Awantura po słowach Tadeusza Woźniaka w Opolu. Naprawdę to powiedział
Właśnie zakończył się 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Na scenie wystąpiło wiele znakomitych gwiazd, jak i padły różne słowa i deklaracje. Głos przed swoim występem postanowił zabrać również Tadeusz Woźniak. Jego kontrowersyjna wypowiedź nie wszystkim przypadła do gustu.
Opole 2023. Tadeusz Woźniak wywołał ogromne zamieszanie swoją wypowiedzią
Tadeusz Woźniak był jedną z gwiazd, które wystąpiły na 60. Krajowym Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu. Zanim jednak wykonał swój kultowy utwór pt. “Zegarmistrz światła”, postanowił przekazać kilka słów do publiczności.
- Drodzy i szanowni kochani. Chętnie dołączam się do słów Kuby, który powiedział pięknie o naszym festiwalu. To także mój festiwal. Chcę przypomnieć to, czego Kuba mógł nie pamiętać ze względów zrozumiałych. Ten festiwal powstał jako impreza propagandowa czasów gomułkowskich. Jeśli to piosenka polska przeżyła, to spoko, przeżyje dalej - powiedział Tadeusz Woźniak, nawiązując do tego, co się obecnie dzieje.
60. KFPP w Opolu. Kuba Badach w emocjonalnych słowach zwrócił się do publiczności
Tadeusz Woźniak swoimi słowami nawiązał do wystąpienia Kuby Badacha, który drugiego dnia festiwalu postanowił zabrać głos. W emocjonalnych słowach zwrócił się do widzów.
- To wy od 60 lat tworzycie ten festiwal, to jest wasz festiwal. My tutaj przyjeżdżamy tylko dla was. I niezależnie od tego, w jakich czasach przyszło nam żyć, daję wam gwarancję, że dla każdego artysty, który staje na tej scenie przed wami, to spełnienie marzeń, jedno z najpiękniejszych przeżyć i ogromny zaszczyt […] Dziękuję wam z całego serca w imieniu swoim i wszystkich wspaniałych koleżanek i kolegów, którzy są za nami i wszystkich ludzi, którzy przyjeżdżają na ten festiwal od wielu lat - wyznał ze sceny Kuba Badach.
Słowa zięcia Aleksandra Kwaśniewskiego były odebrane jako aluzja do bojkotu telewizji publicznej przez artystów, którzy sprzeciwiają się polityce partii rządzącej.
60. KFPP w Opolu. Ryszard Makowski uderza w Tadeusza Woźniaka
Ryszard Makowski, kabareciarz, który był częstym gościem telewizji publicznej za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy, postanowił uderzyć w słowa Tadeusza Woźniaka.
- Akurat włączyłem Opole. Tadeusz Woźniak przed wykonaniem knota wszech czasów “Zegarmistrza światła”, był uprzejmy porównać obecne czasy festiwalu opolskiego do czasów gomułkowskich. Z tego, co pamiętam, to mu się za Gomułki dobrze wiodło, a teraz wielki kontestator - stwierdził Ryszard Makowski.
Godzinę po występie Tadeusza Woźniaka, kabareciarz kolejny raz odniósł się do opolskiego festiwalu. W swoim drugim wpisie był jeszcze bardziej krytyczny, jednak nie w stosunku do autora “Zegarmistrza światła”, ale do całej imprezy.
- Ja tylko tak się zastanawiam, jak organizatorzy pierwszych festiwali opolskich, dawali radę bez piosenek z poprzednich festiwali. Od kilkudziesięciu lat Opole to przegląd hitów muzealnych na tysiąc sposobów. Ile można? - zapytał retorycznie Ryszard Makowski.
