Marcin Hakiel rozstał się z partnerką? Niepokojący komentarz tancerza

Marcin Hakiel nie przeżywał rozstania z Katarzyną Cichopek

Marcin Hakiel uleczył złamane serce u boku tajemniczej Dominiki, jednak tym razem nie powtórzył błędu sprzed lat i nie opowiadał o miłości na okładkach kolorowych pism. Medialną wstrzemięźliwość popierała także jego nowa luba, która z uporem zakrywała swoją twarz na wspólnych zdjęciach w mediach społecznościowych.

- Z prostego powodu, nie chcę być osobą rozpoznawalną. Nie ukrywam się w życiu codziennym, spędzamy razem czas w miejscach publicznych, ale życie bez upubliczniania wizerunku znacznie bardziej mi się podoba, daje mi to swobodę - napisała partnerka Marcina Hakiela na Instagramie. Niedawno wena na tworzenie internetowych wpisów nadeszła także na celebrytę, jednak był o wiele mniej konkretny. Jaki temat poruszył?

Marcin Hakiel nie był w najlepszym nastroju

Marcin Hakiel na Instagramie swoimi refleksjami podzielił się z fanami, którzy zaczęli się o niego martwić. Filozoficzne rozważania na temat egzystencji  były bowiem zachowane w smutnym tonie, podobnie jak publikowane przez autora fotosy. To mogło oznaczać tylko jedno.

- Czasem zastanawiam się, jaką postacią byłbym w tej grze. Czy byłbym odważnym wojownikiem, gotowym na każde wyzwanie, czy może biegłym magiem? A może jestem eksploratorem, odkrywającym nowe miejsca i spotykającym różnych bohaterów? Niektóre dni mogą być pełne przygód i emocji, podczas gdy inne mogą wydawać się rutynowe i monotonne. Ale to właśnie ta różnorodność sprawia, że ​​nasze życie jest fascynujące. Każdy kolejny dzień to nowa okazja, aby odkrywać nowe tereny, zdobywać doświadczenie i rozwijać swoje umiejętności - opisywał Marcin Hakiel, który po tym wyznaniu z ostał zasypany pytaniami o przyszłość swojego związku.

Marcin Hakiel skomentował plotki o rozstaniu

Marcin Hakiel takie samo pytanie usłyszał od reportera Pudelka, jednak po tej reakcji cierpliwość internautów zostanie wystawiona na jeszcze większą próbę. Były partner Katarzyny Cichopek nie był bowiem w nastroju do zdradzania szczegółów ze swojego życia prywatnego , co można odczytać w wieloraki sposób.

- Bez komentarza. Dobrego dnia! - skwitował zirytowany 40-latek, więc wciąż nie wiadomo, czy ważą się losy jego nowej miłości, czy są to jedynie nic nieznaczące plotki. Jak sądzicie, co może oznaczać zagadkowy komentarz Marcina Hakiela?

Źródło: Pudelek