Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Maryla Rodowicz zdobyła się na bolesne wyznanie. "Byłam niedobra dla dzieci"
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 02.02.2023 12:42

Maryla Rodowicz zdobyła się na bolesne wyznanie. "Byłam niedobra dla dzieci"

maryla rodowicz
Fot. Kapif

Maryla Rodowicz jest ostatnio bardzo skora do osobistych zwierzeń. Nie brakuje w nich autorefleksji czasem przeradzającej się w samokrytykę. Jest tak, zwłaszcza jeśli chodzi o jej dzieci. O smutnych kulisach kariery, której najlepsze lata przypadały właśnie na czas ich dzieciństwa, opowiedziała w jednym z wywiadów. Padło wiele zaskakujących, aczkolwiek bolesnych słów.

Maryla Rodowicz o karierze i dzieciach

Maryla Rodowicz ma troje dzieci. Jest matką 44-letniego Jana, 41-letniej Katarzyny i 36-letniego Jędrzeja. Pierwsza dwójka przyszła na świat jako owoc związku Maryli Rodowicz z Krzysztofem Jasińskim, zaś najmłodszy potomek urodził się z miłości piosenkarki do Andrzeja Dużyńskiego.

Wokalistka w 2021 roku się z nim rozwiodła, o czym szeroko rozpisywała się prasa brukowa. Przez swobodne rozprawianie w mediach o małżeństwie złośliwi internauci owiali 77-latkę mianem Maryli "Rozwodowicz".

Gwiazda "The Voice Senior" w swojej luksusowej posiadłości żyje teraz w pojedynkę, więc ma dużo czasu na osobiste refleksje, z których nie zawsze wyciąga pozytywne wnioski.

W ostatnim wywiadzie zaczęła rozwodzić się na temat swojego macierzyństwa i gorzko przyznała, że nie była najlepszą matką. Nie oceniła się dobrze w tej roli i nie ukrywała, że popełniła wówczas sporo błędów wynikających m.in. z egoizmu.

- Byłam niedobra dla dzieci często, dlatego że wyjeżdżałam. Wybierałam karierę, wybierałam wyjazdy. Naprawdę żałuję do dzisiaj. Dzieci, przepraszam was - orzekła smutno w rozmowie z portalem Plotek, w dalszej części umiejscawiając w czasie swoje wątpliwe wybory.

- Jasiek miał pół roku i ja pojechałam na festiwal muzyki country. To nie było w ogóle istotne w mojej karierze. To była dla mnie przyjemność, że ja jadę do Stanów, że śpiewam na festiwalu, że się podobam

Maryla Rodowicz była dla siebie bardzo surowa. Przyznała, że tęsknota za dziećmi była dla niej swoistą karą za wspomniane podróże. Z perspektywy lat wie, że mogła postąpić zupełnie inaczej.

- Dzieci bardzo cierpiały. Codziennie do nich dzwoniłam, przedzwaniałam całe honorarium. Ale dzieci nie miały matki - obwieściła twardo i bezwzględnie wobec samej siebie.

Oby niedawne słowa gwiazdy polskiej estrady na temat Telewizji Polskiej, z którą od lat współpracuje, nie stały się dla niej kolejnym powodem do zmartwień. Gdy bowiem straci intratną posadę w "The Voice Senior", gorzkim wspomnieniom będzie mogła oddawać się w nieco mniej sprzyjających (szczególnie finansowo) okolicznościach, aniżeli willa ze złotymi kranami. Czy atak na publicznego nadawcę będzie kolejną decyzją, której będzie żałować?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Plotek