Krzysztof Krawczyk junior zamieścił w mediach społecznościowych emocjonujący wpis. W ostrych słowach wypowiedział się o Ewie Krawczyk i Andrzeja Kosmali. Syn Krzysztofa Krawczyka nie przebierał w słowach.
Konflikt pomiędzy Synem Krzysztofa Krawczyka a Ewą Krawczyk wciąż trwa. Wdowa po legendarnym artyście nie przestaje zaskakiwać, a jej ostatnie słowa wprawiły wszystkich w osłupienie. Co zrobiła?
Ewa Krawczyk wprowadziła renowacje przy grobie Krzysztofa Krawczyka - mogiła zajmuje w tej chwili bardzo dużo miejsca na cmentarzu w Grotnikach i nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni. Zajęte zostało jeszcze dodatkowe miejsce - wdowa po muzyku przygotowała je dla Krzysztofa Krawczyka Juniora. "To miejsce dla niego".
Krzysztof Krawczyk zmarł już ponad 2 lata temu, a jego grób zdążył od tego czasu zmienić się już co najmniej dwukrotnie. Przyjaciel i menadżer muzyka pokazał najnowszą dokonaną renowację. Co się zmieniło, a co zostało takie, jakim było przedtem?
Grób Krzysztofa Krawczyka uległ renowacji i teraz żałobnicy mogą żegnać gwiazdora w należytych warunkach. O tym, że nowy wygląd nagrobku przypadnie do gustu fanom piosenkarza, przekonany był jego bliski przyjaciel, Andrzej Kosmala. Jakież było jego zdziwienie, gdy zamiast zachwytów napotkał srogie słowa krytyki. Były menedżer Krzysztofa Krawczyka nie pozostawił ich bez odpowiedzi.
Od śmierci Krzysztofa Krawczyka minęły już dwa lata, jednak jego żona wciąż nie może poradzić sobie z tą bolesną i niespodziewaną stratą. Ewa Krawczyk oprócz tego, że z synem muzyka sądzi się o wielki majątek, każdego dnia przeżywa wewnętrzną rozpacz, z którą trudno jej sobie poradzić. Codzienność pogrążonej w żałobie Ewy Krawczyk nie nastraja optymistycznie.
Krzysztof Krawczyk przez długie lata czuł się winny wypadku swojego kolegi, z którym kilka chwil wcześniej rozmawiał. Gdyby ich pogawędka trwała odrobinę dłużej, może nie doszłoby do straszliwej tragedii, która wydarzyła się w 1981 roku na przedmieściach Chicago. To właśnie wtedy śmierć poniósł Krzysztof Klenczon z zespołu Czerwone Gitary.
Krzysztof Krawczyk był wybitnym artystą i na stałe zapisał się w historii polskiej muzyki. Prywatnie wokalista miał jednak mniej szczęścia i w swoim życiu zaliczył wiele zakrętów. Właśnie na rynku ukazała się najnowsza książka o Krzysztofie Krawczyku, w którym jego przyjaciel i wieloletni przyjaciel Andrzej Kosmala zdradził wiele tajemnic.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia 2021 roku, a dziś mijają dokładnie dwa lata od odejścia gwiazdora polskiej estrady. Jak zdradził w rozmowie z nami Marian Lichtman, wieloletni przyjaciel piosenkarza, ani on, ani Krzysztof Krawczyk junior nie odwiedzą grobu artysty w rocznicę jego śmierci. Muzyk wyjawił powód tej decyzji.
5 kwietnia 2021 roku zmarł Krzysztof Krawczyk. Dziś mijają dokładnie dwa lata od jego śmierci. W związku z tym postanowiliśmy porozmawiać z Marianem Lichtmanem, wieloletnim przyjacielem legendarnego trubadura i zadać mu kilka pytań. Artysta wspomniał o konflikcie z rodziną zmarłego artysty, jego synu i sprawiedliwości.
Krzysztof Krawczyk doczekał się zaledwie jednego biologicznego potomka, ale wychowywał łącznie czwórkę dzieci. Artysta wielokrotnie zaznaczał, że zbyt późno zrozumiał, co tak naprawdę oznacza bycie ojcem. Choć oficjalnie nigdy nie zdecydował się na adopcję Sylwii, Kasi i Beaty, to przez lata zapewniał im utrzymanie.
Bohdan Gorbaczyński nie żyje. Mężczyzna był cenionym gitarzystą i basistą związanym między innymi z grupami Fair i Trubadurzy. Prywatnie przyjaźnił się z Krzysztofem Krawczykiem, z którym przez jakiś czas współpracował.
Dwa lata po śmierci Krzysztofa Krawczyka, Ewa Krawczyk postanowiła zdradzić szerszej publiczności dotychczas nieznane fakty dotyczące jego pogrzebu. Kobieta wspomniała o zamiłowaniu swojego męża do biżuterii i przyznała, że do trumny artysty włożono błyskotki... i nie tylko.
5 kwietnia 2021 roku zmarł Krzysztof Krawczyk. Dziś mijają dokładnie dwa lata od jego śmierci. Wdowa po wybitnym artyście złożyła wizytę na jego grobie. Ozdobiła grób ukochanego męża w wyjątkowy sposób.
Ewa Krawczyk jest w trakcie sądowej batalii o majątek, w której drugą stroną sporu jest syn zmarłego muzyka, Krzysztof Krawczyk Junior. Pomiędzy żoną, a pierworodnym Krzysztofa Krawczyka nie brakuje animozji, których przykrą genezę Ewa Krawczyk postanowiła ujawnić w książce pt. "Sława zniesławia". Żona Krzysztofa Krawczyka zdradziła także, że jest skora do porozumienia z pasierbem, jednak na swoich warunkach.
Marian Lichtman zabrał głos w sprawie najnowszej publikacji na temat jego zmarłego przyjaciela, Krzysztofa Krawczyka. Wkrótce będziemy obchodzić drugą rocznicę śmierci legendarnego artysty, a tuż przed nią ukazała się na rynku książka byłego menadżera artysty i jego żony "Sława zniesławia".
Krzysztof Krawczyk wiódł życie pełne przygód, jednak o wielu z nich nie chciał publicznie opowiadać. Nieco inne podejście ma Ewa Krawczyk, która o latach spędzonych "w trasie" u boku męża napisała książkę. W puli ujawnionych sekretów znalazła się informacja, której muzyk niemal przez całe dorosłe życie strzegł jak oka w głowie. Dotyczyła jego wyglądu.
Krzysztof Krawczyk Junior ma poważne kłopoty. Przez długi czas nie mógł znaleźć sobie miejsca do życia, a kiedy już mu się udało, pojawiły się nad nim kolejne czarne chmury. Jego ciotka zażądała, by natychmiast usunął swoje rzeczy z jej domu. Co zrobi muzyk?
Krzysztof Krawczyk nie pozostawił po sobie testamentu, co dla skonfliktowanych wdowy i syna artysty pozostaje sprawą dość problematyczną. Walka o majątek po zmarłym muzyku ma zakończyć się już niedługo. Czy sąd stanie po stronie Ewy Krawczyk, czy przychyli się do heroicznej i zaskakującej prośby Krawczyka Juniora?
Krzysztof Krawczyk Junior nie ma intencji, by pogodzić się z Ewą Krawczyk przed świętami Bożego Narodzenia. Tak przynajmniej twierdzi będący z nim w stałym kontakcie Marian Lichtman, były współpracownik jego ojca.
Syn Krzysztofa Krawczyka uległ ostatnio wypadkowi, w wyniku którego trafił do szpitala. Mężczyzna dostał od lekarza zakaz występowania na scenie, może więc pożegnać się z pracą zarobkową. Niestety nie zanosi się na to, by jego sytuacja finansowa wkrótce uległa poprawie.
Krzysztof Krawczyk Junior nie ma łatwego życia. Nie dość, że ma trudną sytuację życiową i musi walczyć z macochą Ewą Krawczyk o majątek po zmarłym ojcu, to jeszcze zmagać się musi z poważnymi problemami zdrowotnymi. Te drugie właśnie dały o sobie znać, gdy syn legendarnego artysty podróżował jednym z łódzkich tramwajów. Konieczne okazało się wezwanie pogotowia.Krzysztof Krawczyk Junior jest synem legendarnego artysty o tym samym imieniu, który odszedł w kwietniu 2021 roku. Od tamtej pory trwa batalia o spadek po muzyku, gdyż jego żona przekonuje, że nie uwzględnił on syna w testamencie. Pierworodny artysty twierdzi natomiast, że istniały dwie wersje testamentu, z czego druga powstała, gdy artysta nie był już w pełni władz umysłowych. Bliscy Krzysztofa Krawczyka przez ponad rok nie doszli do porozumienia i wciąż toczą spór sądowy o majątek po zmarłym.Niedawno wdowa po legendarnym trubadurze przyznała, że chciałaby naprawić relacje z pasierbem, ale osoby z jego otoczenia blokują ich kontakt.- Nie ma relacji. Ja bym bardzo chciała, żeby te relacje były. Nawet na początku próbowałam walczyć o te relacje, ale jak weszła pani mecenas, doradcy dla niego wcale nie życzliwi, to się wszystko dla niego skończyło, ja już teraz nic nie mogę. Nawet jakbym chciała bardzo, to jestem ograniczona i niedopuszczana – zadeklarowała.
Krzysztof Krawczyk junior toczy w sądzie walkę o prawo do spadku po swoim ojcu. Na krótko przed śmiercią znany piosenkarz zmienił swoją ostatnią wolę, przepisując wszystko na żonę. Syn muzyka chce podważyć testament.
Na uroczystej gali z okazji 70-lecia nadawania Telewizji Polskiej oddano cześć Krzysztofowi Krawczykowi. Na scenie udowodniono, że wciąż żyje w pamięci wielu fanów, a utwór kultowego w niektórych kręgach artysty zaśpiewał kolorowy ptak polskiej estrady, czyli Michał Wiśniewski. Występ był tym bardziej wyjątkowy, że oprócz czerwonowłosego piosenkarza na scenie pojawił się hologram zmarłej legendy. To wykonanie zapewne przejdzie do historii, a widownia nie mogła powstrzymać się od wzruszeń.
"Pytanie na śniadanie" z okazji Wszystkich Świętych wyemitowało reportaż na temat Krzysztofa Krawczyka. Uwielbiany przez fanów Trubadur odszedł niespodziewanie w kwietniu ubiegłego roku. Nic nie zwiastowało tak tragicznego zakończenia jego problemów zdrowotnych, a ze stratą do dziś nie może pogodzić się jego druga żona. Ewa Krawczyk opowiedziała ze łzami w oczach, jak wyglądały ostatnie chwile jej ukochanego.
Ewa Krawczyk często odwiedza grób swojego męża. Krzysztof Krawczyk został pochowany w Grotnikach pod Łodzią, a małżonka przy każdej wizycie sprząta nagrobek swojego ukochanego ze starych zniczy i kwiatów. Sama ich nie przynosi, za to ma swój rytuał, który stara się kontynuować, choć minęło tak wiele czasu, odkąd muzyka nie ma już na świecie.
Grób Krzysztofa Krawczyka tuż przed Wszystkich Świętych nie wygląda tak, jak przypuszczali fani. Zazwyczaj stał na nim wzór ułożony ze zniczy przez największych wielbicieli śpiewaka, teraz jednak... zniknął. Czy co do grobu są jakieś plany?
Ewa Krawczyk niemal codziennie wizytuje grób zmarłego męża, Krzysztofa Krawczyka. Cmentarz, na którym pochowano jego ciało, jest też licznie odwiedzany przez jego wielbicieli. Okazuje się, że nie wszyscy bywający na cmentarzu mają uczciwe zamiary. Pogrążona w smutku wdowa poinformowała, że miejsce pamięci legendarnego muzyka jest regularnie okradane. W związku z tym wystosowała poruszający apel.