Tak wyglądała Wellman przed chorobą. Jest nie do rozpoznania

Dorota Wellman od lat z powodzeniem pełni funkcję prowadzącej

Dorota Wellman już od wielu lat króluje na liście najbardziej rozpoznawalnych i lubianych prezenterów. Popularność zyskała dzięki pracy w Telewizji Polskiej, gdzie szlifowała swój dziennikarski kunszt. Po latach spędzonych w publicznej stacji trafiła do TVN-u, gdzie również spotkała się z pozytywnym odbiorem.

Obecnie prowadzi “Dzień Dobry TVN”, gdzie partneruje jej Marcin Prokop. Widzowie nie ukrywają, że ten duet przypadł im do gustu - obydwoje są nie tylko profesjonalni i cierpliwi, ale także wykazują się ogromnym zaangażowaniem w pracy. Nie można oczywiście zapomnieć o ich poczuciu humoru, szalonych pomysłach i zabawnych sytuacjach, do których co rusz dochodzi za ich sprawą.

Syn Wellman nie mieszka sam! Doczekała się wnuka? Czytaj dalej

Co wiemy o życiu prywatnym Doroty Wellman?

Choć Dorota Wellman bardzo często pojawia się na szklanych odbiornikach i jest postacią niezwykle znaną, niewiele mówi o swoim życiu osobistym. Kilkukrotnie zdarzyło się jej otworzyć na tematy prywatne. Podczas jednego z wywiadów zdradziła, dlaczego tak rzadko pojawia się na branżowych imprezach ze swoim mężem. Powód tej okazji okazał się prozaiczny.

Bo mój mąż nie lubi eventów, to po pierwsze. Chodzi na eventy swoje. Po drugie, nie lubi być mężem swojej żony. Krzysztof Wellman ma swoje osiągnięcia, swoją pracę, swoje życie - wyjaśniła prezenterka w rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem dla “Świata Gwiazd”.

Dorota Wellman nie tylko o swoim mężu rzadko opowiada, ale również o synu. Okazuje się, że młody mężczyzna przez pewien czas również nie mówił znajomym o swoich rodzicach. Dlaczego? Jak wyjawiła prezenterka, Jakub Wellman chciał, by jego osiągnięcia opierały się na talencie, a nie znanym z telewizji nazwiska.

Na studiach długo ukrywał, że jest naszym synem. Jak odkryli to na trzecim roku, to się trochę zdziwili - wyjaśniła Dorota Wellman w trakcie trwania “Dzień Dobry TVN”.

Jakiś czas temu matka i syn ruszyli z ciekawym projektem, a mianowicie podcastem o intrygującym tytule “WELLcome w popkulturze”. Podczas jego trwania rozmawiają z zaproszonymi gośćmi na tematy popularnonaukowe. Nie brakuje w nim ciekawostek, ale także żartów i zaraźliwego śmiechu Doroty Wellman.

Tak przed laty wyglądała Dorota Wellman

Dorota Wellman już od lat obcuje z widzami na szklanych odbiornikach - dzieje się to za sprawą prowadzonych przez nią programów. Niestety w tym czasie niejednokrotnie padała ofiarą podłych komentarzy, dotyczących jej figury. Wielokrotnie była obrażana z powodu swoich obfitych kształtów, na które prezenterka nie ma jednak wpływu, bowiem kilkukrotnie podkreślała, że to, jak wygląda, jest wina choroby.

Kiedyś byłam szczupła, ale nie to uznawałam za swój największy atut. To choroba spowodowała, że mam to co mam. I co, mam się powiesić z tego powodu? Żaden sznur mnie nie utrzyma - cytował 63-latkę Pudelek.

Okazuje się, że dolegliwością, która jej doskwiera, to zaburzenia gospodarki hormonalnej. To właśnie przez to doskwiera jej otyłość, choć zamiast tłustych steków, jak sama wskazuje, zdecydowanie woli sałaty. Prezenterka pozostaje pod stałą opieką lekarzy i dba o siebie.

Dowody, że niegdyś rzeczywiście mogła pochwalić się inną sylwetką, można znaleźć w opasłych telewizyjnych archiwach. W latach 90. gwiazda TVN związana była z magazynem kulturalnym pt. "Goniec" w TVP1. Podczas przedstawiania bieżących faktów kulturalnych na nagraniach sprzed lat można zobaczyć, że wyglądała zupełnie inaczej, niż aktualnie.

1. Jaka szczupła była
2. Nie do poznania
3. Całkiem inna kobieta - komentowali zaskoczeni internauci.

Dorota Wellman w jednym z wydań formatu pokazała się w gustownym kostiumie  w fantazyjne wzorki, a także modnej wówczas fryzurze a'la Danuta Wałęsa. Zobaczcie, jak prezentowała się trzy dekady temu.