"Dzień Dobry TVN". Dorota Wellman nabijała się z Anny Lewandowskiej. Przesadziła?

Anna Lewandowska szczerze o cieniach sławy

Anna i Robert Lewandowscy zdecydowanie tworzą jedno z najpopularniejszych polskich małżeństw. Łączy ich nie tylko uczucie, ale także pasja - obydwoje uwielbiają sport i choć każde z nich odnosi sukces w zupełnie innych dziedzinach, często pokazują, jak razem ćwiczą i przygotowują się do dalszych działań.

Obydwoje cieszą się popularnością i rozpoznawalnością, jednak okazuje się, że życie na świeczniku ma też swoje ogromne minusy, z którymi muszą się mierzyć. Anna Lewandowska wspomniała o nich podczas rozmowy z Agnieszką Kobus-Zawojską, która następnie ukazała się w książce “Moja walka z depresją”.

Wszyscy myślą, że nasze życie jest bajkowe. Świetnie pokazuje to dokument o Beckhamach, że gdy jest się tyle lat na świeczniku, nie wszystko jest takie kolorowe, jak się może wydawać, i przez lata bycia razem przechodzi się przez wiele różnych kryzysów. Ktoś, kto nie jest w podobnym miejscu, może tego nie zrozumieć i widzi w tym jedynie pieniądze i głównie korzyści płynące z popularności - wyjaśniła trenerka.

Anna Lewandowska ubolewa, że wiele osób sądzi, że za jej sukcesami stoi Robert Lewandowski

Anna Lewandowska na swoim koncie ma wiele osiągnięć. Jest wielokrotną medalistką mistrzostw Polski, Europy, a także świata w karate tradycyjnym. Dodatkowo jest bizneswoman, m.in. stworzyła markę Foods by Ann. Mimo to zarzuca się jej, że wybiła się na nazwisku męża . Trenerka nie ukrywa, że te reakcje są dla niej bolesne.

Poddaje się mnie pod ocenę i ironizuje, że mam pieniądze, bo jesteśmy razem, a nie przez własną pracowitość. Uważam, że owszem, gdybyśmy nie byli parą, nie byłabym tak rozpoznawalna. Jednak dalej byłabym ambitną, pracowitą i zmotywowaną kobietą. Taka po prostu jestem. Unikam skandali, jestem otwartą osobą, która zawsze stara się pomóc - wyjaśniła Anna Lewandowska w książce Agnieszki Kobus-Zawojskiej.

ZOBACZ TAKŻE: Świat polskiego filmu w żałobie. Nie żyje Leszek Staroń

Dorota Wellman skomentowała słowa Anny Lewandowskiej

Słowa Anny Lewandowskiej obiły się szerokim echem w mediach. Internauci ochoczo zaczęli komentować tę wypowiedź, twierdząc jednocześnie, że nazwisko, które nosi trenerka, na pewno pomaga jej w osiągnięciu sukcesu. A co o tym wszystkim myśli Dorota Wellman , która znana jest w ogromnego dystansu i ciętych ripost? Podczas czwartkowego wydania “Dzień Dobry TVN" , w którym omówiony został wywiad z promotorką zdrowia, prezenterka odniosła się do wypowiedzi sportsmenki.

Na pewno jej to nazwisko nie przeszkadza, też niech nie robi takiego cyrku, bo przecież wiadomo, że nazwisko jej sprzyja... - powiedziała Dorota Wellman.