Supermodelka od pięciu lat walczy z rakiem piersi. "Jestem jedną nogą w grobie"
Znana supermodelka wyjawiła, że w ciągu pięciu lat aż dwukrotnie został u niej zdiagnozowany nowotwór piersi. O swojej trudnej walce z rakiem opowiedziała podczas jednego z wywiadów. Słowa celebrytki były niezwykle szczere i bolesne. Pomimo choroby, nie traci wiary w to, że wszystko jeszcze będzie dobrze.
Supermodelka zniknęła ze świata show biznesu
Linda Evangelista w latach 90. była jedna z najbardziej rozchwytywanych modelek. Fani podziwiali i zachwycali się jej urodą oraz charyzmą. Niestety kilka lat temu zniknęła ze świata mody, co rozpoczęło serię spekulacji na ten temat. Topowa supermodelka we wrześniu 2021 roku miała opublikować poruszający wpis. Przyznała, że 5 lat wcześniej poddała się zabiegowi kriopolizy, czyli wymrażaniu tkanki tłuszczowej. W jego wyniku miała wystąpić niepożądana reakcja organizmu - Linda Evangelista zamiast chudnąć, zaczęła tyć, a jej ciało zaczęło ulegać deformacji.
- Uwielbiałam pojawiać się na wybiegu. Teraz bawet nie chcę wyjść z domu z obawy, że spotkam kogoś znajomego. Nie mogę już dłużej żyć w ten sposób. W ukryciu, wstydzie i bólu. Jestem gotowa, by w końcu przemówić - powiedziała modelka w wywiadzie udzielonego “People”. Komplikacje po zabiegu nie były jednak jednym powodem, przez które modelka zniknęła ze świata mody.
Linda Evangelista zmaga się z nowotworem piersi
Linda Evangelista we wtorek ujawniła druzgocącą prawdę dotyczącą jej stanu zdrowia. Podczas rozmowy z “Wall Street Journal” zdradziła, że od pięciu lat zmaga się z nowotworem piersi. Jak wyznała modelka, po raz pierwszy raka wykryto u niej w grudniu 2018 roku podczas rutynowej mammografii.
- Ze względu na inne czynniki zdrowotne, bez wahania, ponieważ chciałam mieć wszystko za sobą i nie musieć się z tym zmagać, zdecydowałam się na obustronną mastektomię. Myślałam, że jestem zdrowa i gotowa na całe życie. Rak piersi mnie nie zabije - zdradziła modelka.
Linda Evangelista dwukrotnie zmagała się z nowotworem piersi
Gdy wydawało się, że najgorsze już za Lindą Evangelistą, jak grom z jasnego nieba spadła na nią kolejna straszna diagnoza. W lipcu 2022 roku modelka wyczuła guzek w klatce piersiowej, dlatego też zdecydowała się udać do onkologa chirurgicznego. Topowa modelka przeszła rezonans magnetyczny oraz biopsję. Wyniki badań były ponownie druzgocące. Okazało się, że w mięśniu piersiowym Lindy Evangelisty został wykryty nowotwór.
- Nie chcę, żeby to ładnie wyglądało. Chcę, żebyś wykopał dziurę, rozumiesz? Nie chcę od tego umierać - miała powiedzieć modelka do lekarza.
Niestety pomimo usunięcia tkanki nowotworowej, rokowania lekarzy nie należą do najlepszych. Jak wyjawiła modelka, testy genowe mają wykazywać wysokie prawdopodobieństwo nawrotu strasznej choroby. Pomimo tego modelka stara się myśleć pozytywnie.
- Wiem, że jestem jedną nogą w grobie, ale mimo to jestem absolutnie w nastroju do świętowania. Wiele przeszłam i wycierpiałam . Świętuję moją książkę i jestem taka szczęśliwa, że żyję. Każdy dzień jest bonusem - powiedziała Linda Evangelista.
