Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Marek Piekarczyk zdradził, ile dostaje emerytury. Nic za to nie kupi
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 03.01.2023 19:04

Marek Piekarczyk zdradził, ile dostaje emerytury. Nic za to nie kupi

Przez lata  Marek Piekarczyk zachwycał całą Polskę. Zdradził, ile dostaje emerytury. Nic za to nie kupi
Kapif.pl

Emerytury gwiazd show-biznesu to bardzo popularny i kontrowersyjny temat. Wielu artystów skarży się na głodowe świadczenia, jakby zapominając, że miesięcznie i tak zarabiają znacznie lepiej, niż wielu znacznie młodszych Polaków. Są jednak gwiazdy, które zdają sobie sprawę z tego, że nie mogą liczyć na wysoką emeryturę... bo świadomie do tego doprowadziły.

Marek Piekarczyk jest rekordzistą, jeśli chodzi o wysokość emerytury? Kwota poraża

Temat bardzo niskich emerytur gwiazd bardzo często poruszany jest przez media. Czasem trudno uwierzyć w to, jak niskie świadczenia wyliczono obecnym przez dekady na rynku artystom. W rozmowie z magazynem "Party" Marek Piekarczyk zdradził, jak "wysoka" jest jego emerytura i wyjaśnił, dlaczego tak jest.

Aż trudno uwierzyć w to, jak niskie świadczenie wyliczono wokaliście i autorowi tekstów legendarnego zespołu rockowego "TSA". Do minimalnego poziomu brakuje naprawdę sporo... gdyż przysługuje mu 7 złotych i 77 groszy! Taka kwota może zaskoczyć niejednego fana, jednak sam gwiazdor kompletnie nie jest zdziwiony, gdyż świadomie od lat nie płacił składek na fundusz emerytalny.

Marek Piekarczyk otrzymuje niecałe 8 zł. Inne gwiazdy mają niewiele lepiej

Oczywiście Marek Piekarczyk nie przymiera głodem, gdyż jako gwiazda ma możliwość zarobić znacznie więcej, niż niejeden emeryt. Doskonałym przykładem osoby, która doskonale sobie radzi pomimo niewielkiego świadczenia, jest Karol Strasburger. Gospodarz "Familiady" otrzymuje niecałe dwa tysiące złotych, ale może sobie "dorobić" prowadząc kultowy teleturniej i występując w serialach.

- Emerytury są zbyt niskie, żeby normalnie funkcjonować, utrzymać dom, samochód. Wszystkie nasze zajęcia, które nie są etatowe, do emerytury się nie liczą - zdradził Karol Strasburger w rozmowie z "Faktem".

Jeszcze większym zaskoczeniem jest emerytura niekwestionowanej królowej polskiej sceny, Maryli Rodowicz. Przez dekady będąca na szczycie gwiazda otrzymuje zaledwie 1600 złotych. Choć za swoje występy zgarnia fortunę, do podczas pandemii koronawirusa nie mogła zarabiać na koncertach, przez co drastycznie musiała obniżyć swój standard życia.

Jeszcze gorzej ma scenarzystka serialu "M jak miłość" Ilona Łepkowska, która bez pracy skazana by była na życie za... 1314 złotych miesięcznie. To jednak i tak znacznie lepiej, niż Krzysztof Cugowski, który bez koncertowania w portfelu miałby zaledwie 882 na miesiąc.

Co zaskakujące, choć wielu artystów nie jest zaskoczonych swoimi emeryturami, to znajdą się i tacy, którzy przez całe życie zarabiali fortunę, nie odprowadzali składek i narzekają na swoją sytuację. Najlepszym przykładem jest wspomniana wcześniej Maryla Rodowicz, która od kilkudziesięciu lat żyje lepiej, niż większość Polaków, ale utyskuje na swoją emeryturę w mediach. Gdyby tylko dało się jakoś odłożyć pieniądze na "potem"...

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Fakt, Party