Marta Manowska jest zakochana? Przyłapano ją nad morzem w objęciach tajemniczego bruneta

Marta Manowska w roli swatki

Marta Manowska jest jedną z najsympatyczniejszych twarzy Telewizji Polskiej i od kilku lat prowadzi programy bazujące na miłosnych perypetiach uczestników. Prezenterka wyjątkowo angażuje się w losy łączonych ze sobą par nie tylko trakcie trwania telewizyjnych hitów, ale również w czasie prywatnym.

Wspólnie ze swoimi bohaterami przeżywa blaski i ciebie matrymonialnych uniesień, w czym wykazuje się dużą otwartością, swoistym ciepłem i bezpośredniością. Dzięki temu znajduje uznanie w oczach uczestników „Rolnika szuka żony” i „Sanatorium miłości”. Często i ona nawiązuje z nimi towarzyskie relacje.

Marta Manowska w wywiadzie dla portalu Plejada opowiadała niedawno o tym, jak wraz z jedną z uczestniczek turnusu organizowanego w ramach przeboju TVP opłakiwała jej rozstanie z poznanym w trakcie show mężczyzną.

- Jeżeli się dowiaduje, że ktoś się rozstał, to nigdy nie piszę: "A dlaczego?" do każdego. Po prostu jestem. Bardziej jesteśmy dla siebie, przy sobie, ale nie tak, żeby się wypytywać, dociekać – mówiła.

Marta Manowska była łączona z kilkoma amantami

Blondwłosa dziennikarka nie raz trafiała na okładki tabloidów, które uparcie łączyły ją z różnymi absztyfikantami. Niegdyś pisano o tym, że na planie produkcyjnym poznała tajemniczego dźwiękowca. Jakiś czas temu ponownie próbowano udowodnić, że Manowska nie jest już singielką. Gdy pod koniec ubiegłego roku wybrała się w podróż do Ameryki Łacińskiej, towarzyszył jej Robert Bodzianny. To brat jednego z uczestników „Rolnik szuka żony”. Okazało się jednak, że z przystojnym posiadaczem pól uprawnych łączy ją jedynie przyjaźń.

Tym razem sprawa wygląda podobnie, lecz gwiazda jesiennej ramówki Telewizji Polskiej (tu opisywaliśmy jej kreację ) postanowiła skomentować przypuszczenia wirtualnej społeczności zgromadzonej na jej instagramowym profilu.

Marta Manowska odnalazła miłość

Będąc gościem na Półwyspie Helskim, oddawała się romantycznym przechadzkom brzegiem Bałtyku, a towarzyszył jej tajemniczy brunet. Na swoim profilu opublikowała fotografię z wypoczynku nad polskim morzem, którą okrasiła niejednoznacznym podpisem: „W pogoni za słońcem i szczęściem”.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez MARTA 🔺 MANOWSKA (@martamanowska)

Na kadrze widać, ze Manowskiej udało się skorzystać z ostatnich podrygów słońca tego lata. Uśmiech nie chodził jej z twarzy, więc uznajemy, że pogoń za słońcem była zaliczona. Dociekliwa fanka telewizyjnych dokonań Manowskiej postanowiła dopytać, czy takim sukcesem okazało się także poszukiwanie szczęścia: „I co, dogoniła”? – spytała internautka, nawiązując do podpisu posta. Była prowadząca „The Voice Senior” odparła enigmatycznie: „Jasne!”.

Według internetowych doniesień, przechodnie widzieli rozradowaną Manowską w objęciach tajemniczego bruneta także w pobliskim Władysławowie. Paparazzi twierdzą, że wybranej jej serca mieszka właśnie na Pomorzu, w okolicach Gdańska. Udali się na poszukiwania zakochanej (?) pary i przyłapali ich na romantycznym spacerze. Kochankowie trzymali się za ręce.

Czy Marta Manowska odnalazła miłość swojego życia? Mamy nadzieję, że nadchodzący natłok zawodowych obowiązków w związku z premierą nowych sezonów prowadzonych przez nią programów nie stanie się przeszkodą w pielęgnowaniu ich raczkującego uczucia.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Marta Manowska wydała poważne oświadczenie. Wszystko w związku z krytyką po ostatniej ramówce

• Marta Manowska wreszcie zdobyła się na to wyznanie. Padły ważne słowa o Krzysztofie Pachuckim

• Marta Manowska nie wytrzymała, nie kryła swoich emocji. Wydała oświadczenie ws. krzywdzących plotek

Źródło: Pomponik, Plejada