Rafał Brzozowski straci pracę w TVP? Zaskakujące doniesienia
Gdy niektórym wydawało się, że o telewizyjnej przyszłości Rafała Brzozowskiego wiadomo już wszystko, jak grom z jasnego nieba gruchnęła kolejna wieść o rozśpiewanym prezenterze. Takiego obrotu spraw nie spodziewali się nawet jego najwierniejsi fani. Lepiej “zapnijcie pasy”.
Rafał Brzozowski według krytyków był "pieszczochem" minionych władz TVP
Rafał Brozowski musiał mieć coś w sobie. I mowa nie tylko o muzycznym talencie, ale także reporterskiemu sznycie, dzięki któremu wprost ze scen koncertów wykonawca przeboju “Tak blisko” trafił prosto przed kamery studia przy Woronicza.
Władze TVP w 2016 roku od razu się na nim poznały, a wraz z Idą Nowakowską dzierżył berło najbardziej kojarzonych telewizyjnych gwiazd "dobrej zmiany". Czy teraz, gdy polityczny układ jest zupełnie inny, uda mu się zachować tytuł pupila?
Rafał Brzozowski czy Robert Janowski? Spór o "Jaka to melodia"
Dotychczasowej ulubienicy Jacka Kurskiego, Idzie Nowakowskiej, ta sztuka się nie udała. Krytycy Rafała Brzozowskiego zacierali ręce na myśl, że i jego czeka podobna przyszłość i swoiste "wygnanie" z TVP. Plotkowano nie tyle na temat dalszych losów show "Jaka to melodia", którego od kilku lat jest gospodarzem, ile o rychłym zerwaniu wszelkich wiążących go z państwową telewizją kontraktów.
Ten moment zaczął się przedłużać, a za tym poszła kolejna fala spekulacji. Część portali plotkarskich była już pewna, że nowym-starym prowadzącym wspomniany teleturniej zostanie Robert Janowski, a Rafał Brzozowski już więcej nie zagości na antenie. Czy rzeczywiście tak się stanie?
Rafał Brzozowski stracił pracę w TVP? Zaskakujące nagranie
Rafał Brzozowski podczas minionego weekendu w finale "The Voice Senior" pozwolił sobie na poruszającą odezwę do czekających na werdykt seniorów. Internauci traktowali ją jako osobiste pożegnanie, jednak niekoniecznie musi tak być. Dowodami, jakoby pozycja wokalisty przy Woronicza miała się nadspodziewanie dobrze, może być poniższe nagranie.
Wyraźnie podekscytowany Rafał Brzozowski przekazał swoim obserwującym wyśmienite informacje. Wbrew złym podszeptom pokazał się w ferworze pracy przy premierowych nagraniach do formatu "Jaka to melodia".
Dzień dobry wszystkim. Słuchajcie, czegoś takiego jeszcze w “Jaka to melodia” nie było. Otóż udałem się do SPA, SPA, które przyjechało właśnie tutaj, aby troszeczkę się zrelaksować przed nagraniem, a tak naprawdę to jest sesja muzyczna. Będziemy śpiewać ciekawe rzeczy, będzie się działo. Musicie to zobaczyć wszystko, bo mam tutaj pewne niespodzianki dla was przygotowane - oznajmił wesół.
Cieszycie się, że piosenkarz w przeciwieństwie do swoich kolegów i koleżanek dalej będzie raczył telewidzów swoim urokiem, wokalem i poczuciem humoru?
