Rozrywka.Goniec.pl Telewizja "Pytanie na śniadanie". Wpadka podczas programu. Prowadzący nie wytrzymali, ich miny mówiły wszystko
pytanienasniadanie.tvp.pl

"Pytanie na śniadanie". Wpadka podczas programu. Prowadzący nie wytrzymali, ich miny mówiły wszystko

12 sierpnia 2022
Autor tekstu: Paweł Sekmistrz

"Pytanie na śniadanie" zostało nieoczekiwanie zakłócone. Widzowie z pewnością nie byli bardziej zaskoczeni niż sami prezenterzy, którzy mieli duży problem z doprowadzeniem jednego z wywiadów do końca.

Kolejni goście "Pytania na śniadanie" nie mogli się doczekać swojego udziału w programie, w związku z czym zaczęli wyjątkowo głośno protestować.

"Pytanie na śniadanie". Niecierpliwi goście zakłócają program

"Pytanie na śniadanie" to jeden z najpopularniejszych porannych programów rozrywkowych w Polsce . Widzowie codziennie zasiadają przed telewizorami, by móc spędzić ze swoimi ukochanymi prezenterami pierwsze godziny dnia.

Show prowadzone jest przez charyzmatycznych i budzących sympatię prezenterów. Każdy z nich dba o to, by wprawiać odbiorców w dobry nastrój i cieszyć ich rozrywką na najwyższym poziomie.

Niestety, program na żywo nie może obejść się bez wpadek - taka jego natura. W związku z tym, raz na jakiś czas w trakcie emisji zdarza się coś, czego nikt nie mógł po prostu przewidzieć.

Do tego rodzaju sytuacji doszło w ostatnim odcinku "Pytania na śniadanie", poprowadzonym przez Idę Nowakowską i Łukasza Nowickiego. Jeden z wywiadów został zakłócony przez niecierpliwych gości .

Niespodziewane dźwięki w "Pytaniu na śniadanie"

Gościem jednego z segmentów "Pytania na śniadanie" była pani Monika - młoda kobieta, której udało się schudnąć 32 kg w półtora roku . Co więcej, udało się jej tego dokonać bez pomocy dietetyka czy trenera.

Będąc w toksycznym związku i ważąc 90 kg, postanowiła wziąć się za siebie i dziś wygląda niesamowicie. Samozaparciem pani Moniki zachwycała się szczególnie Ida Nowakowska. W pewnym momencie rozmowy zza kulis zaczął dobiegać hałas .

Psy, które miały wystąpić w kolejnej części "Pytania na śniadanie" zaczęły głośno ujadać, wytrącając nieco z równowagi gospodarzy programu , którzy zaczęli się nerwowo rozglądać. Niestety, na niewiele się to zdało.

Szczekanie zwierząt towarzyszyło prowadzącym show do samego końca rozmowy z panią Moniką, a "niecierpliwi goście" przed kamery zawędrowali na czterech łapach dopiero po kilku minutach.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl

Obserwuj nas w
autor
Paweł Sekmistrz

Redaktor portalu Goniec.pl. Przez lata związany byłem z lokalnymi rozgłośniami radiowymi, gdzie udzielałem się jako prezenter i dziennikarz. Od 2020 r. pełniłem funkcję redaktora portali WTV i Wawa Info. Z wykształcenia jestem polonistą i filmoznawcą. Moje hobby to przede wszystkim kino - to dobre i to złe. Współpracuję z magazynem "Netfilm". Jestem szaleńczo zakochany w Polsce, choć nie zawsze w Polakach.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
lifestyle gwiazdy telewizja