Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > 50-letnia Monika Richardson zachwyca bez makijażu i w bikini. Dziennikarka ma pewne wyzwanie dla swoich fanów
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 06.09.2022 08:23

50-letnia Monika Richardson zachwyca bez makijażu i w bikini. Dziennikarka ma pewne wyzwanie dla swoich fanów

monika richardson
Instagram/monikarichardson

Monika Richardson skończyła już 50 lat, ale zdaje się, że nie ma najmniejszego zamiaru chować się w garsonki i ubrania "przynależące" jej wiekowi. Zamiast tego pokazała się w bikini i postanowiła rzucić sobie i swoim fanom wyzwanie.

Monika Richardson zdaje się kwitnąć po związku ze Zbigniewem Zamachowskim. Chyba wreszcie czuje się na siłach, by jej życie nie kręciło się wokół komentowania małżeńskiej drogi z byłym już mężem.

50-letnia Monika Richardson pokazała się w bikini. Rzuciła pewne wyzwanie

Monika Richardson żyje już własnym życiem. Ma 50 lat i stara się pokazać, że to nie jej ostatnie słowa dotyczące choćby atrakcyjności. Mimo pojawiających się tu i ówdzie zmarszczek i siwych włosów, gwiazda jest gotowa na to, by chętnie pokazywać swoje ciało.

Tak stało się wtedy, gdy na profilu zamieściła swoje zdjęcie w bikini. Choć nie wygląda na to, by nosiła jakikolwiek makijaż, widać, że lata dbania o siebie i korzystania z różnego rodzaju kosmetyków sprawiły, że jej skóra pozostała młoda, szczególnie ta poniżej twarzy.

- Drogie moje Pięćdziesiątki! Sobota jest, szkoła się zaczęła, a my? Do roboty! Precz z brzuszkiem, pelikanami, cellulitem! Walczymy - napisała.

- Taki czelendż mam dla Was i dla siebie: jeden dzień w tygodniu bez ćwiczeń. Tylko jeden. Na przykład jutro sobie odpoczniemy. A dziś: basen, joga, aerobik, bieganie, nordic walking, rower, wybierajcie. Jedna godzina dla ciała. Co Wy na to? - dodała.

Zdaje się jednak, że w przeciwieństwie do wielu pięćdziesięciolatek, Monika Richardson na co dzień nie musi zajmować się wieloma kwestiami, jak choćby szarym życiem - ogarnianiem domu i pracy pięć dni w tygodniu w regularnych lub mniej regularnych godzinach.

O ile promowanie zdrowego stylu życia zawsze jest w porządku, o tyle nakładanie presji i poczucia winy na osoby, które nie mogą sobie pozwolić na tak dużo czasu na ćwiczenia, już zahacza problem.

Fanki dziennikarki podchwyciły pomysł i postanowiły zaangażować się w "czeleńdż". Wiele z nich opowiadało o własnych doświadczeniach z ćwiczeniami i zachęcało inne osoby do tego samego. Zobaczymy, czy sama Monika Richardson przedstawi nam w niedługim czasie swoje osiągnięcia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl