Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Marcin Miller z komplikacjami po chorobie. Zespół Boys musiał odwołać wszystkie koncerty
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 27.05.2022 15:03

Marcin Miller z komplikacjami po chorobie. Zespół Boys musiał odwołać wszystkie koncerty

Marcin Miller z komplikacjami po chorobie. Zespół Boys musiał odwołać wszystkie koncerty
TRICOLORS/East News/Instagram: @marcinmillerboys

Marcin Miller z zespołu Boys w ostatnich miesiącach musiał całkowicie ograniczyć swoją działalność zawodową z uwagi na chorobę, która nagle go zaatakowała. Komplikacje doprowadziły wokalistę do utraty głosu, a więc i możliwości pracy.

Marcin Miller z zespołu Boys stracił głos przez chorobę

Wokalista zachorował i pojawiły się poważne komplikacje. Muzyk na kilka miesięcy stracił możliwość zarabiania pieniędzy, co mocno odbiło się na rodzinnym budżecie.

Marcin Miller to dziś jeden z najbardziej znanych muzyków disco polo w kraju. Wraz z zespołem Boys koncertuje niemal nieprzerwanie od 1990 roku, a słowa hitów takich jak „Wolność” czy „Jesteś szalona” znają prawie wszyscy Polacy. Mimo wielu lat na rynku muzycznym na jego koncerty wciąż przychodzą prawdziwe tłumy.

Niestety, jakiś czas temu Marcin Miller musiał przerwać swoją działalność zawodową. Muzyk z niecierpliwością czekał na koniec pandemii, gdy będzie mógł wrócić do pracy. Jego plany pokrzyżowała choroba.

Lider Boys poinformował wówczas fanów, że ma poważne problemy z oddychaniem i kompletnie stracił głos. W związku z tym zespół Boys musiał więc odwołać wszystkie koncerty.

Marcin Miller złapał koronawirusa? Objawy były bardzo podobne

Początkowo sądzono, że przyczyną problemów zdrowotnych artysty był koronawirus. Prawda okazała się bardziej prozaiczna - za problemami z oddychaniem i utratą głosy stała „zwykła” angina. Niestety lider zespołu Boys przechorował ją bardzo ciężko.

Marcin Miller postanowił zaapelować do swoich fanów, by nie bagatelizowali nigdy żadnej choroby, nawet jeśli z pozoru wydaje nam się ona niegroźna.

Ktoś tam napisał, że przecież „to zwykła angina". Spoko. Nie wiem, czy są niezwykłe, nadzwyczajne, normalne anginy. Na razie jest źle, tracę już głos, ale zawsze się uśmiecham, bo mam bardzo wysoki próg wytrzymałości bólu - wyznał gwiazdor.

Lekarze ostrzegają, że źle leczona angina może prowadzić do poważnych powikłań, m.in. zapalenia nerek, posocznicy, krwotoku z dużych naczyń krwionośnych i zapalenia tęczówki gałki ocznej. W przypadku Marcina Millera choroba doprowadziła też do poważnych problemów z głosem, co dla piosenkarza jest prawdziwą tragedią.

Kolejne koncerty trzeba było więc przekładać lub odwoływać, co wiązało się z brakiem wpływów na konto. Na szczęście w końcu głos artysty wrócił i zregenerował się, dzięki czemu lider zespołu Boys jest gotowy do koncertów. Najbliższy ma odbyć się 27 maja w Rzeszowie, w dniu jego 52. urodzin.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: pomponik.pl