Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Festiwal w Opolu. Doda dała popisowe show. Nie obyło się bez wpadki
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak 10.06.2023 01:25

Festiwal w Opolu. Doda dała popisowe show. Nie obyło się bez wpadki

Doda
AKPA

O mały włos Doda nie wystąpiłaby na festiwalu w Opolu. Tuż przed rozpoczęciem imprezy spotkała ją bardzo trudna sytuacja i padła ofiarą mobbingu ze strony reżysera wydarzenia. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło – TVP przeprosiła i piosenkarce przydzielono inną osobę do współpracy. W piątek 9 czerwca, Dorota wystąpiła ze swoim recitalem i dała prawdziwy popis swoich scenicznych i wokalnych zdolności. Występ był naprawdę imponujący, ale nie obyło się bez małej wpadki na scenie.

Spektakularny występ Dody w Opolu

Doda na opolskiej scenie dała z siebie wszystko. Na jej koncert trzeba było dość długo czekać – wystąpiła dopiero tuż przed 23. Zaczęła swoim wielkim przebojem “Melodia ta”, a towarzyszyła jej grupa tancerzy w spektakularnej choreografii. Wszystko odbywało się bardzo dynamicznie – tak samo również zmieniały się kreacje Dody, które przechodziły kolejne zaskakujące metamorfozy na naszych oczach.

Wystawne wesele, ale weselnicy o pustych żołądkach. "Wróciłam do domu nad ranem głodna jak wilk"

O mały włos doszłoby do wypadku

W pewnym momencie podczas przemówienia piosenkarki i składanych przez nią podziękowań, Doda przechadzając się po scenie, potknęła się. O mały włos i doszłoby do upadku. Doda krzyknęła tylko “O Jezus” i na szczęście udało jej się utrzymać równowagę. Jak na królową przystało, w niczym jej ta drobna wpadka nie przeszkodziła, i najzwyczajniej w świecie przeszła do wykonywania kolejnych utworów. O tym, że jej recital wypadł imponująco, nikogo nie trzeba przekonywać. Porwała opolską publiczność i widzów przed telewizorami.

Festiwal w Opolu ma dla Dody ogromne znaczenie

W rozmowie z Faktem Doda zdradziła, dlaczego Festwial w Opolu ma dla niej tak duże znaczenie: To wspaniałe miejsce i wydarzenie. Jest mi natomiast trochę przykro, że ze względów polityczno-prezesowskich wokół tego festiwalu powstała taka niemiła aura, odpychająca dla niektórych artystów. Staram się być ponadto i zrzeszać widownię poprzez swoją muzykę. Chcę łączyć i godzić, jak tylko mogę. Cieszę się, że pierwszy raz od wielu lat uda mi się stanąć na scenie każdego festiwalu i każdej telewizji – przekonywała.