Rozrywka.Goniec.pl > Lifestyle > Nietypowe kazanie podczas rekolekcji. Ksiądz zaczął beatboxować i zwracał się do wiernych "'Joł'
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 17.03.2023 12:02

Nietypowe kazanie podczas rekolekcji. Ksiądz zaczął beatboxować i zwracał się do wiernych "'Joł'

Beatboxujący ksiądz z parafii w Słupach
Facebook: Parafia pw. św. Wita w Słupach

W parafii pw. św. Wita w Słupach (gm. Szubin, woj. kujawsko-pomorskie) wygłoszono nietypowe kazanie w młodzieżowym stylu, które z pewnością przypadło do gustu zebranym w kościele. Podczas rekolekcji wielkopostnych dla uczniów pobliskich szkół ks. Bartłomiej Przybylski zaskoczył wszystkich.

Duchowny zaskoczył zgromadzonych w kościele

Duchowny najpierw zachęcał do tego, aby do księży mówić "Joł", po czym rozwinął nietypowy skrót, nadając mu zupełnie nowe lub przynajmniej nieznane znaczenie.

- "Joł" oznacza "Jezus obdarza łaską", taki odpowiednik "szczęść Boże" - mówił ks. Bartłomiej Przybylski podczas rekolekcji wielkopostnych dla młodzieży w Słupach niedaleko Bydgoszczy. Część kazania została nagrana i opublikowana w mediach społecznościowych parafii, a internauci byli nią wręcz zachwyceni.

Z Sebastianem Wątrobą stworzyła uwielbiany duet w "W11". Niebywałe, co dzisiaj robi

Ksiądz zachęcał do zwracania się do duchownych "Joł"

- Jeśli mówicie "joł, babcia" i babcia się zdziwi, to wytłumaczcie jej, że to oznacza "Jezus obdarza łaską", taki odpowiednik "szczęść Boże" - mówi kapłan na nagraniu, umieszczonym w mediach społecznościowych parafii.

Ks. Bartłomiej Przybylski powiedział młodzieży, że tak wyjaśniony skrót może być, oczywiście za zgodą proboszcza, używany w odniesieniu do innych duchownych. - Możecie wołać "joł ksiądz" - zażartował prowadzący msze podczas rekolekcyjnego kazania.

 

Duchowny beatboxował i zachęcił wiernych do zabawy

Prawdziwą petardę kapłan zachował jednak na potem - duchowny podzielił salę na dwie grupy, a następnie duchowny chwycił mikrofon i zaczął beatboxować. Jedna strona kościoła na sygnał ks. Bartłomieja Przybylskiego miała mówić "Joł", podczas gdy druga na znak klaskała. Ksiądz Bartłomiej nie ograniczył się wyłącznie do jednego bitu, na koniec udawał skreczowanie na łysej głowie innego duchownego.

Entuzjastycznie nastawieni wierni natychmiast dołączyli do zabawy, jaką zaproponował im ks. Przybylski podczas rekolekcji, przygotowujących nastoletnich katolików do Wielkiej Nocy. Nagranie możecie obejrzeć poniżej: