Nie żyje syn Andrew Lloyda Webbera. Gwiazdor przekazał łamiącą serce wiadomość osobiście. Nicholas Lloyd Webber miał 43 lata i przez 18 miesięcy walczył z rakiem żołądka. W sobotę 25 marca lekarze musieli przyznać, że nie wygrali walki o życie kompozytora.
Nie żyje syn Andrew Lloyd Webbera
Nie żyje Nicholas Lloyd Webber. 43-latek był synem słynnego twórcy musicali Andrew Lloyda Webbera, niemniej sam Nicholas był dobrze znany i ceniony w branży muzycznej. Zachwycił “Love, Lies and Records”, która jest symfoniczną oraz teatralną wersją “Małego Księcia” autorstwa Antoine'a de Saint-Exupéry'ego.
Nicholas Lloyd Webber był najstarszym synem artysty. W sobotę pojawiło się oświadczenie dotyczące druzgocącego wydarzenia, które przeżywa rodzina Webberów. Wszyscy liczyli, że finał leczenia będzie inny.
"Nasz nowy dom". Samotna matka dostała nie tylko remont. Pierwszy taki przypadek w historii programu
CZYTAJ DALEJZałamany kompozytor wydał oświadczenie
- Jestem zdruzgotany, że muszę ogłosić, że mój ukochany starszy syn Nick zmarł kilka godzin temu w szpitalu Basingstoke - przekazał cytowany przez agencję AP, Andrew Lloyd Webber, który stworzył muzykę do słynnego musicalu “Upiór w operze”.
Ceniony na całym świecie twórca musicali nie ukrywał żałoby i bólu po utracie najstarszego syna. Nicholas Lloyd Webber miał 43 lata i również związany był z branżą muzyczną.
- Cała jego rodzina jest teraz razem i wszyscy czujemy się totalnie osamotnieni - dodał ojciec zmarłego 43-latka. Pod wpisem zaroiło się od komentarzy wyrażających wsparcie po stracie dziecka oraz smutku po utracie cenionego kompozytora.
- Tak mi przykro, Andrew. Moje najszczersze kondolencje dla Ciebie i Twojej rodziny. Przesyłam wam całą naszą miłość i modlitwy - napisała artystka Linedy Genao. - Moje serce pęka. Andrew bardzo mi przykro. Przesyłam moją miłość i modlitwy - napisała znana na całym świecie piosenkarka Nicole Scherzinger.
Walka z chorobą trwała długie miesiące
Nicholas Lloyd Webber nie miał zamiaru poddać się chorobie. Najstarszy syn Andrew Lloyda Webbera przez niemal dwa lata stawiał czoło rakowi żołądka.
Zmarły 43-letni kompozytor i producent muzyczny na początku tego tygodnia trafił do szpitala. Jego stan pogorszył się na tyle, że niezbędna była hospitalizacja. W sobotę lekarze musieli przekazać rodzinie najgorsze wieści. Nie przekazano jeszcze szczegółów dotyczących pogrzebu . Najprawdopodobniej jednak ceremonia będzie miała charakter prywatny.
Zacznie się już w poniedziałek. Kolejki ustawią się do Biedronki, lepiej się spieszyć
CZYTAJ DALEJ
Piękny gest Kamila Stocha po konkursie w Lahti. Zrobił to w telewizji
CZYTAJ DALEJ
