Krzysztof Krawczyk Junior zrobi jednak użytek ze swojego głosu? Pomaga mu w tym, dzielnie stojąc u jego boku, Krzysztof Cwynar. Junior trafił pod opiekę znanej wykładowczyni, która zajmuje się nauką śpiewu. Być może niedługo usłyszymy efekty tego działania.
Trwa sprawa sądowa pomiędzy synem Krzysztofa Krawczyka a żoną zmarłego artysty. Bliscy legendarnego trubadura walczą o podział majątku. W poniedziałek 26 września odbyła się kolejna rozprawa. Od tego momentu szczegóły posiedzeń będą tajemnicą.Informacje w tym artykule zostały zweryfikowane w dwóch niezależnych źródłach.Sąd przychylił się do wniosku Ewy Krawczyk, której zależało na zamknięciu sali rozpraw przed dziennikarzami. W związku wszystkie nowe ustalenia media będą donosić już tylko na podstawie relacji którejś ze stron sporu. Dotychczas dziennikarze mogli uczestniczyć w rozprawach i na bieżąco informować o przebiegu sądowej batalii.
Krzysztof Krawczyk junior cały czas walczy o spadek po ojcu, który był legendarnym artystą. W grę wchodzą olbrzymie pieniądze, które mogłyby zapewnić mu godne życie. Obecnie Junior mieszka w niewielkiej kawalerce w Łodzi. Wiadomo, ile za nią płaci.Szczerze mówiąc, trudno zrozumieć dramat syna Krzysztofa Krawczyka, który potrzebował pomocy Krzysztofa Cwynara, aby móc stanąć na nogi. Dowiedzieliśmy się, ile wynosi czynsz lokalu, którym mieszka syn artysty.
Krzysztof Krawczyk Junior to postać, która wśród wiernych fanów jego słynnego ojca budzi spore kontrowersje. Spekulacji będzie teraz jeszcze więcej, bowiem rozpoczyna się wielka sądowa batalia o majątek po zmarłym piosenkarzu. Krawczyk Junior tuż przed pierwszym procesem dostał ataku padaczki. Znamy szczegóły.
Krzysztof Krawczyk Junior znów głoduje. Syn wielkiego muzyka opowiedział o swojej aktualnej sytuacji, która nie wygląda zbyt różowo. Zdaje się, że musi walczyć o każdy posiłek, co dodatkowo sprawia, że kwestia spadku po jego ojcu wydaje się być bardzo problematyczna. Ewa Krawczyk nie była zbyt chętna na dzielenie się spadkiem po zmarłym muzyku, a Junior wydaje się być po raz kolejny zostawiony sam sobie, mimo że przecież otacza go tak wielu życzliwych ludzi.
Miejsce spoczynku Krzysztofa Krawczyka czeka rewolucja. Tak przynajmniej twierdzi Andrzej Kosmala, były menadżer zmarłego muzyka. Zmiany mają doprowadzić do upodobnienia grobu do tego, w którym spoczywa Elvis Presley. Grób Krzysztofa Krawczyka odwiedza przynajmniej sto osób dziennie? Choć brzmi to kuriozalnie, święcie przekonany jest o tym Andrzej Kosmala. Grób Krzysztofa Krawczyka czekają zmiany Krzysztof Krawczyk zmarł drugiego dnia świąt wielkanocnych w 2021 r. Informacja o jego odejściu wstrząsnęła fanami, którzy nie mogli pogodzić się ze stratą jednego z najpopularniejszych artystów polskiej sceny. Niestety, dość szybko żałoba zmieniła się w zwykłą szopkę. W mediach pojawiać się zaczął jedyny syn muzyka - zmagający się z problemami osobistymi Krzysztof Junior, który nie otrzymał spadku po ojcu. Testament po Krzysztofie Krawczyku zaczął być rozdzierany od prawej do lewej przez upoważnioną w jego treści do otrzymania spadku wdowę po artyście oraz Krzysztofa Juniora, który otrzymał wsparcie od zwaśnionego z Ewą Krawczyk byłego perkusisty Trubadurów Mariana Lichtmana. Aż dziwne, że pomimo tych wszystkich kłótni, zdołano postawić muzykowi pomnik na grobie w Grotnikach, gdzie spoczywa jego ciało. Teraz okazuje się jednak, że czekają go duże zmiany. Krzysztof Krawczyk jak Elvis PresleyW rozmowie z Plejadą były menadżer Krzysztofa Krawczyka Andrzej Kosmala zdradził, jakie kroki zostaną podjęte w celu... upodobnienia grobu muzyka do miejsca spoczynku Elvisa Presleya. - Nagrobek będzie ogrodzony takim płotkiem, jaki widzieliśmy u Elvisa Presleya w Memphis. Byliśmy z Krzysztofem u Elvisa w Memphis i nad jego grobem zaśpiewaliśmy „Love me Tender” - wyjawił. Andrzej Kosmala twierdzi, że do grobu Krzysztofa Krawczyka pielgrzymuje codziennie przynajmniej sto osób, w związku z posadzka wyłożona cementową kostką szybko się niszczy i zostanie wymieniona na granitową lub marmurową. Fani uważają to jednak za przesadę, o czym napisali w komentarzach pod jednym z postów Kosmali. - No z tą ilością osób odwiedzających to niestety przesada , może w miesiącu a nie dziennie! - napisał jeden z internautów. - Byłam pod koniec lipca i tłumów nie było. Zniczy też - potwierdziła inna z fanek. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Doda zdradziła, jaki ma fetysz. Nie chodzi o stopy, mężczyźni mogą być bardzo zaskoczeniFabienne Wiśniewska na wakacjach. Fani są zachwyceni jej wyglądem: "Cała Mandaryna"Policja zatrzymała byłego dziennikarza TVP i Polskiego Radia. Radosław M. usłyszał poważne zarzutyŹródło: plejada.pl
Największe przeboje Krzysztofa Krawczyka usłyszymy w trzecim odcinku trzynastej edycji „Dancing with the stars. Taniec z Gwiazdami” pary zatańczą do największych przebojów Krzysztofa Krawczyka. Jedną z piosenek zaśpiewa tez juror programu Andrzej Piaseczny.Krzysztof Krawczyk 8 września świętowałby swoje 76 urodziny. Jego przeboje znają i śpiewają wszystkie pokolenia a niemal każda z nich ma swoją historię. O tym jak powstawały hity Krzysztofa Krawczyka, które usłyszymy w dzisiejszym programie opowiedział jego wieloletni menadżer i przyjaciel Andrzej Kosmala, który także będzie gościem dzisiejszego odcinka.
Ewa Krawczyk w dalszym ciągu przeżywa śmierć swojego ukochanego, Krzysztofa Krawczyka. Chociaż od jego śmierci minął już rok i pięć miesięcy, wdowa codziennie przychodzi na jego grób. Jako że nie tylko ona należy do wiernych fanów twórczości swojego męża, na cmentarzu spotyka się z innymi ludźmi podzielającymi jej uwielbienie. Ci, siedząc na ławeczkach wokół grobu muzyka, wspominają „dawne czasy”, a czasem zdarza się, że popijają piwo. O tym, jak Ewa Krawczyk zapatruje się na cmentarne schadzki, opowiedziała w szczerym wywiadzie. Będziecie zdziwieni.
Krzysztof Krawczyk nigdy nie ukrywał swojej religijności i choć nie zawsze zajmował w kościele pierwszą ławkę, nie można było odmówić mu pobożności. Znany spowiednik gwiazd ks. Janusz Koplewski opowiedział o tym, w jaki sposób objawiała się bogata duchowość muzyka. Choć w pewnym momencie życia Krzysztof Krawczyk przeżywał kryzys wiary, na drogę światła wyprowadziła go jego przyszła małżonka, Ewa. Krzysztof Krawczyk modlił się za fanów Gdyby Krzysztof Krawczyk żył do dziś, 8 września obchodziłby swoje 76 urodziny. Niestety pokrętny los zadecydował o tym, że miliony fanów nie mogą już dłużej cieszyć się jego materialną obecnością na koncertach. Muzyk odszedł w kwietniu ubiegłego roku, pozostawiając swoich miłośników we łzach. Głęboko wierzył, że po śmierci spotka się ze swoim stwórcą. Był niezwykle religijnym człowiekiem. W rozmowie z "Faktem" potwierdził to tzw. spowiednik gwiazd - ks. Janusz Koplewski. Duchowny wyjawił, że artysta potrafił nawet modlić się za swoich fanów podczas występów na scenie. - Modlił się przed każdym koncertem. Modlił się za tych, którzy przyszli go posłuchać. Gdy byłem na jego koncercie, prosił, żeby go pobłogosławić, inaczej nie chciał wyjść na scenę - zachwycał się kapłan. Kryzys wiary Krzysztofa Krawczyka Choć wielu fanom może wydawać się to nieprawdopodobne, Krzysztof Krawczyk nie zawsze był tak przepełniony wiarą, jak opisuje to ksiądz Koplewski. Wszystko zmieniło się po śmierci ojca, którego muzyk bardzo kochał. Artysta był wówczas 18-letnim podlotkiem i nie mógł zrozumieć, dlaczego Bóg odebrał mu tak bliską jego sercu osobę. Upłynęło wiele czasu, zanim piosenkarz ponownie z nadzieją spojrzał w niebo. Nie pomagały używki, trudne życie uczuciowe i rozterki. W pewnym momencie swojej ziemskiej wędrówki Krzysztof Krawczyk poznał jednak Ewę, która radykalnie zmieniła jego podejście do wiary. Pracująca w restauracji kobieta, która po jakimś czasie została jego żoną, sprawiła, że twórca "Parostatku" ponownie otworzył się na Boga i został przy Nim aż po kres swoich dni. Artykuły polecane przez Goniec.pl:Wydały się prawdziwe powody odejścia Wendzikowskiej z DDTVN. Dobitne słowa o ekipie programuTamara Gonzalez Perea przerywa milczenie. Ze łzami w oczach opowiada o hejcie po "Sprawie dla reportera". Szykują się pozwyTak mieszka Marta Kaczyńska. Mieszkanie córki zmarłego prezydenta robi wrażenie, wykorzystała ciekawy stylŹródło: fakt.pl
Ewa Krawczyk planuje napisanie książki o życiu swego sławnego męża. Mówi się, że ma to być opowieść o szalonym życiu Krzysztofa Krawczyka, w której zaroi się od miłosnych uniesień, pikantnych szczegółów z tras koncertowych, zabawnych anegdot i szczerych wyznań dotyczących używek. Zanim jednak dojdzie do publikacji prawdopodobnego bestsellera, Ewa Krawczyk postanowiła rozdysponować nie swoje bogate wspomnienia, a jeszcze bogatszą dyskografię zmarłego męża.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Legendarny trubadur został pochowany na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. Choć czas upływa, pamięć o artyście nie przemija i nad jego grobem regularnie pojawiają się tłumy fanów. W związku z tym podjęto decyzję o tym, aby miejsce pochówku poddać modernizacji - o szczegółach opowiedział Andrzej Kosmala, menadżer i przyjaciel Krzysztofa Krawczyka.
Krzysztof Krawczyk Junior raczej nie słynie z delikatności - często mówi o swoich problemach wprost. Tym razem coś musiało jednak wyjątkowo go poruszyć, bowiem na swoim profilu na Facebooku zaczął się żegnać. Zaniepokojeni fani natychmiast zareagowali.
Ewa Krawczyk ma za sobą niełatwy okres. Wdowa długo nie mogła pozbierać się po śmierci Krzysztofa Krawczyka. Wszystko wskazuje na to ze zła passa trwa - zaprzyjaźniony ksiądz wyznał prawdę o jej samopoczuciu.
Syn Krzysztofa Krawczyka nie odpuszcza i chce podważyć testament ojca i udowodnić w sądzie, że spisując go w obecności notariusza, był nie do końca świadom swoich decyzji. Jak dowiedział się „Super Express”, Krzysztof Igor Krawczyk walczy również o prawa autorskie po swoim legendarnym ojcu, Krzysztofie Krawczyku (†74 l).
Krzysztof Krawczyk junior pochwalił się, że w końcu będzie mógł spędzać więcej czasu z synem - po wielu perypetiach udało mu się bowiem znaleźć mieszkanie. Na jaw jednak wyszły niepokojące informacje. Okazuje się, że są poważne wątpliwości, czy jest biologicznym ojcem swojego dziecka.
Krzysztof Krawczyk Junior wreszcie jest na swoim! Udało mu się wynająć niewielkie mieszkanie, które jest jego pierwszym krokiem ku całkowitej samodzielności. Zdradził również, że na najbliższy czas ma plany i część z nich jest iście gwiazdorska. Syn Krzysztofa Krawczyka realizuje się znów muzycznie. Ostatnio nagrał piosenkę "Zatańczysz ze mną" w towarzystwie Sławomira Nalepy. Nagranie zyskało wielu fanów i nic dziwnego - widać jak niedoceniany przez lata muzyk tryska na nim energią i radością.
Krzysztof Igor Krawczyk znów jest na językach wszystkich. Syn zmarłego artysty stara się podważyć ostatni testament ojca. Po tym, jak Ewa Krawczyk stwierdziła w książce o mężu, że od 20 lat cierpiał na alzheimera i parkinsona, sąd musi sprawdzić, czy artysta był w pełni władz umysłowych, podpisując dokument.
Krzysztof Krawczyk Junior z pewnością ma nadzieję, że szala zwycięstwa przechyli się na jego stronę. Słowa kierowcy, który towarzyszył jego ojcu w ostatnich dniach życia, mogą się do tego przyczynić. Krzysztof Krawczyk Junior już za kilka dni spotka się ze swoją macochą w sądzie, gdzie odbędzie się kolejna rozprawa dotycząca spadku po jego ojcu. Pojawi się na niej także osobisty kierowca piosenkarza, którego zeznania mogą sporo namieszać.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku. Od tamtej pory jego bliscy nie mogą dojść do porozumienia w kwestii majątku artysty. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie i może to być długa, trudna batalia.
Krzysztof Krawczyk odszedł 5 kwietnia 2021 roku. Wybitny artysta spoczął na cmentarzu w Grotnikach pod Łodzią. O grób artysty troszczy się m.in. jego żona Ewa Krawczyk. Choć od śmierci piosenkarza minął rok, widok jego mogiły nie budzi żadnych wątpliwości - wciąż jest pamiętany.Wzruszające zdjęcia grobu artysty zostały właśnie opublikowane przez Andrzeja Kosmalę, menedżera i przyjaciela muzyka. Widać, że bliscy i przyjaciele wybitnego piosenkarza dbają, by zawsze znajdowały się tam kwiaty i znicze. Ostatnio na cmentarzu pojawił się Andrzej Kosmala. Razem z Ewą Krawczyk zabrał się za porządki.
Krzysztof Krawczyk Junior wraz ze swoją ukochaną Katarzyną niedawno udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o trudach związanych z jego chorobą. W rozmowie z „Twoim Imperium” zdradzili, że syn autora „Parostatku” cierpi na wyjątkowo ciężką postać szczególnej choroby.Teraz okazuje się, że los zadał kolejny cios synowi zmarłego artysty. Krzysztof Krawczyk Junior od lat nie ma domu, w którym czułby się bezpiecznie i miał poczucie, że jest u siebie.
Krzysztof Krawczyk Junior wraz ze swoją ukochaną Katarzyną udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o trudach związanych z jego chorobą. W rozmowie z „Twoim Imperium” zdradzili, że syn autora „Parostatku” cierpi na wyjątkowo ciężką postać szczególnej choroby.
W polskich mediach pojawiły się niepokojące doniesienia o stanie zdrowia Krzysztofa Krawczyka Juniora. Syn legendarnego piosenkarza od wielu lat zmaga się z padaczką, która w skuteczny sposób uniemożliwia mu normalne funkcjonowanie. Partnerka Juniora ujawniła, że jego stan jest niezwykle poważny, a także zdradziła, z jakimi problemami musi się zmagać jej ukochany.Krzysztof Krawczyk Junior wraz ze swoją ukochaną Katarzyną, odsłonili ułamek swojego życia w szczegółowym wywiadzie dla "Twojego Imperium". Para opowiedziała o trudach codziennego funkcjonowania, spowodowanymi chorobą Juniora.Partnerka syna legendarnego wokalisty zdradziła niebywałe szczegóły z ich życia, zaznaczając, że trudno jej patrzeć na cierpienie swojego ukochanego.- Trudności związane są z wieloma ograniczeniami. Wynikają z konieczności przestrzegania godzin podawania leków przeciwpadaczkowych i stworzenia właściwych warunków na co dzień. Krzyś musi mieć wystarczającą ilość snu, regularnie i odpowiednio się odżywiać, nawadniać organizm i unikać bodźców mogących wywołać atak padaczki. Takie jest na przykład migające światło - podkreśliła na łamach "Twojego Imperium".Dodała również, że powinien mieć zapewniony spokój, a także poczucie bezpieczeństwa. Zaznaczyła, że o wszystkich zaleceniach przypomina im lekarz.
Krzysztof Krawczyk Junior wpadł w tarapaty. Mężczyzna od jakiegoś czasu przebywa w mieszkaniu należącym do matki jego przyjaciółki Kasi. Teraz kobieta chce, by się z niego wyprowadził. Mężczyzna wciąż oczekuje na przydzielenie mieszkania socjalnego. Utrata dachu nad głową może skończyć się dla niego tragicznie. Problemy Krzysztofa Krawczyka Juniora O synu Krzysztofa Krawczyka zrobiło się głośno już po śmierci jego ojca. Media dotarły do informacji, że znany piosenkarz przepisał całość spadku na swoją ostatnią żonę, nie pozostawiając synowi żadnych pieniędzy. Junior postanowił zawalczyć o prawo do części ojcowskiego majątku, a przy okazji ujawnił w jakich warunkach przyszło mu żyć przez ostatnie lata. Okazało się, że mieszkał w pokoju w lokalu należącym do brata twórcy "Parostatku". W programie "Uwaga!" zdradził, że w mieszkaniu dochodziło do libacji alkoholowych, wskutek czego warunki bytowe były bardzo niekorzystne dla spokojnego, nieszukającego kłopotów mężczyzny. Obecnie syn Krzysztofa Krawczyka oczekuje na przydzielenie mu mieszkania socjalnego. W ostatnich miesiącach zamieszkiwał wraz ze swoją przyjaciółką Kasią u jej matki - ta jednak nie chce już mężczyzny w swoim mieszkaniu. Zmuszony do wyprowadzki Krzysztof Krawczyk Junior poznał Katarzynę w Stowarzyszeniu Studio Integracji Krzysztofa Cwynara w Łodzi. Oboje zapałali do siebie sympatią i bardzo się zaprzyjaźnili. Na Facebooku syna piosenkarza odnaleźć można wiele ich wspólnych zdjęć. Gdy Krawczyk Junior wyprowadził się z mieszkania swojego wuja, zamieszkał z Katarzyną oraz jej synem w mieszkaniu należącym do matki kobiety. Ta zażądała jednak niedawno, by opuścił jej lokal. - Mieszkamy w mieszkaniu mojej mamy. Jest osobą starszą i schorowaną, potrzebuje trochę spokoju. Poprosiła więc, żeby do końca maja się wyprowadził - wyjawiła Katarzyna w rozmowie z portalem "Co za tydzień", cytowanej przez Jastrzabpost.pl. Przyjaciółka Krzysztofa Krawczyka Juniora wyraziła jednak nadzieję, że do czasu wyprowadzki z mieszkania jej matki, mężczyzna otrzyma już mieszkanie socjalne, które wybawiłoby go od zagrożenia bezdomnością. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Kasia Cichopek pokazała się w reklamie. Fani byli zaniepokojeni, są pewni, że to przez rozwódAntek Królikowski trafił do szpitala. Aktor nie wytrzymał presji i ostatnich problemów?Oburzony widz zadzwonił do studia "Szkła kontaktowego". Tomasz Sianecki musiał się tłumaczyćŹródło: jastrzabpost.pl
W piątek TVP2 przypomni koncert w hołdzie dla Krzysztofa Krawczyka, jaki polscy artyści zagrali w ubiegłym roku w Opolu podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki. Udział wzięli w nim czołowi wykonawcy. Od nieoczekiwanego odejścia Krzysztofa Krawczyka minął już rok. Z tej okazji, TVP chce przypomnieć widzom jego największe przeboje.
Ewa i Krzysztof Krawczykowie poznali się 40 lat temu w USA, a później razem wrócili do Polski. Małżeństwo nigdy nie doczekało się jednak wspólnego potomka. Dopiero rok po śmierci piosenkarza wdowa po artyście zdecydowała się wyznać prawdę o swojej bezdzietności.5 kwietnia 2022 roku minął rok od niespodziewanej śmierci Krzysztofa Krawczyka. Odejście 74-letniego gwiazdora było wielkim ciosem dla jego ukochanej żony, Ewy. Wdowa po piosenkarzu wyznała niedawno w rozmowie z "Super Expressem", że wciąż nie może pogodzić się z tym, że została sama. – Przez cały czas mi go brakuje. Do dziś nie mogę się pogodzić, że go już ze mną nie ma. Zawsze go kochałam i byłam mu wierna. Do tej pory jestem w nim zakochana – przyznała Ewa Krawczyk.
Krzysztof Krawczyk niespodziewanie odszedł 5 kwietnia 2021 roku. W pierwszą rocznicę śmierci uwielbianego przez Polaków piosenkarza Telewizja Polska przygotowała wyjątkowy wieczór wspomnień. Dziś wieczorem fani gwiazdora będą mogli zobaczyć na antenie stacji film o jego życiu.Śmierć Krzysztofa Krawczyka była wielkim ciosem nie tylko dla bliskich wokalisty, ale również jego wiernych fanów. O odejściu 74-letniego gwiazdora poinformował za pomocą mediów społecznościowych jego były menadżer i wieloletni przyjaciel, Andrzej Kosmala.- Zmarł Krzysztof Krawczyk. R.I.P. - przekazał krótko tragiczną wiadomość Andrzej Kosmala.
Kiedy umarł Krzysztof Krawczyk, miliony fanów pogrążyły się w rozpaczy. Pod ostatnim wpisem w mediach społecznościowych, zamieszczonym 5 kwietnia, natychmiast pojawiły się wyrazy żalu i smutku. Trudno uwierzyć, że to już rok od czasu śmierci jednego z najpopularniejszych polskich piosenkarzy. Informacja o jego odejściu zmieniła polską scenę muzyczną na zawsze. Kiedy umarł Krzysztof Krawczyk... 5 kwietnia minął rok od śmierci twórcy dziesiątek niezapomnianych przebojów, niekwestionowanego króla polskiej piosenki, Krzysztofa Krawczyka. Wokalista odszedł drugiego dnia świąt wielkanocnych. Wcześniej, 23 marca trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. W Wielką Sobotę powrócił jednak do swojego domu i opublikował w mediach społecznościowych pełen nadziei wpis o tym, że wraca do zdrowia. Niestety, zaledwie dwa dni później, na media, niczym grom z jasnego nieba, spadła informacja o nieoczekiwanym zgonie artysty. Miliony fanów zaniemówiło. Wkrótce w ich oczach pojawiły się łzy... Jeszcze przed wiadomością o śmierci Krzysztofa Krawczyka, w jego mediach społecznościowych zamieszczono nagranie recitalu piosenkarza z 1994 r., emitowanego przez TVP2. Wkrótce pod postem zaroiło się od komentarzy zrozpaczonych miłośników gwiazdora. Fani w żałobie - Spoczywaj w pokoju, dziękujemy za wiele lat pięknej muzyki, na zawsze pozostaniesz w naszych sercach, a Twoje utwory będą rozbrzmiewały w nieskończoność - napisała jedna z fanek po informacji o śmierci Krzysztofa Krawczyka. - Aż mnie coś ścisnęło w środku, jak się dowiedziałam, łzy same płyną mi. Jestem w szoku. Wielki człowiek i legenda za życia. Nawet nie mogę pisać. Gdy słyszę jego piosenki to płaczę. Składam kondolencje rodzinie i Ewie jego kochanej żonie. Żegnaj Panie Krzysztofie, będziemy pamiętać o Panu - wtórowała jej inna z miłośniczek muzyka. Rok po śmierci piosenkarza wciąż nie brakuje wyrazów sympatii zamieszczanych przez jego fanów pod postami na Facebooku. Wyraźnie widać, że rana po stracie Krzysztofa Krawczyka wciąż się nie zabliźniła. Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:Nie żyje Jan Pilch. Perkusista i profesor miał 66 latAntoni Królikowski "przeprosił" na Instagramie. Niektórzy go jednak przejrzeliJoanna Opozda usunęła ostatnią pamiątkę jej miłości do Antka KrólikowskiegoŹródło: Goniec.pl