Polskim show-biznesem wstrząsnęła informacja o rozstaniu Mikołaja Roznerskiego i Adriany Kalskiej. Para grała małżeństwo Chodakowskich w serialu "M jak miłość". Produkcja twierdzi, że nie zamierza wprowadzać zmian do scenariusza.

Rozdzielenie życia prywatnego i zawodowego może być w tym przypadku trudne. Aktorzy do tej pory bardzo wiarygodnie grali małżeństwo. Czy może się to zmienić?

Niespodziewane rozstanie

Wydawało się, że uczucie wiążące Mikołaja Roznerskiego i Adrianę Kalską nie jest w stanie wygasnąć. Niestety, na początku roku aktorka powiadomiła, że w grudniu doszło do rozstania.

Jeszcze niedawno para zamierzała sformalizować swój związek poprzez zawarcie małżeństwa. Plany zostały jednak przeniesione z powodu pandemii koronawirusa. Później pojawiły się odległe od siebie miejsca pracy, które wpłynąć miały na osłabienie ich relacji.

Roznerskiego i Kalską łączy jednak wspólny projekt - "M jak miłość", w którym aktorzy wcielają się w jedne z głównych postaci, małżeństwo Chodakowskich. Fani szybko rozpoczęli spekulacje na temat tego, czy ich serialowy związek zostanie zakończony.

Choć Adriana Kalska w swoim oświadczeniu przyznała, że sprawy prywatne nie wpłyną na zobowiązania zawodowe, z pewnością trudno będzie utrzymać pełen profesjonalizm na planie. W sprawie głos zabrała sama produkcja.

Co dalej z "M jak miłość"?

Magazyn "Party" dotarł do znajomej Adriany Kalskiej, która zdradziła, że aktorka bardzo przeżyła rozstanie ze swoim partnerem. Z pewnością trudno będzie jej pozbierać się po zakończeniu prawie czteroletniego związku.

Sprawy nie ułatwia fakt, że wciąż spotykać się będą na planie "M jak miłość". W scenariuszu łączy ich wyjątkowo romantyczna relacja. Produkcja serialu zdradza, że nie zamierza wprowadzać zmian.

Karolina Baranowska z MTL Maxfilm - firmy, która produkuje hit TVP, w rozmowie z "Party" przyznała, że losy bohaterów i ich relacje pozostają niezmienne, a prywatne sprawy aktorów nie wpłyną na wizję twórców.

Mikołaj Roznerski, zapytany przez redaktorkę JastrząbPost o to, czy potrafi rozdzielić pracę zawodową od życia prywatnego, odpowiedział dość niejasno, że dziennikarka sama odpowiedziała sobie na to pytanie. Fani mają z pewnością nadzieję, że aktor miał na myśli to, że nie sprawi mu to problemu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Miss USA zginęła w tragicznych okolicznościach. Zostawiła po sobie zagadkowe ostatnie słowa

• Nie żyje Peter Bruce Smith. Gwiazdor "Władcy pierścieni" miał 63 lata

• Nie żyje piosenkarka Norma Waterson. Wiadomości o śmierci przekazała córka

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: jastrzabpost.pl