Krzysztof Piasecki zniknął z telewizji i sceny. Smutna prawda właśnie wyszła na jaw

Krzysztof Piasecki był uwielbianym satyrykiem

Krzysztof Piasecki był jednym z najbardziej popularnych polskich satyryków. Występował wspólnie z Januszem Rewińskim w “Ale Plama” w TVN, był też częścią Kabaretu pod Egidą. Potem przez wiele lat występował na scenie sam z gitarą.

W pewnym momencie zaczął również pisać felietony dla portalu Life in Kraków. W pewnym momencie zniknął całkowicie z ekranów i został jedynie przy pisaniu. Wiadomo, co się stało.

Krzysztof Piasecki ciężko chorował

Krzysztof Piasecki w wywiadzie dla Onetu wyjawił, co naprawdę się stało. Satyryk przeszedł na emeryturę i jedynie dorabia sobie teraz felietonami dla portalu. Ze względu na swój stan zdrowia nie może kontynuować intensywnej artystycznej kariery.

- Z grubsza jest dobrze. Jak się ma tyle lat, co ja, to można oczekiwać, że się znienacka pojawią jakieś nieprzyjemności. Rok temu miałem wylew. To przyspieszyło moją decyzję o przejściu na emeryturę - przekazał.

Krzysztof Piasecki przyznał, że i tak nie pasował do publiczności

Krzysztof Piasecki przyznał ponadto, że i tak nie pasował do współczesnej publiczności. Ocenił, że jego żarty nie śmieszą już tak, jak kiedyś, więc emerytura też wydawała mu się nieunikniona.

- Miałem już parę takich występów, że mówiłem do ściany. Po występie były huraganowe brawa, ale w trakcie ani śmieszka, nic, strasznie ciężko tak się występuje. Ja już jestem démodé, co tu dużo gadać, mój czas minął - mówił satyryk.

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL

Źródło: Onet