Oscary 2023. Colin Farrell zabrał na galę Oscarów swojego syna. Henry Tadeusz skradł ojcu show

Oscary 2023. Colin Farrell wziął ze sobą syna. Alicja Bachleda-Curuś mu na to pozwoliła

Colin Farrell był nominowany do nagrody dla najlepszego aktora podczas tegorocznych Oscarów. Choć nie dostał złotego rycerzyka, to mógł pokazać światu kogoś, o kim wiadomo było dotychczas bardzo niewiele - swojego syna. 

Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell byli w głośnym choć krótkim związku. Para nie przetrwała, ale ich miłość sprawiła, że na świecie pojawił się Henry Tadeusz. Aktorzy bardzo dbali o to, by wizerunek chłopca nie wypłynął do mediów. Teraz jednak sytuacja się zmieniła. Po raz pierwszy Henry Tadeusz pojawił się na czerwonym dywanie.

Oburzające nagranie z kościoła. Zachowanie nastolatka odbiera mowę, zrobił to na oczach wiernych Czytaj dalej

Oscary 2023. Henry Tadeusz obok ojca

Henry Tadeusz pojawił się jako osoba towarzysząca swojego taty. Alicja Bachleda-Curuś zgodziła się, by syn towarzyszył Farrellowi podczas rozdania nagród i sam mógł przyjrzeć się śmietance towarzyskiej uczestniczącej w gali.

To wielki krok dla młodzieńca, który, kto wie, być może pójdzie w ślady sławnych rodziców. Syn aktorskiej pary pojawił się na zdjęciach i kilkukrotnie wypowiadał się do kamer. Widać było, że bardzo podoba mu się atmosfera oscarowej uroczystości. 

Henry Tadeusz podobny do mamy

Po zdjęciach widać, że Henry Tadeusz zyskał urodę po mamie. Jasne włosy i charakterystyczny “układ twarzy” wyraźnie pokazał, że geny Bachledów-Curusiów są w nim silne. Chłopak jeszcze dorasta i zapewne niebawem stanie się niezwykle przystojnym mężczyzną. 

Henry Tadeusz urodził się 7 października 2009 roku - dwa lata później jego rodzice ogłosili rozstanie. Od tego czasu dziecko aktorskiej pary przebywa przede wszystkim z mamą, ale niedługo może się to zmienić. Wczoraj poznał go cały świat. 

Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca: https://twitter.com/GoniecPL