Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Niepojęta wpadka w "jeden z dziesięciu". Reakcja Sznuka była miażdżąca
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 07.10.2023 20:16

Niepojęta wpadka w "jeden z dziesięciu". Reakcja Sznuka była miażdżąca

Niepojęta wpadka w "jeden z dziesięciu". Reakcja Sznuka była miażdżąca
Niepojęta wpadka w "jeden z dziesięciu". Fot. kadr z programu "Jeden z dziesięciu", prod. TVP, wyd. 2023 r., TVP VOD / kadr z kanału YouTube

"Jeden z dziesięciu" to teleturniej wymagający dużej wiedzy, jednak nie wszyscy uczestnicy w blasku kamer potrafią zrobić z niej użytek. Do niepojętej wpadki doszło podczas jednego z odcinków, w którym Tadeusz Sznuk zadał, zdawałoby się, banalne pytanie. Po minie prowadzącego stało się jasne, że takiej odpowiedzi zupełnie się nie spodziewał. Z jakim zadaniem zmierzono się w programie "Jeden z dziesięciu"?

Rozbrajająca wpadka w "Jeden z dziesięciu"

W show "Jeden z dziesięciu" można błysnąć elokwencją, jednak równie szybko co chwil chwały, można doczekać się także małej kompromitacji. W ciągu wielu lat Tadeusz Sznuk zadał mnóstwo pytań, a z czasem nietrafione odpowiedzi poszczególnych uczestników przeszły do historii. Nie dziwi zatem, że niektóre wciąż krążą po sieci. 

W Internecie można znaleźć nagranie, na którym gospodarz rozpoczyna rozgrywkę od pozornie prostej zagwozdki. Tym razem okazała się jednak zbyt trudna, by pan Marian zdołał zachować pełną punktową pulę. Co stanowiło dla niego trudność nie do przejścia?

"Jeden z dziesięciu". "Jak nazywany jest mąż, którego żona jest chwilowo nieobecna". Gracz wypalił bez namysłu

"Jeden z dziesieciu". Jedno pytannie rozłożyło uczestnika na łopatki

W jednym z odcinków "Jeden z dziesięciu" Tadeusz Sznuk nawiązał do polskiej literatury i dzieła jednego z narodowych wieszczów. Szkopuł tkwił jednak w tym, że rozwiązanie wcale nie wymagało dobrej znajomości z zakresu literaturoznawstwa. Jakie pytanie zadał gospodarz "Jeden z dziesięciu"?

- Dzięcielina, o której pisał poeta w epopei pt. "Pan Tadeusz". Czy dzięcielina to rodzaj bielizny, roślina czy instrument muzyczny? - usłyszał uczestnik, który przez swoją niewiedzę złotymi zgłoskami zapisał się w panteonie największych wpadek hitu TVP. 

Pan Marian zdecydował się na trzecią z opcji i strzelił, że dzięcielina to…. instrument muzyczny. - Nie. To… jest… roślina - z westchnieniem odrzekł Tadeusz Sznuk, przeszywającym wzrokiem spoglądając na zakłopotanego bohatera. Internauci nie odpuścili okazji, by powiedzieć, co o tym myślą. 

"Jeden z dziesięciu". Internauci komentują reakcje Tadeusza Sznuka

Widzowie "Jeden z dziesięciu" byli pełni podziwu dla Tadeusza Sznuka, że udało mu się zachować dostateczną powagę i nie sprawić, by uczestnik teleturnieju TVP poczuł się jeszcze mniej komfortowo. Zwrócili uwagę, że nawet się nie zaśmiał, gdy niejeden w takiej sytuacji “zwijałby się ze śmiechu po podłodze”. 

"Sznuk już tylu dennych odpowiedzi się nasłuchał, że to dla niego chleb powszedni" - czytamy. A Wy znaliście odpowiedź na zadane w "Jeden z dziesięciu" pytanie?

Niepojęta wpadka w jeden z dziesięciu. Fot.   kadr z kanału YouTube.jpg
Niepojęta wpadka w jeden z dziesięciu. Fot.   kadr z kanału YouTube

Źródło: "Jeden z dziesięciu" TVP