"The Voice Kids": Chłopiec powiedział to na głos. Baron, aż złapał się za głowę
W sobotę 24 lutego rozpoczęła się emisja najnowszego sezonu wyczekanego przez wielu widzów “The Voice Kids”. Na scenie przed jurorami stanęły odważne i utalentowane dzieci, które postanowiły pochwalić się światu tym, co potrafią. Nie zabrakło również zaskakujących scen - podczas jednej z nich Baron aż zaniemówił.
"The Voice Kids" powraca
Właśnie rozpoczęła się wyczekana przez widzów siódma edycja “The Voice Kids”. Pierwszy odcinek muzycznego show został emitowany w sobotę 24 lutego, a nas cenie stanęły dzieci o niezwykłych talentach wokalnych. Oceniała ich czwórka jurorów: Cleo, Tomson i Baron, a także Natasza Urbańska, która miała okazję pojawić się w programie, by pomóc reprezentantom młodego pokolenia w spełnieniu swoich marzeń.
Jest piosenkarka, aktorką, a także tancerką, co może sprawić, że od swoich podopiecznych może wymagać wszechstronności, która na scenie zdecydowanie jest przydatną umiejętnością. Już podczas pierwszego odcinka przyjęła do swojej drużyny kilkoro utalentowanych dzieci.
W roli prowadzących możemy zobaczyć dwójkę prezenterów, którzy jeszcze do niedawna zasiadali na kanapie w “Pytaniu na śniadanie”. Okazuje się, że “The Voice Kids” prowadzi Ida Nowakowska wraz z Tomaszem Kammelem.
Ogromne emocje w "The Voice Kids"
Programy rozrywkowe zwykle ściśle są połączone z emocjami, które wywoływane są nie tylko wśród widzów, ale także uczestników oraz jurorów. Tak było również podczas pierwszego odcinka “The Voice Kids”, gdy na scenie stanęła 14-letnia Michelle. Wykonała jeden z utworów z repertuaru Beyonce i szybko zaczarowała wokalnych trenerów. Cleo i Natasza Urbańska nie kryły swojego poruszenia.
Były łzy wzruszenia, to musiały być również łzy radości. Zapewne do śmiechu mogła doprowadzić jedna z młodziutkich uczestniczek show, Marta, która w studio pojawiła się z… kura o imieniu Ida. Najbliżsi dziewczynki mieli również ze sobą jajka, którymi została obdarowana Ida Nowakowska - imienniczka drobiu.
"The Voice Kids". Wypowiedź chłopca wprawiła w zaskoczenie jurorów
Jednym z uczestników, który stanął na scenie podczas pierwszego odcinka nowej serii “The Voice Kids” był 12-letni Miłosz. Zaśpiewał utwór z repertuaru Marka Grechuty pt. “Będziesz moją panią” i szybko zainteresował zarówno widownię, jak i damską część jury, bowiem podczas jego występu odwróciły się: Cleo oraz Natasza Urbańska. Nie szczędziły chłopcu komplementów na temat jego talentu, jednak zapewne nie spodziewały się reakcji chłopca podczas wyboru jednej z nich.
Miłosz wyraźnie zastanawiał się, do której z drużyn pójść. Dylemat miał duży, ponieważ obydwie wokalistki mogłyby znacznie podszlifować jego talent wokalny. Niespodziewanie wypalił, jakimi kryteriami podczas tej decyzji będzie się kierował.
Hmmm… Pomyślmy… Dwie panie… Która jest ładniejsza? - wypalił chłopiec, bacznie spoglądając raz na jedną artystkę, a raz na drugą.
Jego wypowiedź wyraźnie zaskoczyła jurorów - aż zaniemówili. Następnie przemówił Tomson, który próbował wytłumaczyć 12-latkowi, że tak się nie da zrobić. Natasza Urbańska poprała słowa poprzednika.
Nie idź tą drogą, nie idź tą drogą - wyjaśniła chłopcu.
Również Baron, nieco skonfundowany, poprosił Miłosza, by to hasło “wykreślił ze swojego notatnika”. Ostatecznie postanowił pójść do drużyny Nataszy, co wywołało na jej twarzy ogromną radość.
