Chwilę temu życie dziewczynki było zagrożone, teraz Aneta ze "ŚOPW" pokazuje pierwsze zdjęcia córki. Fani szaleją!
Jeszcze niedawno Aneta i jej mąż Robert mieli okazję poznać się w programie “Ślub od pierwszego wejrzenia”. Para szybko przypadła sobie do gustu i pozostali w związku, a na świecie dosyć szybko pojawił się ich pierwszy syn. Okazuje się, że niedawno przeżyli prawdziwy dramat związany z drugą ciążą.
Aneta mówi szczerze o drugiej ciąży
Przez jakiś czas Aneta ze “Ślubu od pierwszego wejrzenia” nie była aktywna w sieci. Fani już wtedy podejrzewali, że kobieta jest w ciąży. Przypuszczenia okazały się prawdą, jednak historia nie była zbyt szczęśliwa. W pewnym momencie kobieta zdecydowała się o tym szczerze odpowiedzieć.
"Jeden z dziesięciu": niewiarygodny zwrot akcji. Rekordzista ma szansę na zwycięstwo! Mowa o pięciocyfrowej kwocieTymi zdjęciami, jak Mieszko ogląda swoją siostrę, na jednych z pierwszych jej fotek, mieliśmy Was wszystkich poinformować o naszym szczęściu. Nie dane nam było to zrobić, bo zaraz byłam w szpitalu... ale nie daruje sobie tego! Zostawiam je tu tak czy siak! a na kolejnych zdjęciach, mam nadzieję, że Miesio będzie już trzymał nie jej zdjęcie, tylko ją samą, za łapkę
Hania już wróciła do domu
Dziewczynka po różnych perypetiach zdrowotnych związanych z przedwczesnym porodem w końcu wróciła do domu. Jeszcze chwile przed wyjście ze szpitala Aneta dodała wzruszającą fotkę córeczki z takim opisem:
Dziś wielkie święto dla Polski, ale też nasze osobiste. Dziś ta mała kruszynka (chociaż już dawno nie taka mała) kończy 5 miesięcy, nasz waleczny człowieczek kończy je w szpitalu, cały dzień wtulona w tatę, ale wiemy już też, że kolejny miesiąc - 6., będziemy świętować w domku, już wszyscy razem w czwórkę
Fani już są zakochani w córce Anety i Roberta ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Teraz poza małym Mieszkiem możemy podziwiać również zdjęcia maleńkiej Hani. Dziewczynka dokazuje i chętnie rozgląda się wokół siebie. Oczy odziedziczyła po mamie, ale buzię ma jak na razie podobną do starszego brata.
Pewna brązowooka, uśmiechnięta piękność o imieniu Hania chciała się przywitać
Trzeba przyznać, że ta para daje nadzieję na to, że można znaleźć prawdziwą miłość w telewizyjnym programie.
