"Dzień dobry TVN". Paulina Krupińska i Damian Michałowski wyprowadzeni z równowagi

"Dzień dobry TVN". Poranne wydanie wywołało sporo emocji

W programach nadawanych na żywo nie brakuje niespodziewanych zwrotów akcji. Bywają sytuacje, które wymagają natychmiastowej reakcji. Tak też wydarzyło się podczas jednego z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN".

Całe zamieszanie wywołał hałas, spowodowany przez kolegów z pracy Pauliny Krupińskiej i Damiana Michałowskiego. Na szczęście prowadzący w porę zareagowali, ustawiając przyjaciół do pionu. Wszystko po to, żeby gość w studiu mógł poczuć się komfortowo.

"Dzień dobry TVN". Damian Michałowski upomniał kolegów z planu

Podczas jednego z wydań śniadaniówki Daria Ładocha razem z Jakubem Kuroniem zaczęli hałasować. Ich zachowanie sprawiło wprowadziło zamęt w rozmowie z zaproszoną ekspertką. Kobieta, która opowiadała o atopowym zapaleniu skóry, nie mogła usłyszeć zadawanych przez prowadzących pytań.

- Czy państwo Ładocha i Kuroń mogliby się trochę uspokoić? Widać, że to wszystko jest na żywo - powiedział nieco poddenerwowany Damian Michałowski.

"Dzień dobry TVN". Paulina Krupińska obróciła sytuację w żart

Głos postanowiła zabrać również współprowadząca program. Paulina Krupińska w typowym dla siebie stylu obróciła całą sytuację w żart.

- Widać, że nie cierpią na atopowe zapalenie skóry - dodała.