Zenek Martyniuk zarobił kokosy na wędlinie! Wiadomo, ile król disco-polo dostał za reklamę
Zenek Martyniuk, oprócz bycia obrotowym artystą, jest też sprytnym przedsiębiorcą. Pomijając regularne koncerty przez cały rok w kraju, potrafi zdobyć popularność za granicą. Podczas swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych podjął nowe wyzwanie, angażując się w promocję polonijnej kiełbasy. Według doniesień serwisu Shownews.pl, za tę kampanię zarobił naprawdę znaczące kwoty.
Martyniuk robi karierę w Stanach
Zenek Martyniuk był jednym z artystów, którzy przed świętami Bożego Narodzenia udali się do Chicago w Stanach Zjednoczonych, by dać koncerty dla tamtejszej Polonii. Trasa okazała się niezwykle udana, a przy okazji zabrał ze sobą żonę Danutę.
Martyniuk reklamuje supermarkety
Artysta nie tylko zarobił na swoich koncertach, ale trafił także na lukratywną okazję reklamy. W czasie przerwy między koncertami w metropolii chicagowskiej, piosenkarz wraz z innymi artystami nawiązał współpracę z chicagowskimi milionerami. Martyniuk zdecydował się promować polonijną wędlinę , ale także pieczywo i inne produkty spożywcze.
Eva i Cezary Jakubowscy to właściciele sieci supermarketów spożywczych Shop and Save na obszarze całego miasta. Para słynie z popierania polskiej sztuki i artystów, a także wspierania krajowego rynku spożywczego. To właśnie oni przekonali Zenka do promowania ich produktów. Martyniuk wystąpił m.in. w spotach reklamowych:
Cześć kochani! Kłania się Zenek Martyniuk. Moi drodzy, widzicie tutaj przede mną przepyszne wędlinki, są kiełbaski, są kabanosy, są balerony, są szyneczki. Wszystko to, kochani, smakuje naprawdę niesamowicie. Polecam - mówił do kamery.
Ile pieniędzy Zenek Martyniuk dostaje za reklamy?
Martyniuk otrzymuje ogromne wynagrodzenia za reklamy już w Polsce. Z pewnością podbito je za granicą. Jego popularność sprawia, że to doskonały bohater, uwielbiany przez społeczność Polonii - jest postrzegany jako sympatyczny chłopak z sąsiedztwa.
Portal shownews.pl informuje, że Zenek zdobył największe wynagrodzenie spośród wszystkich artystów podczas wizyty w Stanach. Za promowanie sieci supermarketów dla Polonii zapłacono mu niemal 200 tysięcy dolarów. Jest to równowartość blisko 300 tysięcy złotych.
