Katarzyna Grochola przebywała przez jakiś czas w szpitalu, jednak pomimo nowotworowych kłopotów ze zdrowiem nie opuszczało jej poczucie humoru. Nieco gorszy nastrój miała jej córka, Dorota Szelągowska, jednak wszelkie smutki mogą pójść już w niepamięć. Pisarka tuż przed Wigilią wyszła ze szpitala, dzięki czemu cała rodzina mogła spędzić ten wyjątkowy czas razem.
Katarzyna Grochola już w domu. Święta spędziła z Dorotą Szelągowską
Katarzyna Grochola oddała się w ręce lekarzy specjalizujących się w chorobach onkologicznych i pulmonologicznych. Ten zabieg się opłacił, bo jej pobyt w szpitalu przeszedł zgodnie z planem i zakończył się sukcesem. Takie przeświadczenie nie opuszczało artystki od samego początku pobytu w szpitalu. O szczególnych słowach, jakich użyła, pisaliśmy w artykule poniżej.
Katarzyna Grochola, dzięki fachowości medyków, zamiast spędzić święta w szpitalnym łóżku, mogła zmęczona, lecz cała "w skowronkach" przytulić się z najbliższymi podczas wigilijnej wieczerzy. Tymi miłymi chwilami podzieliła się na Instagramie jej córka, czyli popularna gospodyni programu "Totalne remonty Szelągowskiej". Warto podkreślić, że gwiazda TVN kilka dni temu widziała Boże Narodzenie w ponurych barwach.
– No i jeszcze ja. Nie mamy fancy choinki, żeby się pochwalić, i być może ktoś wczoraj podjadł połowę wigilijnych potraw, ale jest super. Życzę Wam zdrowia. I żeby ktoś Was kochał. I spokoju w głowie. Tyle wystarczy do szczęścia. Dobrych Świąt – obwieściła z radością Dorota Szelągowska w mediach społecznościowych.
Wzruszający wpis nie uszedł uwadze życzliwych internautów, którzy w większości skierowali wobec kobiet życzenia zdrowia i samych pomyślności: "Wszystkiego dobrego życzę", "Magicznych świąt", "Zdrowia" – pisali.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
