Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > „Taniec z Gwiazdami”. Wzruszające zakończenie programu. Publiczność wstała, nie brakowało łez
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 30.08.2022 17:16

„Taniec z Gwiazdami”. Wzruszające zakończenie programu. Publiczność wstała, nie brakowało łez

Piotr Balicki
zrzut ekranu, Taniec z Gwiazdami, PolsatBox

Nie milkną echa poniedziałkowego odcinka „Tańca z Gwiazdami”. Prowadzący, Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna, postanowili skorzystać z uwagi telewidzów i zgromadzonej na miejscu widowni i oddali hołd zmarłemu niedawno dziennikarzowi, Piotrowi Balickiemu. Związany z show mężczyzna przegrał walkę z rakiem. Aby upamiętnić jego śmierć, publiczność wstała i pożegnała go głośnym aplauzem.

Pierwszy odcinek 13. edycji „Tańca z Gwiazdami” za nami

Podczas inaugurującego odcinka 13. edycji (!) „Tańca z Gwiazdami” emocji nie brakowało. Występy większości par nie odbiegały od normy, a jedne z najwyższych not uzyskała pierwsza w historii polskich sezonów jednopłciowa para, czyli Jacek Jelonek i Michał Danilczuk.

Gdy na parkiecie pojawił się Krzysztof Rutkowski, zachwyt przerodził się w zażenowanie. Pozbawione jakiegokolwiek talentu podrygi 62-letniego byłego detektywa nie przypadły do gustu zarówno publiczności, jak i jurorom. Ivona Pavlović za ten osobliwy performance przyznała jeden punkt.

Wrażeń nie brakowało tym bardziej, że to nie on pożegnał się z programem. Odpadł Łukasz Płoszajski występujący w telenoweli „Pierwsza miłość” i tym sposobem uzyskaliśmy dowód na to, że w programie nie trzeba jedynie dobrze tańczyć, ale również wyróżniać się spośród barwnych gwiazd polskiego show-biznesu.

Wzruszające pożegnanie zmarłego Piotra Balickiego

O to, by dobrze bawiła się także zgromadzona na miejscu publiczność, od wielu edycji dbał wspomniany Piotr Balicki. To właśnie on zagrzewał ją do oklasków i sprawował pieczę nad tym, by widzowie zgromadzeni w studiu żywo reagowali na to, co dzieje się na parkiecie.

Zmarły kilka dni temu, w wieku 38 lat, prezenter był powodem wzruszenia, którego nie brakowało tuż po ogłoszeniu wyników. Krzysztof Ibisz nie powstrzymywał emocji i drżącym głosem wypowiedział kilka słów na temat zmarłego.

- W ostatnich dniach "Taniec z gwiazdami" stracił przyjaciela. Osobę, która była z nami od początku wszystkich edycji tego programu, która powodowała, że wszyscy dobrze się tutaj bawiliśmy, że był ogromny aplauz i dobra zabawa. Wybacz Piotrze, że może dziś nie ma takiej energii, ale to dlatego, że jest nam trudno i bardzo nam ciebie brakuje – mówił, a wtórowała mu Paulina Sykut-Jeżyna.

Popularny konferansjer nie ukrywał, że nieobecność Balickiego w studio jest zauważalna i zwrócił się do widowni o „największy aplauz” dla dawnego kolegi. Wszyscy wówczas wstali ze swoich miejsc i zaczęli głośno bić brawo, by pożegnać Piotra Balickiego. Wyemitowano wówczas archiwalne nagrania z jego udziałem.

Te wzruszające kadry z pewnością wpiszą się do historii polskiego „Tańca z Gwiazdami”. Silnych emocji nie brakowało także na ceremonii pogrzebowej wspomnianego animatora. Do smutnej i podniosłej atmosfery przyczynił się wykonany na trąbce utwór Zbigniewa Wodeckiego pt. „Lubię wracać tam, gdzie byłem”. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Teleshow