Ola Kwaśniewska czuła się samotna. Kiepsko znosiła prezydenturę ojca

Aleksandra Kwaśniewska o byciu córką prezydenta

Choć od tego wydarzenia minęło już wiele lat, Aleksandra Kwaśniewska dobrze pamięta moment, gdy jej ojciec wygrał wybory prezydenckie. Dzień później znaczna część uczniów jej liceum postanowiła zaprotestować i ubrać się na czarno na znak żałoby po jego poprzedniku, Lechu Wałęsie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Córka byłego prezydenta przyznała w rozmowie z Magdaleną Mołek, że poczuła się tego dnia bardzo samotna. W dodatku nie chciała opowiadać o swoich problemach rodzicom, by ich za bardzo nie obarczać. Nie mogła też porozmawiać o tym z rówieśnikami, ponieważ niewiele osób mogło postawić się w jej sytuacji.

– Ja poszłam do szkoły, która była taka bardzo uniowolnościowa i ledwo poszłam do liceum, po miesiącu tata wygrał wybory. I jak tata wygrał wybory, połowa tej szkoły przyszła na znak żałoby ubrana na czarno. To jest bardzo dziwna sytuacja. Naprawdę ciężko jest porozmawiać z kimś, kto przeżył coś podobnego, bo nikt takiego doświadczenia na koncie nie ma, a ty masz 14 lat i w dodatku nie chcesz tym obarczać rodziców, no bo też no wiesz, no to są po prostu trudne emocje – przyznała córka Aleksandra Kwaśniewskiego.

Aleksandra zaznaczyła jednak, że nie chciała się obrażać na wszystkich i szukać konfliktu. Wolała znaleźć drogę do porozumienia i rozpocząć dialog z rówieśnikami, by obie strony mogły żyć ze sobą w zgodzie . Dodała, że nie było to łatwe, ponieważ wielu uczniów podchodziło do niej jak do osoby obcej.

– I myślę, że raczej to na mnie zadziałało w ten sposób, że ja nie chciałam się na nikogo obrażać. Chciałam też ich zrozumieć i chciałam, żeby oni zrozumieli mnie. Byłam nastawiona na dialog. Myślę, że jak jesteś właśnie w takiej pozycji, że musisz szukać tego porozumienia, bo ono nie jest takie znowu naturalne, bo jesteś przez różne osoby traktowana jako osoba spoza ich obozu – wyjaśniła.

Aleksandra Kwaśniewska w obronie ojca

Później Aleksandra Kwaśniewska także musiała zmierzyć się z mediami – nawet, gdy jej ojciec nie był już prezydentem RP. W związku z kilkoma znanymi wpadkami Aleksander Kwaśniewski stał się bohaterem wielu memów, które nawiązywały do alkoholu. Jego córka wreszcie zareagowała.

Córka byłego prezydenta RP zaznaczyła jasno, że nie bawią jej żarty internautów. Dodała też, że gdy część Polaków śmiała się z tajemniczej „choroby filipińskiej”, na którą zapadł jej ojciec, w rzeczywistości Aleksander Kwaśniewski wówczas walczył o życie w szpitalu.

– W lipcu, kiedy mój tatuś wrócił z Filipin, trafił do szpitala z bardzo poważnym schorzeniem jelit i prawie pożegnał się z tym światem. Chciałabym, żeby wiedzieli państwo, że od tamtej pory jest na bardzo ścisłej diecie i jedyne, co mu nie szkodzi to owsianka, i żeby państwo wiedzieli, że w tym stanie zdrowia, gdyby był alkoholikiem, to już by nie żył – powiedziała w listopadzie 2007 roku w programie „Dzień dobry TVN”.

Aleksandra Kwaśniewska podkreśliła, że docinki pod adresem jej ojca bardzo ją dotykają. Warto przypomnieć, że były prezydent wyglądał, jakby był pod wpływem alkoholu podczas wizyty na Ukrainie w 1999 roku. To tylko jedna z wpadek, z których potem drwiono przez długi czas.

– Nie mogę patrzeć, jak publicznie upokarzana jest osoba, którą kocham nad życie – oświadczyła jego córka.

Aleksander Kwaśniewski został prezydentem w 1995 roku i pełnił urząd głowy państwa do 2005 roku. Po nim w wyborach wygrał Lech Kaczyński. Obecnie Kwaśniewski bywa zapraszany do mediów w roli komentatora aktualnych wydarzeń politycznych.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Protest pod Trybunałem Konstytucyjnym. Trwa rozprawa o zbadanie zasady wyższości prawa unijnego nad krajowym

• Marta Manowska popłakała się, czytając list do rolnika od jednej z kandydatek

• Andrzej Duda został przedstawiony jako Hitler na okładce białoruskiej gazety "Mińska Prawda"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl

Źródło: Super Express