Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Justyna Steczkowska zaliczyła wpadkę. Wszystko zostało nagrane
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 17.09.2023 20:32

Justyna Steczkowska zaliczyła wpadkę. Wszystko zostało nagrane

Justyna Steczkowska
KAPIF

Justyna Steczkowska bardzo chętnie wdaje się na wizji w przepełnione żartami przepychanki słowne z innymi gwiazdami, które mają zaszczyt zasiadania na fotelach trenerskich w “The Voice of Poland”. Wokalistka stara się przyciągać do swojej drużyny osoby o niebywałych talentach, choć nie zawsze jej próby przynoszą oczekiwany przez nią skutek. Tak samo stało się podczas jednego z ostatnich odcinków muzycznego show. Gdy artystce nie udało się wziąć pod swoje skrzydła jednego z uczestników, Justyna Steczkowska niespodziewanie wypaliła pewne zdanie, które zdecydowanie rozbawiło widzów. Wszystko uchwyciły kamery.

Justyna Steczkowska walczy o talenty w "The Voice of Poland"

Justyna Steczkowska jest artystką o niebywałym talencie i znakomitym głosie, dlatego też jej udział w roli trenera w “The Voice of Poland” nikogo nie dziwi. Piosenkarka ma ogromne doświadczenie, którym może podczas programu i treningu podzielić się z innymi osobami, które marzą o takiej karierze, jaką zdobyła Justyna Steczkowska.

Wokalistka bardzo chętnie bierze pod swoje skrzydła uczestników programu, którzy wyróżniają się talentem muzycznym i niezwykłą charyzmą. Gdy usłyszała głos jednego z zawodników, od razu można było zauważyć, że jest nim wręcz zauroczona.

- Masz dużą wrażliwość, do tego wyglądasz jak Piotr Adamczyk. Masz wszystkie atuty, by podbić serca publiczności - powiedziała Justyna Steczkowska do uczestnika, mając nadzieję, że zdecyduje się on na przyjście do jej muzycznej drużyny.

Katastrofa w małżeństwie Elżbiety Jaworowicz. Widzowie nie mieli pojęcia

Justyna Steczkowska w "The Voice of Poland" popełniła gafę

Justyna Steczkowska pomimo tego, że starała się tymi komplementami zjednać do siebie młodego mężczyznę, okazało się, że jej zmagania spełzły na niczym, a uczestnik wybrał innego muzyka i jego drużynę. Artystka zdecydowanie nie mogła pogodzić się z tą porażką. Jej kolega z branży muzycznej tłumaczył się, że to wszystko jest zasługą niespotykanej nici porozumienia, która znienacka ich połączyła, jednak wokalistka nie dawała za wygraną. Justyna Steczkowska postanowiła skomentować całą tę sytuację. Zrobiła to w bardzo niefortunny sposób, który niezmiernie rozbawił widzów.

- Ale to ja mam syna w siedemnastym wieku - wypaliła niespodziewanie artystka, nie zdając sobie początkowo sprawy z tego, co padło z jej ust. 

Justyna Steczkowska w "The Voice of Poland" popełniła gafę. Następnie sama się z niej śmiała

Chwilę później Justyna Steczkowska zdała sobie sprawę z tego, co powiedziała i jak jej słowa niefortunnie zabrzmiały. Wokalistka natychmiast się zreflektowała i wyjaśniła, co miała na myśli. Artystka zdradziła, że chodziło o to, że jej syn ma już skończone 17 lat i stąd wyniknęły jej słowa, choć ostatecznie zdecydowanie minęły się z założeniem. 

- Słyszałeś, co ja powiedziałam? - zwróciła się do Tomsona, jednoczenie śmiejąc się z komicznej sytuacji, która wyszła poprzez jej przejęzyczenie.