Cindy Williams nie żyje. Gwiazda "Amerykańskiego graffiti" odeszła w wieku 75 lat
Cindy Williams nie żyje. O śmierci gwiazdy Hollywood znanej z występów w "Amerykańskim graffiti" George'a Lucasa, czy serialu "Laverne & Shirley" poinformowały jej dzieci. Aktorka miała 75 lat.
Cindy Williams nie żyje
Wyjątkowo smutne wieści przywiał do Polski wiatr z Los Angeles. Cindy Williams, znana amerykańska aktorka, zmarła po krótkiej chorobie . Do wiadomości publicznej nie przekazano, na co chorowała.
Informację o odejściu aktorki potwierdziły dzieci gwiazdy . W przejmującym wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych wspominały niezwykłe poczucie humoru swojej matki i jej unikalną błyskotliwość.
Cindy Williams była wysoce ceniona zarówno przez fanów, jak i przemysł filmowy. Artystka nominowana była m.in. do Złotego Globu oraz nagrody BAFTA. Poszczycić mogła się też własną gwiazdą w Alei Sław na Hollywood Boulevard.
Aktorska droga Cindy Williams
Aktorską ścieżkę Cindy Williams rozpoczęła już we wczesnych latach 70., jednak to końcówka dziesięciolecia przyniosła jej największy sukces, w postaci występów w serialu "Laverne & Shirley" .
W kolejnych latach pojawiała się m.in. w produkcjach George'a Lucasa, Francisa Forda Coppoli, czy Rona Howarda. Po raz ostatni podziwiać mogliśmy ją przed trzema laty w epizodycznej roli w filmie "Canaan Land" .
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Johnny Depp vs Amber Heard - dlaczego ta sprawa po prostu nie mogła zakończyć się inaczej?
-
Syn Andrzeja Chyry skradł show w TVN24. Widzowie myśleli, że się przesłyszeli
Źródło: goniec.pl
Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!
