Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Małgorzata Ostrowska-Królikowska o śmierci męża: „Razem z dziećmi widziałam, jak Paweł odchodzi”
Irmina Jach
Irmina Jach 10.07.2021 10:19

Małgorzata Ostrowska-Królikowska o śmierci męża: „Razem z dziećmi widziałam, jak Paweł odchodzi”

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Instagram/Małgorzata Ostrowska-Królikowska

Małgorzata Ostrowska-Królikowska w najnowszym wywiadzie postanowiła wrócić pamięcią do ostatnich chwil życia męża Pawła Królikowskiego. Aktorka robiła wszystko, by te chwile były jak najpiękniejsze. W trudnych momentach wspierały ją dzieci.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska i Paweł Królikowski od lat tworzyli zgodne, szczęśliwe małżeństwo. Para doczekała się wspólnie pięciorga dzieci, z których kilkoro poszło w ślady znanych rodziców.

Paweł Królikowski przegrał walkę z chorobą

Mimo popularności i zainteresowania tabloidów, członkowie rodziny Królikowskich odnajdywali spokój w domu rodzinnym w podwarszawskim Zalesiu. Ich niemal sielankowe życie przerwało niespodziewane odejście Pawła Królikowskiego.

Uwielbiany aktor zmarł 27 lutego ubiegłego roku w szpitalu, w którym przebywał od grudnia. Mąż Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej zmagał się z chorobą neurologiczną. Jego śmierć była niespodziewana - artysta miał zaledwie 58 lat.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Gwiazdor „Rancza” spoczął na Cmentarzu Wojskowym na warszawskim Cmentarzu Powązkowskim. Został pożegnany z wojskowymi honorami. Do dziś grób aktora jest odwiedzany przez rzesze fanów.

Członkowie familii Królikowskich nie kryli, że pierwsze miesiące po śmierci artysty nie należały do najprostszych. Antek Królikowski regularnie wspominał w wywiadach, że bardzo brakuje mu ukochanego ojca.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska tęskni za mężem

Po ponad roku od odejścia Pawła Królikowskiego głos na ten temat postanowiła zabrać także Małgorzata Ostrowska-Królikowska, która udzieliła poruszającego wywiadu dziennikarzowi magazynu „Viva!”. Opowiedziała o ostatnich chwilach gwiazdora.

- Razem z dziećmi widziałam, jak Paweł odchodzi. Profesor Ząbek przygotował nas na to dużo wcześniej. Wytłumaczył mi, co to jest za nowotwór i ile czasu nam zostało. Ja mu wtedy powiedziałam: „Cuda się zdarzają, panie profesorze”. Odpowiedział: „Ale ja nie jestem cudotwórcą, pani Małgorzato”. Obiecał, że zrobi, co w jego mocy - zwierzyła się aktorka.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska zdradziła, że aktor był świadomy swojego stanu. Wiedział, że wkrótce odejdzie, ale starał się nie dopuszczać do siebie tej myśli. W ostatnich dniach Paweł Królikowski spędzał dużo czasu z dziećmi.

- Dziewczyny leżały obok niego. Paweł strasznie chciał się do nas przytulać, potrzebował naszego dotyku, uścisku, czułości, fizycznej obecności. Na początku pielęgniarki nas rugały, że nie wolno, że zarazki, ale potem odpuściły. Zresztą dzieci też bardzo ojca potrzebowały. Wnuczek Józio również. Paweł zdążył go zobaczyć, strasznie się ucieszył z jego narodzin - relacjonowała dodając, że pociechy były dla niej największym wsparciem w tragicznej sytuacji.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Viva!