, że ten będzie godny uwagi - napisała obserwująca mecenasa Piotra Kaszewiaka.
