Czy praca w niedzielę i brak uczestnictwa we mszy świętej tego dnia jest grzechem? Takie pytanie od jednej z pielęgniarek usłyszał ks. Piotr Jarosiewicz, który za pośrednictwem mediów społecznościowych udzielił jednoznacznej odpowiedzi, rozwiewając wszelkie wątpliwości. Polscy katolicy nie kryją swojego zaskoczenia.
Maja Bohosiewicz zabrała głos w sprawie obowiązku spowiedzi i zwróciła się do rodziców, które wychowują swoje dzieci w wierze katolickiej. Gwiazda zauważyła, że ich pociechy mogą być w niebezpieczeństwie.
Andrzej Grabowski należy do osób wierzących, jednak przynależność do Kościoła Katolickiego nie stanowi dla niego przeszkody, by samodzielnie decydować, na jakie dowody wiary się zdobędzie, a od jakich będzie uporczywie stronić. O swojej wizji religijności opowiedział, posiłkując się pewną zabawną anegdotą.
Pewnie wielu z was zastanawiało się kiedyś, jak wygląda życie sióstr zakonnych. Okazuje się, że poza czynnościami związanymi ze służbą w zakonie, mają one na głowie również mnóstwo innych, bardziej przyziemnych spraw. Życie zakonnic nie jest jednak usłane różami.
Natalia Siwiec została zapytana, czy doświadczyła w swoim życiu bliskości Jezusa. To pytanie wystarczyło, by celebrytka rozpostarła przed internautami swoją intrygującą wiedzę z zakresu filozofii i religii. Podzieliła się także krytyczną uwagą na temat Kościoła Katolickiego. Co dokładnie miała do powiedzenia?
Płaczące dziecko w kościele to problem nie tylko dla innych wiernych, ale również rodziców. Mama i tata głośnego syna lub córki mogą poczuć na sobie wzrok zniecierpliwionych sąsiadów z ławki, jeśli hałas nie ustanie. Ksiądz Piotr Jarosiewicz tłumaczy, jak należy się zachować w takiej sytuacji.
Agnieszka Sienkiewicz to aktorka, która zyskała popularność dzięki roli Doroty Grabowskiej w serialu "Przyjaciółki", występom w "Na dobre i na złe" oraz udziałowi w "Tańcu z gwiazdami". Jakiś czas temu gwiazda opowiedziała o swoim stosunku do Kościoła Katolickiego, wzbudzając masę kontrowersji. W najnowszym wywiadzie ponownie poruszyła temat instytucji i nie przebiera w słowach.
Sakrament pokuty i pojednania jest jedną z podstaw wiary chrześcijańskiej. Są jednak duże różnice pomiędzy tym, jak zwykle spowiadają się kobiety, a jak mężczyźni. Franciszkanin zdradził jakie są różnice między płciami podczas spowiedzi. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, że panowie mogą się wiele nauczyć od pań.
Kryzys powołań w Polsce trwa. Jak donosi Wirtualna Polska tendencja spadkowa odnotowywana jest w całej Europie, a "w ciągu ostatnich 20 lat liczba powołań kapłańskich w polskim Kościele katolickim zmniejszyła się ponad trzykrotnie".Ojciec Łukasz Woś, który był rozmówcą portalu Wirtualna Polska, przyznaje, że kryzys powołań jest faktem. - Obecna sytuacja zmusi wszystkich, w tym również kapłanów, do zastanowienia się, o co w tym wszystkim chodzi. I albo to pójdzie w głąb, albo pójdzie w ratowanie wszystkiego dookoła, aby utrzymać status quo. Nie mam poczucia, że będzie to oznaczało wyginięcie, ale nastąpi redukcja związana z głębszym przeżywaniem tego, czym jest kapłaństwo - mówi duchowny dla WP.
Edyta Golec nie ukrywa swojej wiary i religijności, choć jak niedawno przyznała, ciężko jej znaleźć w ciągu dnia spokojną chwilę na modlitwę. Członkini zespołu Golec uOrkiestra poruszyła ten temat w jednym ze swoich wpisów na Instagramie i poleciła fanom poradnik, który pomaga jej pogłębiać swoją relację z Bogiem. Internauci nie kryli zachwytu jej otwartością.
Co absolutnie zrozumiałe, coraz mniej uczniów wyraża chęć uczęszczania na lekcje religii w szkołach. Młodzież obecnie zdecydowanie mniej "ciągnie" do kościoła, a rodzice znacznie częściej pozwalają pociechom podjąć samodzielną decyzję o wierze. To sprawia, że sale na lekcjach religii świecą pustkami.
Emocje nie zdołały jeszcze opaść po ostatniej aferze, która wybuchła po tym, jak ksiądz proponował kobiecie zdobycie zaszczytnego miana „pierwszej w historii wyr*chanej w gabinecie metropolity białostockiego”, a „Gazeta Wyborcza” już donosi o kolejnym grzechu kapłana. Tym razem, w myśl zasady „Żeby życie miało smaczek…”, skandal ogranicza się do męskiego grona.
Nauki przedmałżeńskie są nieuniknione dla młodych ludzi, którzy zamierzają zawrzeć sakramentalny związek małżeński. Antykoncepcja, seks i relacje pomiędzy kobietą a mężczyzną to tematy, które są poruszane podczas tych spotkań. - Średniowiecze - oceniają zachowanie księży (i nie tylko) przyszłe panny młode.O tym, jak wyglądają nauki przedmałżeńskie, mówi dominikanin, o. Łukasz Miśko. Stwierdza on, nie ma jednego, transparentnego programu kursu. - To, jak wygląda, zależy od danej diecezji. One mają pewną autonomię w ustalaniu wytycznych, którymi powinny kierować się parafie – odpowiada. To samo dotyczy prowadzących kurs. Nie zawsze są to księża. - Ruch Spotkań Małżeńskich, który organizuje w różnych miastach tzw. wieczory dla zakochanych. To warsztaty dla par, które prowadzą małżonkowie z różnym stażem. Kursy czterotygodniowe i weekendowe częściej są wykładowe. Prowadzą je małżonkowie, którzy mają certyfikaty ze Studium Życia Rodzinnego w diecezji, i ksiądz, który na spotkaniach przedstawia naukę Kościoła dotyczącą małżeństwa - opowiada zakonnik.
Znacie poczciwego księdza Andrzeja Dębskiego, jednego z prowadzących misyjny program katolicki "Ziarno" w Telewizji Polskiej? Jeśli nie, to po ostatnich medialnych doniesieniach na pewno go zapamiętacie. Ks. Andrzej Dębski jest świetnym przykładem tego, jak nie powinna wyglądać posługa kapłańska.
- Siostra jest królową - czytamy w komentarzach. Fenomen zakonnicy na Tik Toku to efekt wielu nietypowych filmów siostry Pauli. W sieci furorę robi profil zakonnicy, która wyłamuje się ze stereotypu siostry żyjącej w zakonie. Na jednym z nagrań wciela się w... Dagmarę z "Królowych Życia". TikTok to platforma, gdzie odnajdują się nastolatkowie.Czarny golf, okulary, kornet na głowie oraz okulary to elementy charakterystyczne... zakonnicy Pauli na TikToku. Siostra zakonna staje się hitem internetu i zjednuje sobie serca fanów swoim nietypowym podejściem do życia.Jeden z najnowszych filmów zakonnicy może jednak dziwić. Siostra postanowiła zakpić z... programu "Królowe Życia" i Dagmary, która jest jego największą gwiazdą. Na krótkim filmie udaje, że słowa, które słychać w tle wypowiada ona.
Magda Mołek pochodzi z bardzo religijnej rodziny, jednak po latach dziennikarka zdecydowała się odejść od Kościoła Katolickiego. W jednym z wywiadów prezenterka zdradziła, co spotkało ją w czasie spowiedzi na pielgrzymce szkolnej w Częstochowie. Do dziś pamięta skandaliczne zachowanie księdza.Dziennikarka opowiedziała o swojej spowiedzi na pielgrzymce w rozmowie z Adamem Nowakiem, którą opublikowano na portalu braci Sekielskich. Magda Mołek nie ukrywa, że to jedna z wielu sytuacji, która zniechęciła ją do instytucji Kościoła.– Pamiętam swoje przerażenie. Musiałam kombinować, bo wiedziałam, że nie mam sobie nic do zarzucenia. Byłam normalnym dzieckiem, można się było ze mną dogadać. Wymyślałam jakieś pierdoły, żeby mieć cokolwiek do powiedzenia – wspominała Mołek.
Finanse Kościoła niezmiennie budzą kontrowersje wśród Polaków. Wiele osób zastanawia się, na co przeznaczane są pieniądze, które wierni składają na niedzielnej tacy. Okazuje się, że gotówka nie zasila portfeli księży. Datki pokrywają bieżące potrzeby parafii.Księża z polskich parafii wskazują, że pieniądze otrzymywane od wiernych przeznaczane są na remonty, wynagrodzenia dla pracowników świeckich i uiszczanie bieżących rachunków. Tyle wierni dają na tacę- Co pół roku z elektrowni przychodzi rachunek na pięć, siedem tysięcy złotych. Zimą trzeba zapłacić jeszcze za ogrzewanie kościoła. Ofiary z tacy idą na większe i mniejsze remonty - mówił w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim proboszcz parafii na łódzkiej Dąbrowie.Na ten cel pożytkowana jest także większość środków zbieranych "po kolędzie". Zgodnie z diecezjalnymi statutami w archidiecezji łódzkiej księża chodzący po kolędzie otrzymują zaledwie 20 procent zebranej sumy. Reszta trafia do parafialnej kasy.Pozostała część artykułu pod materiałem wideo- Trzeba pamiętać, że pieniądze zebrane na tacy nie są przeznaczane tylko na wydatki bieżące parafii. Wydawane są też na cele diecezjalne czy ogólnopolskie - przypominają duchowni.W rozmowie z Onetem jeden z księży z tarnowskiej parafii wyznał, że wierni wrzucają też coraz mniej pieniędzy "na tacę". W mniejszych parafiach datki sięgają zaledwie czterech lub pięciu złotych na osobę w ciągu miesiąca.Według statystyk CBOS statystyczny katolik miesięcznie przeznacza na tacę 23 złote i 15 groszy. Krakowskie parafie mogą zarobić nawet 16 tysięcy złotych miesięcznie. Mniejsze dostają od trzech do sześciu tysięcy miesięcznie. Część pieniędzy dostają kurie.- Co miesiąc parafie przekazują pieniądze na rzecz kurii. Nie ma jednej ustalonej procedury dla wszystkich diecezji. Większość parafii przekazuje kurii składki zebrane podczas pierwszej niedzieli miesiąca. W niektórych diecezjach ustala się tak zwany ryczałt, czyli w praktyce stawka za jednego wiernego - tłumaczą dziennikarze Onetu.
Z najnowszego badania CBOS wynika, że w społeczeństwie polskim w ciągu ostatnich 30 lat znacznie spadł poziom wiary i praktykowania religijnego. Badanie objęło lata 1992-2021, a jego wyniki mogą zaskoczyć wiele osób.Jak wskazali autorzy badania, w marcu 1992 roku wierzący oraz głęboko wierzący stanowili łącznie 94 proc. wszystkich badanych. Z kolei w sierpniu 2021 roku było to 87,4 proc. ankietowanych, co wciąż stanowi wysoki wynik.- Powoli rośnie jednak odsetek niewierzących (raczej niewierzących oraz całkowicie niewierzących), który w 2021 roku wyniósł łącznie 12,5 proc. - wskazano w raporcie CBOS.
Dzień ślubu to dla pary młodej wyjątkowy czas, który zwykle poprzedzają miesiące przygotowań. Ta panna młoda długo zapamięta drogę do ołtarza, którą utrudniła jej zsuwająca się podwiązka. Zabawne nagranie z ceremonii trafiło do sieci.Nagraniem z własnego ślubu podzieliła się w sieci popularna TikTokerka, która prowadzi profil o nazwie "TrueBeautyOfficial". Widać na nim moment, gdy internetowa gwiazda kroczy do ołtarza w towarzystwie swojego taty.
Niewiarygodne sceny w jednym z kościołów w Lakewood w Stanach Zjednoczonych. Wierny, który nie zastosował się do obostrzeń sanitarnych i został upomniany przez odprawiającego mszę księdza, chciał uderzyć kapłana. Wtedy na pomoc duchownemu ruszyli inni parafianie, w wyniku czego przed ołtarzem wybuchła poważna bójka.Nietypowa sytuacja miała miejsce 24 października w parafii St. Frances Cabrini w Lakewood w stanie Waszyngton. Najprawdopodobniej do dziś sprawą żyliby jedynie mieszkańcy miasteczka, gdyby nie fakt, że zajście nagrano, a następnie udostępniono na Twitterze, gdzie bije rekordy popularności.
Pani Aneta chciała zawrzeć związek małżeński, jednak ksiądz nie mógł uwierzyć w to, że kobieta staje na ślubnym kobiercu z miłości. Mieszkanka Mazowsza była bowiem w ciąży, a kapłan nie szczędził jej kąśliwych uwag.Kościół Katolicki uznaje współżycie przedmałżeńskie za grzech, choć w dzisiejszych czasach jest to codzienność wielu par, które jeszcze nie zdecydowały się stanąć na ślubnym kobiercu. Redakcja serwisu kobieta.wp.pl przedstawiła na swoich łamach historię pani Anety, która stanęła przed ołtarzem będąc w zaawansowanej ciąży.
Krakowska Archidiecezja przygotowała dla uczniów szkół ulotkę, w której straszy dzieci konsekwencjami niechodzenia na lekcje religii. Takimi mają być chociażby niemożność przystąpienia do komunii czy bierzmowania. Rodzice są oburzeni.Coraz więcej uczniów w polskich szkołach nie chce chodzić na religię. W niektórych placówkach to nawet połowa dzieci. Sytuacja ta martwi zwłaszcza polski Kościół, który podejmuje liczne wysiłki, by zachęcać młodzież do uczestnictwa w katechezie. Archidiecezja Krakowska wpadła tymczasem na oryginalny pomysł i wypuściła kontrowersyjną ulotkę.
Proboszcz z Ciągowic na Śląsku wpadł na niecodzienny pomysł, by odprawić kolędę już w październiku. Duchowny poprosił także parafian o przygotowanie nie jednej, a trzech kopert z datkami: na dach, na kościół i na kolędę. Internauci jednoznacznie skrytykowali kapłana.Czwarta fala pandemii przybiera na sile i bardzo możliwe, że niedługo znów powrócą surowe obostrzenia. Takiego obrotu spraw obawiają się nawet księża, którzy już w zeszłym roku musieli zrezygnować z kolędy i uszczuplili przy tym znacznie budżet parafii. Pewien przedsiębiorczy kapłan znalazł jednak receptę na ciężkie czasy i wyszedł do parafian z niespodziewanym pomysłem.
Arcybiskup Sławoj Głódź wystąpił w teledysku. Utwór skomponowali członek zarządu Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy Bogusław Olszonowicz wraz z księdzem Zygmuntem Słomskim. Hierarcha był inspiracją twórców.- Inspiracją dla piosenki "Walcz dla Chrystusa" było hasło biskupie arcybiskupa Sławoja Głódzia - czytamy w opisie teledysku, który został opublikowany w serwisie YouTube na początku czerwca bieżącego roku.
Mariusz Sepioło spędził kilka lat na rozmowach z obecnymi i byłymi klerykami z całej Polski, a następnie przedstawił je w swojej książce pt. „Klerycy. Życie w polskich seminariach”. W rozmowie z dziennikarzami autor ujawnił porażające kulisy życia młodych kleryków.Autor książki opisuje polskie seminaria jako miejsca, gdzie obowiązują surowe nakazy i zakazy, a promowani są ci studenci, którzy wykazują bezwzględne posłuszeństwo. Kreowany przez Mariusza Sepioło obraz polskiego duchowieństwa jest więc dość ponury.
Wierni z Gdańska przecierali oczy ze zdumienia na widok baneru, który zawisł na ścianie kościoła parafii Bożego Ciała przy ulicy 3 Maja. Zdjęcia jego treści pojawiły się w sieci i szybko stały się hitem.Gdańska parafia, na której zawisł budzący zainteresowanie baner, nie należy do Kościoła Rzymskokatolickiego. To świątynia Kościoła Polskokatolickiego w RP. Pod zaskakującym napisem podpisał się proboszcz parafii.
Wakacyjne pielgrzymki już jakiś czas temu ruszyły do Częstochowy, jednak okazuje się, że nie wszyscy pielgrzymi podróżują w ciszy i skupieniu. Tylko w czasie weekendu od 13 do 15 sierpnia br. strażnicy miejscy z Jasnej Góry interweniowali ponad 160 razy.Ze statystyk służb wynika, że najwięcej interwencji przeprowadzono w związku ze spożywaniem alkoholu w miejscach publicznych. To jednak niejedyne przewinienie tegorocznych pielgrzymów.
Sekcja kobieca portalu "Wirtualna Polska" opisała przeżycie jednej ze swoich czytelniczek. Patrycja poszła do spowiedzi, ale nie doczekała się rozgrzeszenia. Ksiądz zamiast tego wyprosił ją z kościoła.Co wprawiło duchownego w tak wielką wściekłość? Patrycja chciała wyspowiadać się ze współżycia ze swoim chłopakiem. Duchowny stwierdził jednak, że w tym przypadku kobieta nie zasłużyła na rozgrzeszenie.- Skrytykował mnie. Powiedział, że mam się nie spowiadać, skoro sypiam z chłopakiem. Kazał wrócić do kościoła albo po ślubie, albo po zakończeniu związku - opowiada Patrycja.Młoda kobieta odebrała to bardzo personalnie, ponieważ jest osobą głęboko wierzącą. Na domiar złego, ksiądz na tyle zdenerwował się jej zachowaniem, że wręcz wyprosił ją ze świątyni.