Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Nie żyje aktor Melvin Van Peebles. Syn potwierdził tragiczne informacje
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 23.09.2021 15:46

Nie żyje aktor Melvin Van Peebles. Syn potwierdził tragiczne informacje

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Pixabay/_Alicja_

Hollywood w żałobie. We wtorek w wieku 89 lat zmarł Melvin Van Peebles, ikona czarnego kina i legenda Afroamerykanów. Śmierć artysty potwierdziła w specjalnym oświadczeniu jego rodzina.

Melvin Van Peebles był światowej sławy aktorem, muzykiem, scenarzystą i reżyserem. Do jego najbardziej rozpoznawalnych dzieł należą filmy "Człowiek-arbuz" z 1970 roku oraz Sweet Sweetback's Badassss Song". W swoich obrazach Van Peebles najczęściej poruszał problemy dyskryminacji Afroamerykanów w USA.

Odeszła gwiazda kina afroamerykańskiego

Śmierć Van Peeblesa pogrążyła w smutku cały świat Hollywood. Artystę żegnają od wczoraj czołowi reżyserzy, tacy jak Barry Jenkins, scenarzysta oscarowego hitu "Moonlight".

- Wykorzystywał w pełni każą sekundę, każdą klatkę. Choć ostatni raz widziałem się z nim wiele lat temu – była to noc, w czasie której tańczył jak szalony. Ten facet naprawdę żył! - napisał na Twitterze. Zasmucony odejściem Van Peeblesa jest także Spike Lee. Rodzina artysty wydała w tej sprawie oświadczenie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

- W swojej niezrównanej karierze, która wyrażała się nieustannymi innowacjami, bezgraniczną ciekawością i duchową empatią, Melvin Van Peebles odcisnął niezatarty ślad na międzynarodowym krajobrazie kulturowym poprzez swoje filmy, powieści, sztuki teatralne i muzykę - podali bliscy artysty. Z kolei Josh Olson nazwał Peeblesa "prawdziwym gigantem" i "buntownikiem".

Melvin Van Peebles nie żyje

Melvin Van Peebles urodził się w 1931 roku w Chicago. Jako młody mężczyzna zainteresował się filmem, co zaowocowało tworzeniem krótkich metraży. Początkowo jednak jego dzieła nie zyskały zainteresowania, więc Peebles przeprowadził się do Francji i wydał tam cztery powieści, które odniosły sukces.

Jego pierwszym Hollywoodzkim filmem był "Człowiek-arbuz" z 1970 roku. Później artysta podjął się nakręcenia "Sweet Sweetback's Baadasssss Song", który stanowił przełom w jego karierze. Początkowo żadna z wytwórni nie chciała wyprodukować filmu, a fundusze na realizację Van Peebles pożyczył m.in. od Billa Cosby'ego. Sam napisał scenariusz, ścieżkę dźwiękową, zagrał główną rolę i wyreżyserował obraz.

Po sukcesie dzieła, uznawanego za przełomowe w historii czarnego kina, przyszła wielka popularność. Van Peebles odrzucał jednak współpracę z szefami wytwórni, którzy odmówili w przeszłości wsparcia finansowego dla artysty.

Do roku 2012 wyreżyserował jeszcze 10 filmów, ale głównie skupił się na literaturze i nagrywaniu muzyki. Rozwinął też swoją karierę aktorską. Łącznie zagrał ponad 40 ról filmowych – m.in. w telewizyjnej wersji "Lśnienia" Stephena Kinga oraz "Bohaterze ostatniej akcji" z Arnoldem Schwarzeneggerem, gdzie wystąpił po prostu jako on sam.

Van Peebles uznawany jest także za twórcę nurtu kina "Blaxploitation", traktującego o walce Afroamerykanów o równouprawnienie. Artysta odszedł we wtorek 21 września w swoim domu na Manhattanie.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Wyborcza.pl, BBC

Tagi: Nie żyje