Martyna Wojciechowska trafiła pod opiekę specjalistów. Gwiazda nie radzi sobie z bólem
Martyna Wojciechowska od lat jest jedną z najpopularniejszych polskich prezenterek i podróżniczek. W swojej karierze zwiedziła kawał świata, czego z pewnością zazdrości jej nie jeden fan. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że jej styl życia niesie ze sobą przykre konsekwencje. Gwiazda od lat zmaga się z poważnymi komplikacjami zdrowotnymi.
Martyna Wojciechowska zmaga się z problemami zdrowotnymi przez liczne podróże
Twórczyni programu "Kobieta na krańcu świata" zwiedziła pół globu, skupiając się na życiu kobiet w najbardziej odległych zakątkach świata. W tym czasie dziennikarka przeżyła też kilka niezbyt miłych przygód, których skutki odczuwa do dziś.
Prezenterka, od lat związana z TVN -em, wiele lat poświęciła, aby połączyć swoją pracę z miłością do podróżowania. Dzięki autorskiemu programowi może poznawać historie kobiet z najbardziej egotycznych zakątków globu. To ważne, gdyż nie raz mierzą się one z poważnymi problemami lub nierównością społeczną. Program Martyny Wojciechowskiej pozwala nagłośnić sprawę i często finalnie nieść pomoc.
Liczne podróże i historie wielu poznanych kobiet zainspirowały dziennikarkę do stworzenia własnej fundacji, która pomaga kobietom nie na całym świecie walczyć z problemami.
Martyna Wojciechowska również samodzielnie stara się nieść pomoc. Podczas wyjazdu do Tanzanii tak bardzo wzruszyła ją historia poznanej tam Kabuli, że postanowiła ją adoptować. Niestety, podróżowanie po całym świecie często niesie za sobą przykre konsekwencje.
Martyna Wojciechowska pod opieką specjalistów
Gwiazda zmagała się między innymi z chorobą tropikalną, odmrożeniami, a nawet złamanym kręgosłupem. W związku z tym musi cały czas być pod opieką specjalistów.
Najbardziej poważny z urazów, czyli wspomniane złamanie kręgosłupa to "pamiątka" po podróży na Islandię. Samochód, którym jechała, uległ wypadkowi, w wyniku którego zginął jej przyjaciel i operator kamery Rafał Łukaszewicz, a ona sama złamała kręgosłup.
- Dla mnie rehabilitacja to jest część mojego życia. Ja po prostu wiem, że muszę to robić na stałe, to nie jest coś z doskoku. Tylko przekonałam się, że jeśli na stałe dbam o formę, trenuje, spotykam się z fizjoterapeutą i utrzymuje ten mój organizm w dobrej formie, to jestem w dobrej formie - zdradziła Martyna Wojciechowska w rozmowie z "Faktem".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Martyna Wojciechowska pokazała zdjęcie swojej pierwszej legitymacji szkolnej. Jest na niej inne imię
Źródło: Fakt.pl
