Rozrywka.Goniec.pl Gwiazdy Beata Tadla ma spore kłopoty. Ten wywiad jej nie wyszedł, reżyser ma poważne zarzuty
KAPiF

Beata Tadla ma spore kłopoty. Ten wywiad jej nie wyszedł, reżyser ma poważne zarzuty

19 marca 2023
Autor tekstu: Anna Dymarczyk

Beata Tadla ma spore kłopoty. Dziennikarka chyba nie przypuszczała, że jej wywiad z reżyserem filmu "Chleb i sól", Damianem Kocurem, sprawi, że znów pojawi się na językach wszystkich. Poszło o jedno pytanie, które nie powinno było w ogóle paść. Tadla się broni.

Beata Tadla ma spore kłopoty

Beata Tadla przeprowadzała dla Onetu wywiad z polskim reżyserem, Damianem Kocurem, który w tym roku przedstawił “Chleb i sól”, film obsypywany nagrodami na festiwalach. W fabule pojawił się wątek miłości męsko-męskiej i Tadla nie mogła powstrzymać się przed pytaniem o doświadczenia artysty.

Damian Kocur w wymowny sposób skomentował całą sytuację związaną z wywiadem. Był bardzo zły na pytanie zadane przez, było nie było, doświadczoną dziennikarkę. Postanowił wytknąć jej błąd i tym samym wywołał sporą awanturę.

Krzysztof Jackowski zobaczył, co stanie się z polskim miastem. Takie słowa padają rzadko

Damian Kocur nie miał litości dla Beaty Tadli

- Jeździmy samochodem po Warszawie, jestem półśnięty po gali Bestsellerów Empiku, gdzie spotkałem trochę znajomych i razem pobalowaliśmy, a ona mnie pyta, czy to jest film o mnie i czy wątek homoseksualny jest z mojego życia - pisał reżyser w mediach społecznościowych. Był wyraźnie rozgniewany całą sytuacją. Zastanawiał się, czy sam nie powinien jej zadać pewnego równie intymnego pytania.

- Dzisiaj żałuję, że jej nie zapytałem, jaki ona seks lubi, bo wydaje mi się, że to nie są pytania na miejscu, zwłaszcza zadawane w wywiadzie emitowanym na żywo - dodał. Beata Tadla ponownie znalazła się na językach, choć z pewnością wolałaby, by stało się to z innego powodu.

Beata Tadla odniosła się do słów reżysera

Od feralnego wywiadu minął ponad miesiąc, ale afera wciąż trwa. Beata Tadla na początku zaznaczyła, że pytanie dotyczyło czego innego i skupione było mniej na wątku homoseksualnym, a bardziej kwestii biografii oraz tym, że w magazynie “Pani” pojawił się wątek dotyczący ukrywania orientacji seksualnej w jego rodzinnej miejscowości. Odpowiedź reżysera nie wydawała się w tamtym czasie niepokojąca, ale zaskoczenie i szok nie musiały się w tamtym czasie ujawnić.

- Moje pytanie właśnie tego dotyczyło! Czy ten motyw wziął się z życia reżysera! Oczekiwałam opowieści o kolegach z podwórka. Drogi Damianie, gość w programie ma prawo dopytać - czy dobrze rozumie pytanie, ma prawo nie odpowiadać, ma prawo zareagować, gdy czuje się oburzony. Nie jest moją winą, że źle zinterpretowałeś pytanie - wyjaśniała Beata Tadla.

- I jest mi przykro, że po miesiącu wprowadzasz w błąd opinię publiczną, co powoduje, że muszę czytać o swoim "agresywnym" zachowaniu, że "przekroczyłam granice", że "obraziłam". Wystarczyło na bieżąco zareagować - wyjaśniała.

Czy Beata Tadla ma rację? Sytuacja z wywiadu wymknęła się spod kontroli. Może po prostu warto zostawić za sobą samochód podczas spotkań na żywo z innymi osobami i skupić się tylko na nich? Do afery już doszło i wydaje się, że topór wojenny nie zostanie szybko zakopany.

Majątek abp. Głódzia powala. Ukarany przez Watykan duchowny żyje w pałacu
Z trumny w zakładzie pogrzebowym nagle rozległ się kaszel. Niebywałe, co się stało
Obserwuj nas w
autor
Anna Dymarczyk

Redaktor portalu Goniec.pl. Jestem studentką historii, naukowo zajmująca się historią Żydów w Polsce i muzealnictwem. Prywatnie zaangażowana w polski fandom fantastyczny. Bliskie są mi kwestie polskiej edukacji, mniejszości oraz nierówności społecznych.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
lifestyle gwiazdy telewizja