Tomasz Ciachorowski miał w przeszłości wypadek na planie "M jak miłość". Aktor trafił na SOR

Tomasz Ciachorowski wspomniał bolesny incydent z planu "M jak miłość"

Tomasz Ciachorowski spędził na planie "M jak miłość" cztery lata. W serialu aktor wcielał się w rolę Artura Skalskiego, psychopaty i prześladowcy Izy i Marcina, granych przez Adrianę Kalską i Mikołaja Roznerskiego.

W trakcie jednej ze scen Tomasz Cichorowski i Mikołaj Roznerski mieli odegrać scenę bójki. Aktorzy przygotowywali się do niej pod okiem doświadczonych kaskaderów, jednak tuż przed nagraniami dokonano zmian. To doprowadziło do groźnego incydentu.

- To była dość rozbudowana bójka, myśmy dzień wcześniej spędzili parę godzin na przygotowanie tej sceny, pod okiem kaskadera. Więc byliśmy dość dobrze, rzetelnie przygotowani do zagrania tej sceny. Ale potem coś poszło nie tak, reżyser chciał, byśmy coś zmienili, no i zmieniliśmy, w efekcie czego ja zostałem poszkodowany - relacjonował w programie Tomasz Ciachorowski. 

Gwiazdor "M jak miłość" trafił na SOR

Scena zakończyła się wyjątkowo boleśnie dla Tomasza Ciachorowskiego, który z planu "M jak miłość" udał się wprost na szpitalny oddział ratunkowy. Na szczęście aktor nie odniósł poważnych obrażeń. W rozmowie z dziennikarzem TVP gwiazdor podkreślił także, że nie żywi urazy do swojego kolegi z obsady.

- Nie chcę tego zrzucać na Mikołaja, bo świetnie się z tego zadania wywiązał. Miał mnie kopnąć w brzuch, ale trafił trochę niżej, a to dlatego, że został tak poinstruowany - dodał serialowy Artur Skalski. 

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Może zaskakiwać, jak dużo razy rozwodziła się Katarzyna Dowbor. Mało kto pamięta jej wszystkich mężów

• Małgorzata Rozenek wystąpiła w Parlamencie Europejskim. Podczas przemowy wspomniała o PiS

• Ida Nowakowska pokazała się z Johnnym Deppem. Nie wszyscy są jednak zadowoleni

Źródło: TVP/Goniec.pl