Była najbardziej lubianą uczestniczką "Big Brothera" Teraz ma 49 lat. Jej nowe zajęcie to spełnienie marzeń
Każdy, kto oglądał pierwszą edycję programu “Big Brother” pamięta kilka charakterystycznych postaci. Mowa o Klaudiuszu, Manueli, Gulczasie i Alicji. To oni tak naprawdę robili całe show i wokół nich kręciły się wszystkie zabawne sytuacje. Od emisji programu minęły 22 lata. Co teraz robi Manuela, której niebawem stuknie pięćdziesiątka?
Manuela Michalak, czyli najzabawniejsza uczestniczka "Big Brothera"
Przypomnijmy sobie szybko rok 2001. To wtedy w telewizji zagościł reality show, który gromadził przed ekranami tłumy widzów. Oglądalność była wówczas rekordowa, a to za sprawą “Big Brothera”.
Uczestnicy, którzy się w nim pojawili, bardzo szybko stali się rozpoznawalni. Byli naturalni, zabawni i przede wszystkim ciekawi. Manuela miała niezwykle otwartą naturę, do tego do historii przejdzie jej śmiech, który do tej pory dźwięczy ludziom w uszach. Czy wykorzystała szansę daną jej przez los?
Czarek Pazura pozazdrościł Chajzerowi? To jego forma życia, a fanki szalejąCo teraz robi Manuela Michalak?
Manuela Michalak jeszcze przez jakiś czas występowała w różnych programach telewizyjnych i odcinała kupony od popularności. Później jednak usunęła się w cień. Wiele mówiło się o tym, że nie miała na siebie planu.
Właśnie otwieram swoje biuro, w którym ja i mój zespół zajmujemy się dystrybucją suplementów zdrowia. Jestem też generalnym ogólnopolskiej firmy, która jest częścią dużej włoskiej firmy sprzedającej włosy do przedłużania. Właśnie zamieniam stronę internetową w sklep, bo tego rodzaju sprzedaż wiadomo, że cieszy się największym powodzeniem. Żeby było weselej to niedawno znajomy zapytał czy nie podjęłabym się pracy w branży inwestycyjno-ubezpieczeniowej. A że w tym roku jestem ze wszystkim na tak to odpowiedziałam, że „ależ oczywiście”! - powiedziała podczas wywiadu udzielonego magazynowi “Viva!”
Czy udział w programie pomógł uczestniczce "Big Brothera" w realizacji marzeń?
Mimo, że Manuela stawia swoje kroki w show-biznesie naprawdę nieśmiało, udało jej się osiągnąć wiele w życiu zawodowym. Wierzy też, że to był jej czas. Bo wyjściu z 3-miesięczego zamknięcia zwiedziła Bahamy i Miami.
Mi się w ogóle na początku wydawało, że ja wezmę walizeczkę, wyjdę z programu i pojadę do domu na rosołek. A prawda była taka, że do domu już na stałe po zakończeniu programu to ja wróciłam po około trzech latach. Okazało się, że każdy chce nas dotknąć, polizać, poznać… Posypały się też liczne propozycje wywiadów, sesji... - tak wspomina życie po finale podczas wywiady dla “Vivy!”
W tym roku Manuela skończyła 49 lat, bardzo się zmieniła?
