Polsat zaskoczy widzów i wyemituje wielki, kinowy hit. Polaków czeka wyjątkowy wieczór
Wieczoru leniwie spędzonego w wygodnej kanapie przed telewizorem absolutnie nie można zaliczyć do czasu straconego. Wręcz przeciwnie - za sprawą kinowych hitów, które pojawią się na kanale Polsatu, może to być czas wielkich emocji. Na jakie filmy lepiej przygotować popcorn? Oto nasza niedzielna "lista obowiązkowa".
W niedzielę tv można włączyć już przy obiedzie
Najpopularniejszym niedzielnym zestawem obiadowym jest rosół i kotlet schabowy, ale aby tradycji stało się zadość, czas spędzony przy stole można umilić nieinwazyjnym i kojącym brzmieniem telewizora w tle.
Punktualnie o 12:00 TVN pokaże kultową komedię z doborową obsadą. Borys Szyc i Robert Więckiewicz spotkają się po dwóch stronach barykady - jeden będzie nawróconym policjantem, drugi zaś zawziętym recydywistą. Czy z tej znajomości może wyjść coś dobrego? Odpowiedź może być tylko jedna, podobnie jak ilość dzieł Leonarda da Vinci dostępnych do obejrzenia w Polsce. Czy słynny obraz pt. "Dama z gronostajem" stanie się łupem złoczyńców?
Co warto obejrzeć w niedzielę? Polsat stawia na kini grozy
Gdy za oknem prószy śnieg, a aura wydaje się nieco mroczna, rośnie apetyt na kino grozy. Na tę potrzebę Polsat przygotował idealną odpowiedź. Jest nią horror, dzięki któremu widzowie przeniosą się w świat Marvela z elementami fantasy.
Mowa o filmie “Morbius”, czyli przeniesionej na ekran historii doktora Michaela Morbiusa. To postać, która po raz pierwszy pojawiła się w komiksach Marvela z 1971 roku, jednak teraz wystąpi w zupełnie nowej roli. W obrazie wyprodukowanym w 2022 roku będzie poszukiwał lekarstwa na swoją uciążliwą dolegliwość (rzadką grupę krwi).
W tym celu poświęci się badaniom mającym wyprodukować sztuczną krew, w czym pomogą połączone geny z DNA nietoperzy i wampirów. Niestety, pozorny sukces nada mu nadludzkie moce, jednak kłopoty - i to niemałe - również go nie ominą. "Morbius" w Polsacie o 20:00, jednak tuż po pełnym zwrotów akcji seansie czeka widzów jeszcze jeden kasowy hit. Dlaczego lepiej nie przełączać kanału?
Polsat pokaże wielki kinowy przebój
Późny niedzielny wieczór może zostać umilony przez filmowy przebój, który na stałe wpisał się w panteony światowej kinematografii. Choć udział Cameron Diaz jest wystarczającą rekomendacją, również scenariusz zasługuje na kilka słów uznania.
Znana aktorka i jej wierne towarzyszki (w tych rolach Drew Barrymore i Lucy Liu) wcielą się w atrakcyjne i inteligentne agentki, pracownice agencji detektywistycznej prowadzonej przez tajemniczego milionera. Tytułowy Charlie jest nieuchwytny dla swoich podopiecznych - trzy piękności pozostają z nim w kontakcie jedynie przez telefon lub pośredników.
Misja, która zostanie im powierzona, będzie dotyczyć uwolnienia z rąk przestępców utalentowanego informatyka, który jest autorem systemu identyfikacji głosu. Jego wynalazek nie może trafić w niepowołane ręce, więc poświęcenie detektywek będzie widowiskowe. O tym, czy "Aniołki Charliego" zdołają pokonać cynicznego i bezwzględnego przeciwnika, dowiedzą się odbiorcy Polsatu, którzy zasiądą przed telewizorem o 22:20. Będziecie wśród nich?
