Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Gwiazdor "Rancza" ujawnia, kto wpływowy zablokował powrót serialu do TVP! "On go nie chciał"
Elżbieta Włodarska
Elżbieta Włodarska 11.12.2023 13:48

Gwiazdor "Rancza" ujawnia, kto wpływowy zablokował powrót serialu do TVP! "On go nie chciał"

Ranczo
AKPA/KAPIF; Gwiazdor "Rancza" ujawnia, kto wpływowy zablokował powrót serialu do TVP

Nie da się ukryć, że “Ranczo” to jeden z najpopularniejszych polskich seriali i pomimo upływu lat, nieustannie cieszy się dużą popularnością wśród widzów. Jego komediowy charakter i momentami przerysowany obraz sprawiły, że zainteresowanie było ogromne. Dlaczego więc nie doczekał się kontynuacji?

"Ranczo" cieszy się dużą popularnością wśród widzów

“Ranczo” swoją premierę miało w 2006 roku i szybko zdobyło rzesze fanów. Widzowie przez 10 lat mogli śledzić intrygujące wątki i przygody swoich ulubionych bohaterów. Nie da się ukryć, ze jego wyjątkowość polegała na specyfice, jaka została ukazana. Produkcja zadbała, by w sposób prześmiewczy zostały pokazane ludzkie wady i stereotypy.

Serial doczekał się 10. sezonów, podczas których widzowie mają okazję poznać życie i przerysowany światopogląd wiejskiej społeczności, gdzie na równi z wójtem stoi ksiądz, gdzie korupcja i machlojki nie są niczym niezwykłym, a przy pomocy alkoholu da się wszystko załatwić. Całość ukazana jest w sposób nie tylko prześmiewczy i satyryczny, ale i jednocześnie zabawny.

Mówiło się, że mają wziąć ślub. Zakochani Violetta Arlak i Bartosz Żukowski nagle się rozstali, od plotek aż huczało

Fani "Rancza" liczyli na kontynuację serialu

Do “Rancza” zostało zaangażowanych wielu znakomitych polskich aktorów, którzy swoim kunsztem aktorskim wetchnęli ducha w swoje postacie. W końcu ten serial nie istniałby bez fenomenalnej podwójnej gry Cezarego Żaka, plastycznego Artura Barcisia, znakomitej Ilony Ostrowskiej lub uzdolnionego Pawła Królikowskiego. 

Widzowie, gdy tylko pojawiały się pogłoski o ewentualnej kontynuacji produkcji, niemal zacierali ręce z radości. Ten pomysł bardzo ich intrygował i ciekawił, szczerze wierzyli, że w końcu do tego dojdzie. Temat, choć co rusz powracał, szybko jednak znikał. Po śmierci Pawła Królikowskiego fani ostatecznie uznali, że mogą zapomnieć o kontynuacji serialu, ponieważ produkcja zapewne nie podejmie się tego zadania bez jednej z kluczowych postaci. Czy to był faktyczny powód?

Dlaczego "Ranczo" nie doczekało się kontynuacji?

Okazuje się, że prawda jest zgoła inna, a o wszystkim opowiedział w rozmowie z “Plotkiem” Bartłomiej Kasprzykowski, który w serialu wcielał się w księdza. Wyjawił, że był pomysł na nagranie kontynuacji kultowej produkcji w czasie, gdy Paweł Królikowski jeszcze żył i nie jest prawdą, że to właśnie jego śmierć przekreśliła te plany. Winny tej decyzji miał być Jacek Kurski, ówczesny prezes Telewizji Polskiej.

Pomysł na powrót "Rancza" został zniszczony. To było w czasie, kiedy pan Kurski objął szefostwo w telewizji. On go nie chciał. Były pomysły reaktywacji, ale on wszystkie projekty odrzucił, wtedy, kiedy miałyby jeszcze tego kopa i nowe odcinki miałyby sens. Dzisiaj moim zdaniem powrót do "Rancza" nie jest możliwy […] Nie miałem dostępu do scenariusza nowych odcinków. Słyszałem tylko o pomysłach. Na ich podstawie sądzę, że moje zaufanie do twórców nie zostałoby naruszone i to dalej byłoby to stare, dobre "Ranczo" - zdradził aktor.

Ranczo
kadr serialu “Ranczo”;Gwiazdor "Rancza" ujawnia, kto wpływowy zablokował powrót serialu do TVP!
Tagi: Ranczo TVP